chce wyjechac z rodzina do Anglii

planujemy z mężem wyjazd, najpierw on wyjedzie znajdzie nam mieszkanie i wtedy ja dołącze z dziećmi, chcemy spróbowac nowego zycia, tutaj mamy mieszkanie do którego bedziemy mogli zawsze wrócić jak coś nam nie wyjdzie. Napiszcie jak Wam sie żyje w Anglii :)

takich tematow sa tutaj dziesiatki. jednym zyje se lepiej drugim gorzej. jednym slowem : jak sobie poscielesz tak sie wyspisz. powodzenia!

nie dziekuje ;) Zdesperowana zono mieszkasz w Anglii????

w walii :)

ja w somerset. jesli macie kogos znajomego to warto sprobowac ale tak w ciemno to bym sie bala, no i jezyk musicie znac bo to podstawa.

fajnie macie :) język znamy bardzo dobrze, oczywiscie prace mąz bedzie miał załatwiona po znajomosci, mamy dzieci więc wiadomo wszystko musimy zaplanowac z głową. Ciagnie mnie do Anglii, zawsze mnie fascynował ten kraj, mieszkać w nim to moje spełnione marzenie :) Macie dzieci dziewczyny???

oj to spokojnie, jak masz wszystko pozalatwiane to teraz tylko wyjechac, jestem pewna, ze wam sie uda :) dlugo maz bedzie w uk zanim do niego dojedziecie? ja mam dziecko - syna 2.5 roku ma :)

hej. Ja też niedługo wyjeżdżam do Leeds, już wczesniej byliśmy w Uk i troche ciężko było, ale teraz wyjedziemy już z dość sporą gotówką, więc powinno być lepiej. Poznałam mnóstwo wspanialych osób w UK i to o dziwo Polaków, a raczej Polek, trafiłam na bardzo symatyczne osoby, utrzymujemy kontakt cały czas.

na razie jestesmy na poczatkowym etapie, kolega szuka mężowi pracę, mam nadzieje ze szybko mu sie uda, mąż byłby najpierw sam kilka miesiecy, chciałabym żeby od wrzesnia dzieci poszły juz w UK do szkoły ale czy sie uda to sie okaże. Moje dzieci maja 14, 11 i 4 latka :)

jak fajnie macie że juz tam mieszkacie :)

o tym czy znasz jezyk bardoz dobrze przekonasz sie na miejscu i gwarantuje, ze sie zdeczko zdziwisz. Kolejna polska rodzina, ktora bedzie ciagnac od panstwa...Na miejscu UK zakazalabym legalnej pracy na Polakow

wiem że z językiem moze być tak jak piszesz ale mysle ze bedzie ok, jeśli bedę tam mieszkała, pracowała legalnie płaciła podatki to równiez moge brac kase na dzieci, nie zamierzam byc obibokiem zyjącym z zasiłków

juihiu bądż tak miła/y i nie obrażaj mnie i moich dzieci ok? :O

nie sluchaj wrednych komentarzy. nie ma tematu zeby takie sie nie trafialy. bedzie ok, nam sie udalo, wielu ludziom sie udalo to tobie tez sie uda. na poczatku bedzie ciezko ale z czasem sytuacja sie ustabilizuje, potrzebne na to kilka lat, wiec uzbroj sie w cierpliwosc a bedzie ok. a tobie pomaranczko moze zaproponuje wyzwac matke od dzieciorobow.

juihiu wiadomo, że w Polandzie ciężko dziewczynie z trójką dzieci, ale dlaczego ma nie pobierać benefitów na dzieci, skoro one kiedyś będą pracowac na emerytury Angoli? Nie pojmuje zupełnie tego myślenia, chyba Polacy za bardzo się przyzwyczaili do myśli, że im sie nic od państwa nie należy.

dzieki za wsparcie :) wiem że nie od poczatku będzie pieknie ale jakos wydaje mi sie że lepiej niz w PL, mam nadzieję tez że dam moim dzieciom szanse na lepszy start w zyciu :) ile lat mieszkacie w UK ???

a w jakiej branzy kolega szuka mezowi pracy?? bo niestety, ale latwo nie jest

we wrzesniu bedzie 7 lat.

ja juz 9 lat

latwo nie jest ale jak ktos radzil sobie jakos w polsce to wszedzie sobie poradzi. prawdziwa szkola zycia to jest wlasnie w polsce. tutaj o ile pozbedziesz sie strachu i wstydu to osiagniesz tyle na ile sobie zapracujesz. jest latwiej, jest tez lepiej.. niestety.

ja mieszkalam ok.2 lata temu przez kilka miesięcy, ale musialam wrócić na studia. Mieszkalam u brata, który kazal sobie placic słono za wynajem pokoju,ogólnie nie mam z nim dobrego kontaktu, zresztą on nie ma z nikim praktycznie kontaktu, nie moglam tak od razu znalezc pracy, kilkadziesiąt nocy przyplakalam w poduszke, albo mamie lub siostrze do telefonu, ale jak znalazłam prace, odbiłam sie troche od dna, poznalam wielu życzliwych ludzi, wlasciwie oni pomogli mi przetrwac najtrudniejsze chwile. Mimo wszystko ponownie chce wyjechać i to już na stałe, bo tak, jak napisałaś chcę zapewnić sobie i swojemu dziecku (którego jeszcze nie ma nawet w planach :) lepszą przyszłość.

mój mąż jest slusarzem-spawaczem, ale na poczatek każda praca bedzie dobra, kolega mamu szukac w branzy budowlanej

zazdroszcze Wam że tyle juz mieszkacie w Anglii, tak jak napisałaś Zdesperowana przeżylismy w PL to tym bardziej w UK sobie poradzimy :) synowie znaja dobrze angielski, mysle że sie szybko zaklimatyzują, boje sie tylko o 4,5 letnia córcie że nagle bedzie w przedszkolu z dziecmi które beda mówic w niezrozumiałym dla niej języku

Wazne zeby maz prace znalazl. Dobrze by bylo jak by odlozyl cos na twoj przyjazd. Wynajem mieszkania to duze koszty plus depozyt.Powoli ulozycie sobie zycie;) Trzymajcie sei razem i bedzie ok. Uwazaj na innych polakow bo duzo ludzi lubi wykorzystywac wlasnie osoby ktore dopiero co tu przyjechaly. Ja mieszkam tu juz 7 latek mam corke 5 latek. Do pl nie mam zamiaru wracac, no chyba ze na stare latka ale dalek mi do tego jeszcze :D Do jakiego miasta jedziesz??

AngelinaJolieeeeeeeeeeeeeeee możesz być spokojna o córcie, córa mojego brata (5 lat) poszła do przedszkola i mówiła tylko po polsku, nawet się nie spostrzegła, a zaczęła mówić po angielsku. Takie dzieci to najszybciej łapią język.

Co to znaczy, ze Wam sie udalo? Mnie sie nic nie udalo, a mam studia z uniwersytetu w cambridge i niby super szanowana prace, a kasa bardzo kiepska w porownaniu ze srednia krajowa i z powodu kryzysu perspektywy na zmiane raczej kiepskie:/ wiec watpie, ze Wam sie tak strasznie powodzi no chyba, ze w Polsce nie stac Was bylo na nic. Ja bym sie trzydziesci razy zastanowila czy jechac w tym klimacie ekonomicznym do UK, bo tu coraz gorzej i juz nie ma po co.

to pocieszajce co napisałas Honey :) jeszcze nie wiem do jakiego miasta pojedziemy, oprócz kolegi, takze kuzyn bedzie szukał mezowi prace więc opcji jest kilka :)

Corci moze byc ciezko na poczatku ale dzieci zawsze sie dogadaja razem nawet kiedy jezyka nie znaja .Ucz mala powoli juz mozesz teraz zaczac. Proste pojedyncze wyrazy. Nauczy sie wszystkiego, ale musisz pomoc jej troszke. W uk mozna kupic duzo zabawek ktore mowia cyferki i literki to ultawia nauke. Powodzenia dla calej rodzinki.:)

Mozecie mi powiedziec gdzie pracujecie i jakie macie perspektywy na awans w waszej pracy? Pytam, bo juz sama sie zastanawiam co ze mna nie tak?

córcia umie liczyc do 10 po angielsku i zna niektóre klory i wyrazy :) ale bede ja teraz uczyc więej zeby łatwo było jej się zaklimatyzowac