Kredyt na 40 lat

z możliwością wcześniejszej spłaty. Ma ktoś taki?

ja mam bez możliwosci spłaty

40 lat na kredycie o japierdole

i kombinuje jak tu wczesniej splacic. Jak mozna podpisac umowe na 40 lat bez mozliwosci splaty???

Chciałabym z możliwością wcześniejszej spłaty, dość niewielki kredyt bo 100-150tyś i właśnie mieć możliwośc szybciej go się pozbyć:P bo 40 lat to bardzo długo. Jeszcze jakby niska rata była..ale tu tak nie ma niestety...

ja mam na 30 lat...ale z możliwością wcześniejszej spłaty...nie wyobrażam sobie płacenia przez 30 czy 40 lat...a tak wiem, że poradzimy sobie z nim w niecałe 15 :)

150000 na 40lat może wziąć osoba tylko niedorozwinięta, jak można samemu bez przymusu takie coś podpisać? nie rozumiem, weźcie wytłumaczcie, co jeszcze śmiesznie to nie jest jakaś bajońska suma żeby na 40 lat takie zobowiązanie podpisywać

przecież każdy kredyt ma możliwość wcześniejszej spłaty... większość banków w umowie dopisuje karę za wcześniejszą spłatę, jednak jest ona ważna od dwóch do pięciu lat- w zależności od banku;/

ja taki mam z mężem ale na dużo większą kwotę - 250000. przygnębiające ale powoli to jest standard, że młodzi ludzie którzy chcą mieszkać w normalnych warunkach muszą żyć z kredytem. Pocieszające jest to że można prędzej spłacić... i każdy kto bierze kredyt mówi że go wcześniej spłaci ale realia okazują się zupełnie inne

fantazja ma racje...kiedy głowiłam się w jakim banku wziąć kredyt zwróciłam na to uwagę....większość przez mniej więcej 3 pierwsze lata dolicza jakieś durne odsetki karne za wcześniejszą spłate albo nadpłacanie rat...ale później to już droga wolna, można spokojnie całą sumę rzucić...jak się ma :P

arbuz to zależy od sytuacji finansowej...my gdybysmy nie byli pewni wczesniejszej spłaty nie decydowalibyśmy sie w ogole na kredyt...od poczatku wiedzielismy ile mozemy miesiecznie zaoszczedzic...i teraz to odkładamy własnie na wczesniejsza spłate

Dla mnie kiedyś też to wydawało się głupotą.. Jednak patrząc z perspektywy wcześniejszej spłaty i małych stosunkowo rat to kredyty na 30 czy 40 lat nie są takie głupie. Mam nieruchomość, której teraz nie mogę sprzedać, właśnie za te 5 lat jeśli nie odłożę odpowiedniej sumy to sprzedam i uporam się tym samym z kredytem. Lepiej spłacac kredyt do banku na swoje, niż wynajmować.. ta sama cena..a standard zupełnie nieporównywalny..

a jakiej wysokości macie ratę?

mam kredytu..

witam chetnie pomoge rozwiac wszelkie mozliwosci. jesli ktos chce moge nawet pomoc przy kredycie. pomoc doradcy OF nic nie kosztuje. co do 40lat musi istniec wczesniejsza splata, tylko pewnie nie wpierwszych 2,3,4 lub 5 latach. jednak sa banki i mozliwosci podpisania umowy z mozliwoscia natychmiastowej splaty. wszystko zalezy od banku i wiedzy. jako doradca wiem ze czasem dla klientow prosze o odstepstwo w ramach negocjacji i bank sie zgadza. naprawde chetnie pomoge. pamietajcie ze lepiej czasem poradzic sie eksperta niz narobic sobie klopotow, banki czekaja tylko na takich klientow nieswiadomych. po to jestem ktos taki jak ja. zapraszam

Spoko spoko.........minie jak jeden dzień..zobaczysz-jak w piosence