Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Bambusikk byłam kiedyś w gnieznie jak pamiętam to chyba w teatrze albo w muzeum nie pamiętam dokładnie po to było 12 lat temu :D mam właśnie w planach do gniezna jechać na zwiedziny he he z dzieciaczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wiem z doświadczenia źe, ani jedna ani druga maść nie pomoże na mocno zaczerwienione . A mąka wysusza i ściąga gorączke. magslom to świat mały he he :) honia83 no fajnie by było sie spotkać . Gdzieś gdzie dzieciaczki mogłyby sie pobawić np jakkiś świat zabaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusik to chyba mieszkamy blisko siebie ja też jestem z Gniezna, a właściwie mieszkam na jego peryferiach kierunek Witkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, zmienilyscie haslo do naszego meila? bo nie mogee sie dostac. Nie pisalam dlugo bo ten remont i przeprowadzka ale w koncu juz na swoim;) Jula ma swoj pokoj, my i jest wszystko w porzadku. W miedzyczasie bylysmy u kardiologa-te szmery to szmery niewinne, jakie maja niemowlaki, nic groznego. Mala juz siedzi sama:) ale widzialam ze chyba Borysek stoi;o no bylam w szoku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszkaj10 - to ja jestem w kierunku trzemeszna - wydartowo... to wioska na granicy wojewodztw wlkp i kuj-pom :) a witkowo znam,ale daawno nie bylam :P mam ta znajomych tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawy ten kojec... tylko czy da rade w nim też spokojnie siedzieć czy stać? czy tylko skakać? :) kocyk też super! no ja jestem przed burakiem a dzisiaj miałam zamiar podać, to będę uważać na pupę po kupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoho laski,to i ja do spotkania raczej nie dołącze:)jestem z okolic Białegostoku:):) Jak tam u was ze spaniem dzieciaczków?Moja potrafi nie spać od 13 do 19(jak nie chce spac to nijak idzie uśpienie jej choćby na pól godzinki)ale po kąpieli i jedzonku od razu pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Bori to mały szatan poprostu...raczkuje po calym domu,wyrywa wszystkie kable,które napotka,a jak cos przuwazy na ziemi badz w zasiegu reki dostaje takiego przyspieszenia ze hohoho...chwyta sie ławy,szafek itd i wstaje,próbuje sie puszczac,ale zalicza upadek...ma nad łózeczkiem takie naklejki scienne to wstaje w łózeczku i je skrobie,w krzesełko do karmienia kładzie nogi na blat i tak siedzi,a jak mu blat dam na maksa do niego to płacze...az sie boje co bedzie jak zacznie chodzic... Dzisiaj zaopatrzyłam sie w zabezpieczenia na wszystkie rogi kontakty itd... U nas robi sie ciepło wiec zaraz ruszam na spacerek... Ja tez jestem z Poznania dokładnie z Dębca,bardzo chetnie sie spotkam mozna isc nad malte czy cos i zrobic maluchom długi spacer;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha mam pytanie do mamus chłopców czy Wasi mali mezczyzni odkryli ze maja siusiaka???Bori odkrył i ciagle sie tam łapie,jak tylko sciagam pieluche to raczki laduja na sisiuaku najgorzej jak ma kupe bop zaraz rece wszystko brudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, Szymek też odkrył parę dni temu ale nie jest taki pamiętliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U nas ciag dalszy samodzielnego wstawania, co posadze mala to myk i na nozkach:) Niemozliwa jest!:) Caly czas sie smieje i w ogole usmiech jej z twarzy nie schodzi:) My w teraz w tygodniu wyjezdzamy zagranicę, nareszcie będzie rodzinka w komplecie:) Troche sie boje jak to bedzie, bo bede tak kompletnie sama prawie calymi dniami, ale mam nadzieje, ze jakos dam rade:) Bede miec internet tam, wiec cale szczescie bede tu zagladac baaardzo czesto :) Dziewczyny, moge prosic o to nowe haslo? Bo chcialabym wyslac zdjecie malej :) Buziaczki dla maluszkow:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy upadek z łóżka zaliczony :) Śmieję się teraz, ale co przeżyłam to .... Wszyscy siedzieliśmy na łóżku i pilnowaliśmy dziewczynek nawet nie wiem w którym momencie Zosia leży na podłodze. Rozcięte usta od dolnych ząbków, trochę krwi i straszliwego płaczu - już ubierałam się, aby jechać na pogotowie, gdy mała zaczęła się uśmiechać i łzy zniknęły. Na razie cały czas ją obserwuję, ale humor dopisuje i nie widać, aby coś ją bolało. Już wiem, że nawet najlepiej pilnowane dziecko może zrobić sobie krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mamusia- gdzie bedziecie mieszkac? tzn o kraj mi chodzi :D u nas zimno brrr i cały dzień kulanie po podłodze,raczkowanie itd,,,ale siadanie powooooli powoli... karolcia - małego diabełka masz w domu,,,moja jeszcze nie przemieszcza sie tak szybko a już jej wszędzie pełno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mam wolną chwilkę, zajrzałam na meila i widzę, że znów nikt mi nie wysłał nowego hasła :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas dzisiaj w miare ładnie było:) to moja ala od 2 dni sama siada . Jeszcze nie opanowała wstawania ale powolutku ku temu zmierza :) scarlett podaj meila to ci wyśle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam hasło z meila listopadowek:) Iza mój Bori co chwile ma jakies upadki mimo,ze biegam za nim non stop,ale to chyba nieuniknione,mam znajoma która całe mieszkanie okładała w poduszkach,ale to chyba lekka przesada... U nas pogoda tez ładnieszja wiec spacerkujemy;) A tak po za tym to zabkujemy tylko na razie zebów brak,Bori od dzisiaj stoi tyłem do oparcia od kanapy i nieczego sie nie trzyma,dodam ze staje tak sam i my mu nie pomagamy... Jutro mamy debiut z buraczkiem,zobaczymy czy zasmakuje mu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hasło zmienione było teraz pierwszy raz no chyba ze ktos jeszcze zmieniał...sweetmalenka Tobie tez wysłałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce mi dzis przestało bić.... julka mi z kanapy fiknęła na podłoge...nikomu nie zycze takich przezyc... trzese sie jak galaretka... to była sekunda.nie wiem jak i co, siedziałam obok,,,nie zdazylam jej złapac. tak jakby na plecach sie odepchnela nogami od kanapy i zsunela glowa w dol.... w zyciu sie tak nie wystraszylam....balam sie ze cos sobie skrecila/zlamala.... plakala z 2 minuty...najpierw balam sie ja dotknac nawet czy chocby ruszyc,zeby nie pogorszyc...plakalam razem z nia...i dlugo potem... zachowuje sie normalnie ,obejrzalam ja,i w kazdej pozycji niby normalnie ale tak sie boje ze szok... nie zasne dzis... jestem kłębkiem nerwów... oby skończyło sie to tylko tym płaczem z wystraszenia sie upadkiem... pilnowalam,pilnowalam i nie upilnowalam...uwazajcie dziewczyny tez...to jest ułamek sekundy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusik mi mały tez tak kiedys fiknął,jesli mała zachowuje sie normalnie to bez obaw na pewni jest ok,a jelsli bedziesz miała jakies watpliwosci to skonsultuj z lekarzem nic nie zaszkodzi...Nasz mały fiknął kiedys tez z przewijaka do łózeczka,spadł miekko ale sam fakt,płakał jak nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusikk jeszcze ci nie raz to fiknie to czółkiem . ja ci oppowiem że, ja mój syn miał dwa lata stał sobie na środku pokoju i nagle zzaczął biec w strone drzwi i nie wiem jak on to zrobił ale uderzył czołem w ściane obok drzwi :/ a jak miał 10 miesięcy to takiego kazia sobie nabił jak szedł uderzył się o bok stołu . Wiem że, to nie jest porównanie do 7 miesięczniaka ale chciałam tylko pocieszyć i żadnej nas to nie ominie :) moja buźka w szczeble zapodała, rączka z materacu jej zjechała między szczeble i brodą sie uderzyła ryk pisk co nie miara . Ale zawsze sie śmieje jak udaje że, wyzywam i pokazuje palcem " niu niu" na szczeble he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusik bedziemy mieszkac w Niemczech :) Dziewczyny czeka mnie podroz z mala i to sporo godzin, powiedzcie mi , ktoras z was juz byla w takiej sytuacji kiedys? Moze jakies cenne rady? Co do upadkow to moja jeszcze nie zaliczyla zadnego, ale na pewno jeszcze sie nadarzy okazja... Ale wiem jak to jest , bo mialam kiedys taka sytuacje z siostrzenica. Siostra siedziala z nia na lozku i dawala jej jesc, przy lozku stal wozek, ja akurat poszlam do kuchni wyparzyc lyzeczke. Siostra na sekunde sie odwrocila po kocyk z wozka, ktory miala na wyciagniecie reki, a wtedy... mala fik do przodu. Siostra wpadla w taka panike, plakala razem z mala, byla bardziej roztrzesiona niz siostrzenica:) wiec wzielam ja, i po kilku minutach juz byla zabawa, a siostra dalej roztrzesiona i lata z pokoju do pokoju, zadzwonila do przychodni i zaraz poszlysmy zeby ja obejrzala:) bylo ok, kazala obserwowac , jednak nie bylo juz potrzeby interwencji - wszystko bylo dobrze:) Siostra wiecej paniki narobila niz to dziecko hehe, ale doskonale rozumiem :) Moja mala juz sama siedzi sobie, ale juz jej sie to nie podoba, Woli wstac, jak chce ja posadzic to nozki w kolankach proste i sie zapiera, niemozliwa jest no :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×