mam 32 lata a czuję się i wyglądam staro

szczególnie mam zniszczoną cerę,zwiotczalą,pomarszczoną

jestem trochę starsza , ale trzymam się młodo , trzeba : - mniej używek - mniej trosk - mniej cukru , tłuszczu - więcej ruchu - więcej optymizmu -jarzyn, owoców -wysypiać się - dużo uśmiechać no i być zakochaną

nie stosuję używek,wysypiam się,w miarę zdrowo się odżywiam a i tak kiepsko ze mna Poprostu mam zniszczoną skórę myślę że przez słonce 2lata temu jak byłam w Egipcie trochę mnie przypiekło i od tej pory zaczęłam sie sypać....

ale przecież nie jesteś już młoda, więc skąd już zdziwienie?

Za mało fiutkujesz!

tak szybko się sypnęła ? Rodziłaś już ? 32 lata to pełen rozkwit, żadne tam zmarchy i sflaczenia, powinnaś być w świetnej kondycji.

wali mi z ciipy i dlatego jestem taka złośliwa :(

zapomniałam dodać, że matka mnie opuściła i dlatego jestem walnięta :(

Tak rodziłam 2 razy Moja mama ładnie się 3ma ma prawie 70 i niejedna 50 mogłaby jej pozazdrościć Moze zle ujełam wyżej bo w sumie urodę mam taką że wyglądam młodo(coś ala Jabłczyńska ma swoje lata a wygląda na nastolatke) ale mam zniszczoną skóre i nie potrafie jej niczym zregenerować -mam na mysli dekolt i cere no fatalna reszta ok nie mam kompleksów jesli chodzi o figure,0 rozstępówmsflaczałego brzucha itp tylko ten mój ryjok no paskudztwo Byłam u dermatologa ale nic konkretnego mi nie powiedziała dała tylko ulotke reklamowa z drogimi kremami i nic poza tym Kużwa jak ja bede wyglądac majac 40???? Wiem że powinnam mieć jeszcze ładną jędrną cerę ale tak nie jest

ja niestety mam tez problem z cera. Mam 29 lat i niestety dosc glebokie zmarszczki k/oczu przede wszystkim, ktore sprawiaja ze wygladam jakbym byla starsza :( Uzywam codziennie podklad, niestety sprawia on ze zmarszczki sa jeszcze bardziej widoczne. W moim wypadku zawinily papierosy, palilam 6 lat (rzucilam 1.5 roku temu), byl czas ze naduzywalam alkoholu i tak jak w Twoim przypadku slonce- nigdy nie uzywalam kremow z filtrem, kilka razy bylam BRDZO spalona na twarzy,m chodzilam na solarium, nie uzywalam okularow przeciwslonecznych. Teraz juz jest chyba za pozno zeby to naprawic. Za mloda jestem na lifting, nie sadze zyby kosmatyczka mogla mi pomoc w redukcji zmarszczek juz istniejacych....trzeba si emeczyc i placic za bledy mlodosci :( Moze odezwie sie ktos komu udalo sie poprawic wyglad cery... pozdrawiam

Rzeczywiście, nawet najzdrowszy tryb życia i pielęgnacja nie pomogą na istniejące zniszczenia - żeby poprawić zadowalająco stan skóry, najlepiej zdecydować się na zabieg, a w tym momencie każdy dobry gabinet kosmetyczny ma ich w ofercie bardzo dużo, od peelingów i kawitacji, po zabiegi fotoodmładzania i wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym lub botoksem. Pewnie w Twoim przypadku przydałoby się fotoodmładzanie - możesz sprawdzić ofertę w tym zakresie łódzkiego salonu Good Time Day Spa, bo wiem, że ich personel specyfikuje się w tego typu zabiegach.

tylko te wszystkie zabiegi to pic na wode ,wyciąganie kasy z ludzi Nie zbnam żadnego zabiegu po którym klientki były naprawdę zadowolone-mam na mysli zabiegi małoinwazyjne takie jak kawitacja,microdermabrazja itp

idź do dobrego dermatologa estetycznego - nabardziej skuteczne są pilingi o różnej sile. Lekarz dobierze Ci odpowiedni. Pamiętaj o wysokiej ochronie przeciwsłonecznej, nic tak nie niszczy skóry jak nadmierne opaloanie i brak ochorny przeciwsłonecznej !!! Nic oprócz papierochów, stesu i alkoholu. Na przedwczesne starzenie skóry (Ty masz ewidentnie przedwczesne) trzeba sobie wcześniej "zapracować", taka prawda. Nie dbacie o siebie wcześniej, pieczecie się na skwary, łoicie wódę czy tam inne piwska, palicie faje, żrecie kebaby czy inne goowno, a potem płacz, że jestem ledwo po 30tce, a już się sypię. Masakra :O

MOZE DLATEGO ZE JUZ JESTES STARA? :)

W sumie może tez przez to,ze w Egipcie przeleciało mnie stado napalonych Arabów.

no wlasnie juz jestes w sumie stara, tylko szczesciary o dobrych genach w tym wieku nie zaczynaja juz sie sypac....

ty tam tuż nade mną pierdzielisz głupoty jak potłuczona. Skóra fizjologicznie zaczyna się starzeć w okolicy 40 roku życia. Żeby tylko komuś dopierdoolić, nie ? A sama ile masz lat, pokrako ?

a ja mam cos innego...twarz 28 altki przy moich 40stu latach ale cialo...masakra...rozstepy celulit i gruby tylek

zmienić dietę i wziąć się za jakieś ćwiczenia. Jeszcze możesz mieć ładne ciało!

hahaha to ja mam wiiieelkie szczęście, mam 29 lat a ludzie dają mi 23!!!:D:D to prawda , nigdy nie jarałam, nie smażyłam się na słońcu, nie grillowałam się na solarium ani nie łoiłam wódy!!! wagę mam od lat taką samą , żadnych rozstępów w pizdu ani cellulitu:D

ludzie którzy mieszkają w chłodnym klimacie wolno się starzeją niż ci którzy mieszkają w ciepłym, na podobnej zasadzie wkładamy owoce i warzywa do lodówki zeby były świeże , zimno w pewnym sensie dłużej utzymuje świeżość, zapiszcie się do klubu morsów:D

rozstępy, celulit i gruby tyłek nie są akurat oznakami starzenia się czy "atrybutami" ciała, które się starzeje. Takie przypadłości i niedoskonałości ciała mogą się ujawnić niezależnie od wieku - rozstępy i celulit ma bardzo dużo dojrzewających dziewczyn, a rozstępy pojawiają się też u młodych chłopaków. A co do klimatu i starzenia się. Nie tyle chodzi o to, że zimno konserwuje jak bardziej o niekorzystny wpływ promieni słonecznych na skórę jakie ma miejsce w ciepłym klimacie.

Tutaj omawiamy kwestię walki ze starzeniem się http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4777155&start=0 ZAPRASZAM!!!

Jestem w Twoim wieku ale nikt mi tyle nie daje. Jem dużo słodyczy, palę papierosy i...trzymam się dobrze. To chyba w moim przypadku kwestia genów.

nie palę nie pije nigdy nie byłam nawet w solarium ani nie przeleciało mnie stado arabów jak napisal jakiś podszywacz kurcze dziś byłam na spotkaniu z koleżankami i była tam pewna 25 latka i też miała taką skóre jak ja....małe pocieszenie moze mam taką zniszczoną skóre długoletnią walka z pryszczami,zaskórnikami no juz sama nie wiem

Może ta moja cera to przez syfilis męża - codzienne spuszcza mi się na ryj i każe to wklepywać, już sama nie wiem - z nerwów zagryzam krulicze bobki i popijam uryną - myślicie, że to mi pomoże? W Egipcie czarnuchy robiły mi anal - lewatywę ze spustem w cacao - może ta cera to od tego????

A jak by mi mąż nasrał na twarz i wklepał to mi pomoże?cooo?

spadaj podszywie

jak myślicie, podszywy to są faceci czy laski? Ten od królików to chyba facet, bo błędy masakryczne

Wszyscy się tu podszywają pod moją skromną osobę a ja pragnę tylko jednego - rżnięcia w dupsko...tak strasznię lubię ANAL, a ostatnio to dwa lata temu w Egipcie mnie wydymali i nie mogę znaleźć nowego frajera...Jak ktoś mi załaduje to się cera poprawi...Jabłczyńska ponoć też to stosuje, a moją mamę codziennie kto inny dyma i dlatgo ma 90lat a wygląda na 70!!!!