Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Witam i o droge pytam

Ostatnie dni przed porodem- jakie mialyscie objawy

Polecane posty

Gość Witam i o droge pytam

Probuje poznac czy to juz niedlugo czy jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
jedyne objawy to mocniej bolał mnie krzyż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beacisko z Podola
oooooo, to ja mam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłucie w kroczu :) ja mam obecnie 38 tydzień, więc :P Ale przy pierwszym porodzie, wygladałam w ten dzień pięęęęknie, przez 42 tygodnie tak nie wyglądałam jak w ten dzien :) Postanowilam zrobic cos by urodzic :) napislam sie soku z ananasa, prawdziwego soku z ananasa :) kolezanka tez wypila kiedys i urodzila po 4h :) Zadnyych wiecej objawów :) czulam sie leciutko jak przez cala ciaze wiec nikt by nic nie podejrzewal :P skurcze w krzyżu co 5 minut i sie zaczeło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magicstone na pomaranczowo
mnie bardziej boli krzyz i przy pachwinach, czyli juz niedlugo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
ja sie obawiam aby ze mna nie bylo podobnie jak z mojansiosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie najistotniejszym
objawem zbliżającego się porodu był mój pies;) nie odstępowała mnie ani na krok, tydzień przed porodem!! w nocy spała pod drzwiami do sypialni!!a w dzień stała bez przerwy przy mojej nodze:) a z objawód anatomicznych to wiadomo uczucie rozwierania bioder i brzucha między kolanami;) skurcze dzień przed porodem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kilka dni wcześniej i w sam dzień porodu dostałam lekkiej biegunki. Dwa tygodnie przed opuścił mi się brzuch - co za ulga w oddychaniu! Sporadycznie pojawiały się skurcze, ale niezbyt bolesne, dosłownie 3 czy 4 na dobę, w ostatnim tygodniu przed porodem. Około tydzień przed porodem pojawił się dziwny, niewyjaśniony niczym niepokój. Choć gdy naprawdę się zaczęło, byłam już spokojna. Czop mi nie odszedł, nawet jak już miałam skurcze w dzień porodu:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
u mnie jeszcze zadnych objawow apozostalo mi 11 dni. 4 kwiet. mam si wstawic na porodowke, moze byc ze mnie odesla do domu, chyba sie nie zgodze, zostane i zazadam przyspieszenia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie było zadnych objawow... normalnie sobie funkcjonowalam... az ktoregos dnia wstalam, zjadlam sniadanie i jak wyszlam z lozka wody chlusnely na podloge... i wtedy od razu dostalam skurcze co minute, urodzilam w godzine :) a ostanie dni przed porodem czulam sie super, dzien przezd robilam nawet impreze imieninowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
vi czy urodzilas w wyznaczonym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy pierwszej nie miałąm żadnych objawów, urodziłam 9 dni przed naznaczonym terminem, około północy nieregularne skurcze, od 7 rano już regularne co 7-10 minut, i po 21 się urodziła. przy drugiej też mnie pies kilka dni nie odstępował, cały czas się próbowała wtulić we mnie, ale jakichś objawów znacznych nie miałam, urodziłam 4 dni po terminie, dostałam skurczy pierwszych ok 5 rano, potem troche przeszło, i od około 11 cały dzień regularne skurcze, o 14 poszłam do mojego lekarza i stwierdził że to jeszcze nie to i dał skierowanie do szpitala na patologie ciąży, o 18 pojechaliśmy do szpitala ze skurczami co 5 minut, i zostawili mnie na porodówce, a o 23 urodziła się mała. ani przy pierwszym ani przy drugim nie odszedł mi czop śluzowy ani nie odeszły mi wody w domu (położna musiała przebić pęcherz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delicja25,
Żadne, poród zaplanowany przez cesarskie cięcie z powodu ułozenia pośladkowego, ogólnie rewelka, cudowna sprawa te cesarki....jak myśle o tym wstecz to aż klękam i dziękuje Bogu za taką cudowną cesarkę.Zero bólu, niczego!!na 4 dzień myłam już w domu podłogi bo były brudne, hahahah.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
ja wolalabym naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkk12345
hej wszystkim ja mam termin na dzis ....i nic lekko sie denerwuje bo maz ma byc przy porodzie i jak by co mam nadziej ze bedzie na czas . Czop mi nawet nie odszedł czuje sie dobrze tylko troche w pachwinach mnie boli , brzuch opuszczony juz od dobrych 2 tygodni. Jutro ide na ktg jak sie nic nie zacznie i zobaczymy,.. mam nadzieje ze moze dzis w nocy sie zacznie. Czy dzidzia wam sie mniej ruszała przed porodem , bo moja caly czas jak szalała tak szaleje :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×