Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morzełezjużjest

ZACHOWANIE NARZECZONEGO

Polecane posty

Gość morzełezjużjest

Proszę pomóżcie, nie wiem, co o tym sądzić...szczerze zniknęłabym najchętniej Wspólny kredyt, mieszkanie... a On- stał się opryskliwy podnosi na mnie głos :( nie wiem, co myśleć...kilka godzin temu normalna rozmowa, a potem awantura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
pogada ktoś ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
mówiłam mu, ale to zaczyna powtarzać się coraz częściej :( on nie znosi krytyki, zresztą ja też nie lubię, ale np: powiedział, że nie chce słuchać o mojej pracy... mówiłam mu, że mi przykro, że się tak do mnie odnosi, ale skutkuje na dłuższą chwilę... nie wiem, jakich argumentów użyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
awantura w zasadzie o błahostkę- niedosłyszał jak o czymś mówiłam... ale nie powiedział wprost tylko zaczął mi dogryzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
zawodowe raczej nie, ale jest uczulony na punkcie pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ma jakiś problem, o którym nie wiesz a najłatwiej zawsze wyżyć się na najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
to co miało nas cieszyć, stało się przekleństwem...nie cieszę się, słysząc jak mnie traktuje nie chcę nic jak tylko zniknąć...zasługuję na lepsze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
taka j. dziękuję, tez pomyślałam, ze się wyżywa na mnie...nie ma w zasadzie przyjaciół... przykro mi ogromnie, ale w takim świetle staje się dla mnie kimś obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revlon
to co mialo Was cieszyc stalo sie przeklenstwem, ale co dokladnie ? piszesz ze nie mozesz zniesc jego zachowania ale co on dokladnie tkiego robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
marzyliśmy o wspólnym domu... ale teraz ie cieszy nas to bo non stop się kłócimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewwer
Wymień faceta póki możesz Chyba nie chcesz całe życie żyć od kłótni do kłótni _______________________________________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
no właśnie nie za bardzo mogę- wspólne zobowiązania... on chciałby aby wszystko było jak on chce, a ja nie jestem głupią kura aby na wszystko się zgadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
niesamowicie mi przykro, myślałam, że mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morzełezjużjest
pół nocy nie spałam...nie będę się odzywać.Niech On zadzwoni, ani przepraszam ani pocałuj mnie w dupę nie było obawiam się, że zmarnuję sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×