Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość from zero to heroo

pierwszy dzien w pracy jestem zalamana

Polecane posty

Gość from zero to heroo

3 tyg temu dostalam prace w nowo otwieranej drogerii w naszym miescie, dostalam ja ja i jeszcze jedna nieco starasza odemnie dziewczyna, do tej pory pracowalam wprowadzajac towar do kompa itp robilam dto glownie ja gdyz ta druga radzi sobie zkompem znacznie gorzej. Musze powiedzieć, że nie mam doświadczenia w tym zawodzie wiec ocywiscie miałam ogromnego stresa dzisiaj na otwarcie. Zwłaszcza, ze ostatnio z nami były 2 dziewczynyz innej drogwerii i złapałamz nimi sredni kontakt...nie jestem typem , który potrafi włazic w tylek..nie potrafie tak robic i tyle..natomiast ta druga dziewczyna włazila im w tulek caly czas przy mnie jest inna przy nich mnie nie zauwaza ale mniejsza o to. kiedy nas przyjmowali powiedzieli ze jedna z nas zostanie kierowniczka. Mi na tym szczerze nie zależało. Wolałam być zwykłym szarym pracownikiem. Wczpraj siedzialysmy do polnocy ukladajac resztki towaru na szybkiego. Jedna z tych dówch dziewczyn zinnej drogireii "ruda" non stop sie mnie czepia itp... dzisiaj z od rana wszystko robilam źle, bo motałam sie na kasie itp...zestresowało mnie to bardziej, kiedy dpradzałam jakiemus klientowi ona sie wpychała i go przejmowała, na koncu dnia sie praktycznie pokłocilysmy, ok rozumiem ze nie jestem swietnym sprzedawca bo nigdy wten sposob nie pracowałam ale uwagi moze przekazywac w inny sposob... pozatym wyszło ze ceny sa zle wbite co jest dla mnie dziwną rzeczą bo faktuty mis ie zgadzały tamta druga oczywiscie rece umyla i wszyscy wiedza ze to głownie ja wprowazałam faktury, mam dosc po dzisiejszym dniu ryczałam po tym wszystkim, podejzewam ze nie przedluza mi umowy za 2 tyg i mam stresa myslac o poniedziałku chociaz rudej dzeki bogu nie bedzie bedzie tylko jedna znich:( ale czuje sie okropnie myslac ze sobie nie poradzilam, jest mi taki wstyd! a najbardziej wkurza ze wyszło jaka mam zmije w pracy...:( musialams ie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from zero to heroo
nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteeeeeee
uszy do gory! jak nie ta praca to znajdziesz inna, nie ma sie co stresowac :) a poza tym wydaje mi sie, ze pierwszy dzien w pracy zawsze jest najgorszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from zero to heroo
tak tylko ze o prace nie latwo naprawde a skoro do sklepu sie nie nadaje to gdzie sie nadam? wiem ze pierwszy dzien jest ciezki, ale strasznie mnie to dzisiaj wybyło z rytmu zwłaszcza ze widze to nie przychylne podejscie kogos do mnie chociaz nic nikomu nie zrobilam..a moze wlasnie o to chodzi ze nie wlazilam w dupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdftgyhuij34ertyu
ojej nie mozesz tego po prostu olac? pierwszy dzien w pracy pierwszy tydzien nie jest latwy a poza tym moze one ci sie sraraja pomoc politykiem badz dzieku i usmiechaj sie a sie odczepia http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from zero to heroo
staram sie tak robic i jedna wiem ze chce mi pomoc i wiem ze powinnam wurzucic na luz ale jezelis iedzisz w malym pomieszczeniu z 3 jeszcze innymi osobami ktore nie sa doc iebie przychylnie nasttawione? zwlaszcza ta ruda...po co mi sie wtraca do klienta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmfdhfdshfdh
Olej ją i szukaj innej pracy. Taka jak ta ruda to zwykła zazdrosna kurwa z niskim poczuciem wlasnej wartosci. Mam podobnie w pracy, tacy są najgorsi i najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from zero to hero
nie wiem czy ruda jest zazdrosna pipą bo chyba nie ma o co ona pracuje w innym miescie w sklepie.. jutro mam nadzieje jej nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi kazda ruda chciała zaszkodzić kasztonowce tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×