Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prożnia...

Dzis zdradzilam go...

Polecane posty

Gość Prożnia...
Nigdy siebie nie wybielalam, tylko ja ponosze odpowiedzialnosc! Moj facet tylko mi w tym pomogl, podal jak na tacy. Ostatnie 2 lata ciezko sie z nim zylo. Moze wynika to z charakteru jego pracy, jest policjantem. Poza robota nic sie nie liczylo. Kumple tez tylko z tego srodowiska, a my zereo tematow, bo o czym gadac. Odbieranie go z zakrapianych imprez, sluchanie jego specyficznego jezyka. Minimum uczuc, wiecznie gdzies poza mna. Nie zale sie, w zwiazku roznie bywa, ale pozwolcie mi uwazac, ze przylozyl sie nieco do niego , bo to ja z nim mieszkam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz puszczaja jad
Same swiete pizdy, a pewnie co druga po rozwodzie. Czytac ze zrozumieniem tępaki!! Nie pisze,ze przez niego, ale ze mial w tym udzial. I mial!! Gownianie sie zachowywal i nalezalo mu sie to jak psu micha!! Poki co dziewczyno miej w dupie wyrzuty sumienia, ostatecznie jeszcze nic sie nie stalo, poki co nikt nie jest zraniony, a jak madrze rozegrasz to nikt nie bedzie! Miejswoje szczescie, zycie jest krotkie, kiedy cos takiego ci sie powtorzy?? A zajadle krowy milczec!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Ta od jadu pewnie to samo zrobila i teraz ja wyrzuty sumienia mecza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linowski45
A w jakiej pozycji sie kochaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Ja dalej w trójkącie i kurewsko szcześliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Pozdrawiam kobietki upadłe, które są pijane ze szczęscia w swoim trojkącie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Próżnia...
Kurwa, ale szczesliwa :) I bede tak dlugo szczesliwa jak tylko sie da ;) Mam obok siebie dwoch ca;lkiem fajnych facetów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqrq
Hmm dla kilku przyjemnych skurczów pochwy rozwalić sobie życie ... ech kobiety nigdy nie zmądrzejecie.. a ponoć nawet puste laski z wiekiem mądrzeją .... po trzech-czterech latach z nowym też się znudzi i co ? Następny ? Po tym następnym wypadniesz z rynku bo uroda, którą podkreślasz to wiesz dość przemijająca rzecz ... wtedy tylko wycie do księżyca Ci zostanie ... baw się zatem puki możesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
jak Ci lepeij, to go zdradzaj, a co;) on pewnie też nie jest świety skoro jest pieskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumny mąż
Ja za zdradę zażądałbym tylko jednego - rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
a jak bys nie wiedzial? jej partner nie wiem... smutne ale jej to nie przeszkadzam wiec nie rozumiem dlaczego wam przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumny Mąż
Gdybym wiedział o zdradzie, mogłaby mieć pewność, że zażądałbym rozwód. Ewentualnie to, że po cichu zbierałbym dowody do Sądu i udawał, że nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
ok, ja bym zrobila tak jak Ty a dodatkowo w trakcie robienia dobrze ustami odgryzla mu przyrodzenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunn_82
Zdrada, zdarzylo sie, potrzebowalas bliskosci, rozumiem. Ale moze powinnas powaznie zastanowic sie nad zwiazkiem z Twoim partnerem, nie lepiej odejsc i nie oszukiwac? Chcialabym, zeby ludzie zyli z zasadami, mieli honor, ktory nie pozwoli zdradzac i patrzec swojemu partnerowi w oczy. A jak Ty bys poczula sie, gdybys byla zdradzona. Nie oceniam Cie, ale mysle, z warto byc w porzadku wobec partnera i samej siebie. Ech...zycie jest strasznie zakrecone. Ja nie zdradzilabym mojego narzeczonego, chociaz jest miedzy nami naprawde zle i prosze Bogowie calego Swiata, strzezcie mnie przed tym:) Sunn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Nikt raczej zdrady nie planuje... Zwyczajnie zycie... Ja zawsze mialam do zycia pokore i nigdy nie mowilam nigdy ( i nie tylko o zdrade chodzi ) Zawsze mialam swiadomosc, ze nikit nie zna siebie do konca i teraz tez tak mysle. Nigdy wczesniej nikogo nie potepialam, nawet jesli sie z nim nie zgadzalam. Moze dlatego tak do tego podchodze? Przyklad; moja przyjaciolka, kobieta o zelaznych zasadach, ktora zaciekle bronila swoich pogladow, nie biorac pod uwage, ze ludzie sie roznia. to zawsze bylo jedyne zrodlo konfliktow miedzy nami. I tak po 17 latach spokojnego ustabilizowanego zycia ( jej pierwszy chlopak zostal jej mezem) wdlala sie w romans z fecetem zupelnie roznym od jej męża. Sama nie rozumiala jak do tego doszlo, okropnie sie tego wstydzila,ale brnela dalej... Tak do tej pory. Przypomnialam jej o tym, ze przeciaz dalaby sobie uciac glowe, ze tek nidgy nie bedzie i co ? Co chodzilaby bez glowy. Ja nie zachecam, napewno nie mam prawa potepiac, ale prosze wierzcie, ze zycie baaardzo zaskakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Ja poczucie winy odganiam od siebie jak natretna muche. Kiedy nachodza mnie takie mysli, wiem ze jest to zlo... Mam serce. Ale nie potrafie nic z tym zrobic. Mam dwa zycia i nie zawsze jest mi z tym dobrze, ale wiem ze bedzie tak dopoki z czegos nie zrezygnuje. Tylko ja nie potrafie zrezygnowac. To tak jakbym skladala sie z dwoch polowek, bez jednej zyc nie moge... Dlatego przy kazdym z nich staram sie zyc chwila, jak najdluzej sie nmia cieszyc i to moja jedyna recepta na przetrwanie... To chyba najgorsza kara za zdrade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próżnio,zdradę zawsze się
planuje. Przecież facet nie zgwałcił cię na ulicy, nie zagroził że ci rodzinę ukatrupi jak mu d... nie dasz. Nikt cię nie zmuszał, nie namawiał, nie prowokował. Ty chciałaś, prowokowałaś, wiedziałaś co robisz. I ty i ta twoja znajoma jesteście bez sumienia, jak suki w okresie rui. I nie ma co gadać o miłości, bo szmata nie wie co to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Do autorki powyżej. Tak z premedytacją zaplanowalam zdrade. W dniu 16 urodzin przysieglam sobie ze 28 marca 2011 zdradze mojego faceta. Rozrysowalam caly plan i gdy dzien ten nadszedl jak suka w rui zlapalam pierwszego lepszego nieszczesnika i prulam sie na cale gacie :) Teraz pelna satysfakcja, plan wykonany w 100 %. Odpowiada Ci taka teoria spiskowa??? Az boje sie dalszych moich planow :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasna sparwa
ze najwiecej puszczaja jadu te , ktore chciałyby ale sie boją, bo wygodne aczkolwiek nudne zycie z facetem ,który zapomniał co to znaczy zwiazek dwojga ludzi, a kobieta kojarzy mu sie tylko z garami, pralka i miotła. boja sie opinii srodowiska, boja sie ze mezulek niezbyt dobry ale jednak a potym po prostu spusciłby taka ze schodów. I mimo ze on ma na boku niejedna lalunię to i tak swojej slubnej niedarowałby takiego czegos. Oj znane scsnariusze. Widze to na codzień i słysze.Chciałyby sie nawet i rozwiesc albo przynajmniej miec kogos kto ja przytuli no ale nie zrobia kroku do zmian tylko w imię tej kuźwa zaprzanstwa beda innych oceniac. A jak soebi wypija kieliszek lub dwa, to tylko potrafia mowic ze zyje jak zwierz. To po co tak zyjesz pytam, uwolnij sie od dzkiego swiata, zacznij zyc jak człowiek. oooooooooooo co to to nie!!! Oczywiscie nie tyczy sie to wszystkich kobiet. tak żle to nie jest i całe szczescie, bo jednak i widac że kobiety sa szczesliwe i madre i rozsadne. Ale jad puszczaja takie własnie kobry, jak tutaj wypisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widzisz próżnio
nawet jasnej krytyki nie umiesz przyjąć, po swojemu chcesz szyderstwem zmienić treść mojej wypowiedzi. A przecież doskonale wiesz o jakie planowanie zdrady mi chodzi. Ale cóż, czego można oczekiwać od osoby, która bez skrupułów wskakuje obcemu facetowi do wyra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
jasna sparwa ze najwiecej puszczaja jadu te , ktore chciałyby ale sie boją, Dodalo mi to otuchy, ze nie same kołtuny wokół mnie. Pozdrawiam wszystkie panie Dulskie :) Nie chodzi mi o poklask, bo do niczego nie jest mi potrzebny, ja jedynie uparcie twierdze, ze zycie robi niespodzianki... Swojemu facetowi tez wskakuje do lozka :) , a Ten drugi juz nie jest obcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
I nie oczekuje od Ciebie (autorko powyżej) wnoszącej coś pozytywnego do mojego zycia opinii, bo czego mozna spodziewac sie od kogoś, kto nie znajac drugiej osoby, po kilku linijkach tekstu żongluje epitetami typu "szmato" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
jasna sparwa Jestes kobietą czy facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyyu
próznio jestem również zoną policjanta i z podobnych powodów miałam sytuację niemalże identyczna jak Ty. Niczego nie załuję, wręcz uwazam, że rachunki nie zostały jeszcze wyrównane. Pies zostanie zawsze podłym psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
To spotkamy sie w piekle, bo ja tez niczego nie zaluje. Wyciskam zycie jak cytryne, staram sie zyc każdą chwileczką, jakbym wiedziala, ze za chwile umre. Kiedy sie to wyda bedę jak zlodziej, ktory nie żalowal, ze ukradl, ale ze dal się złapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próznio, jesteś szczęśliwa
że zostałaś szmatą i wycieraczką? To moje gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A my
z żoną zamiast się zdradzać zdecydowaliśmy się spotkać z drugą parą na wspólną zabawę i było zajebiscie:-P to bardzo ożywiło nasz związek. Szczegółów nie zdradzę:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
próznio, jesteś szczęśliwa że zostałaś szmatą i wycieraczką? To moje gratulacje. Tak jestem szczęsliwa, a Twój wpis sprawil, ze jestem mega szczęsliwa, wiedząc, ze stoję ze 3 poziomy wyżej od takiego prostaka, eksperta od szmat i wycieraczek :) Winszuje takiej głębokiej i elokwentnej wypowiedzi :) A my Pomysł możne i dobry, ale raczej nie dla mnie. Jestem zbyt zazdrosna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bavanna
Jakos szkoda mi tej dziewczyny, ktora zdradza meza, a tym samym w pewien sposob swoje dziecko/dzieci. Przebija w jej postawie ogromny egoizm. Sadze, ze kiedys bedzie bardzo nieszczesliwa, bo przeciez zlo, ktorzy wyrzadza - a wyrzadza innej osobie - do niej wroci. Nic nie ginie w przyrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×