Obraził się i to bardzo

Tak że się nie odzywa już któryś dzień, nic nie pomaga. Przestałam błagać i prosić o kontakt też nie poskutkowało. Wcześniej też tak było, po paru dniach się odzywał. Mówi że on tak ma że jak go coś urazi, to jest bardzo pamiętliwy itd. Tak bardzo mi brakuje rozmów z nim, był moim największym przyjacielem, zwierzałam się, on doradzał itd. Teraz przyżywam trudne chwile a go nie ma :(

:)

Wg definicji przyjaciel to taki facet z którym za nic w świecie kobiety nie chcą iść do łóżka. Najgorsza z możliwych opcji dla faceta :)

Trudno, w/g Ciebie się obraził, a nie wiesz, jak jest naprawdę. :P Kobieta, jeśli ma resztki rozumu, potrafi zająć się innymi, konstruktywnymi spawami, i daje żyć komuś, jak mu się podoba.

co to za przyjaciel który sie obraża jak dziewczynka i wali focha ?? jakaś ciota z niego, też sie przejmujesz i pewnie sie obraził o jakąs pierdołę??

jak się kochała z jakimś facetem i mu ego wlazło na psychikę :D

jak świnia to rzuci

Skąd wniosek ze się focha ? Różnie to się układa czasami z czasem, sytuacją...

A jak facet ma fochy faktycznie to już nie facet :)

Facet nie strzela fochów, ale po co ma się odzywać do baby co przed chwilą skakała na innym chłopie.

fajnego klubu potanczyc?

na rurze :)

Pewnie jakiś crazy dancer ;)