Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamonikaaa

Musze sie wygadac ADHD, nadpobudliwosc czy bunt dwulatka

Polecane posty

Gość mamonikaaa

Musze sie wygadac bo juz zalamalam sie psychicznie. Moj syn ma 2lata i 3 miesiace. Od kiedy zaczal chodzic tj. od ok roku nie potrafi sie zatrzymac, prawie caly czas jest w biegu, raz w tyg ma rozbita glowe i wielkiego guza, norma. Bardzo malo mowi, rowiesnicy juz pieknie mowia a on nie chce. Nie umie sie sam bawic z rodzicami tez nie, zaraz rzuca zabawki lub potrafi mnie walnac. Bije inne dzieci. Bez powodu potrafi czyms rzucic lub wylac picie. Chodzi do zlobka i pani powiedziala, ze pierwszy raz zwatpila czy uda mu sie zaklimatyzowac, pierwszy raz ma takie dziecko. Bawic sie nie chce tylko biega w kolko a jak na chwile sie czyms zajmie to szybko sie mu nudzi i dalej biego. Staram sie byc stanowcza dla niego, jak kogos uderzy na placu zabaw to od razu idziemy do domu, jak mnie uderzy podczas zabawy to mu zwracam uwage i wychodze z pokoju i ma do mnie przyjsc jak sie uspokoi. Na chwile jest grzeczny. Juz nie daje sobie rady psychicznie. Kocham go ponad zycie ale tak daje mi popalic ze wysiadam. Do tego doszly obawy ze ma adhd. Nie widzialm jeszcze tak ruchliwego dziecka jak moje, ehhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnego diabła, ma 2 lata 2 miesiące, z tymże mój jest grzeczny i nie bije, nie rusza się tylko wtedy kiedy ma fazę REM, mówi dużo (część zrozumiała, część tylko w połowie) nigdy nie widziałam go w bezruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam takiego
2,5 roku a ja wysiadam. Cały w siniakach, wspina się po wszystkim, nie usiedzi ani chwili. Jak ktoś do niego zagada na ulicy to warczy na ludzi, obraża się o wszystko, pyskuje. Nie raz mu przetrzepie tyłek i nic to nie daje. Są dni kiedy jest grzeczny i ani go nie słychać jak się bawi, ale w większości niestety nerwowo nie wytrzymuje. Wszystko wymusza wrzaskiem. Na swoim ojcu wymusza bo wie że ode mnie po tyłku mu się zbierze jakby tak zrobił. Jego znowu chwalą w żłobku ze taki rezolutny i samodzielny. Diabeł wstępuje w niego jak jego ojciec z pracy wraca, albo babcia przychodzi. Mam wtedy ochotę zrzec się praw rodzicielskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tak mlodym wieku nie diagnozuje sie adhd. Co do ruchliwosci, to twoje dziecko nie jest jedyne. Jest mnostwo takich zywych sreberek. Moja corka tez mi dawala popalic, do tej pory jest najzwinniejsza i najszybsza w swojej grupie rowiesnikow (3-4 l.), bo wlasnie jest ciagle w ruchu. Ja rowniez kiedys myslalam, ze ma adhd, chodzilam po lekarzach, blagalam o jakies ziolka na uspokojenie ;) Teraz ma 3 i pol roku i nie jest juz zle. Najgorzej bylo, jak sie nauczyla chodzic i poznawala swiat- do 2-2,6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
widze, ze nie jestem sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie widziałaś mojego
małego ...pisałam dziś o tym, że też mnie leje z całej siły na innym temacie i nie mogę go oduczyć.... jest równie ruchliwy, nie śpi w ciągu dnia wcale ... to gdzie potrafi wleźć to mnie przeraża... górne szafki w kuchni no problem...pare razy tak spadł, że myśleliśmy że się zabił... a on nic, otrzepał się i dalej to samo...juz sie boję co będzie jak się ciepło zrobi, jak okna zabezpieczyć? co z balkonem? nie wiem co z tymi dziećmi... jakieś napromieniowane czy co? mój mówi coraz więcej, łączy słowa...bawić potrafi się sam... za to na nocnik nie chce siadać.... chodzi do żłobka i tam az tak na niego nie narzekają, ale widzę, ze łatwo im nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam takiego
A mój mówi wszystko i to chyba jeszcze gorsze jest bo potrafi tak pyskować. Stoimy w kolejce w sklepie, jakieś dziecko się na niego popatrzy a ten do niego co się gapisz maluchu? a dziecko starsze od niego. A jak tylko powiem komuś ze on taki diabeł to zaraz słyszę, ze chłopcy tacy są, ze to nie dziewczynki żeby siedzieć grzecznie. Szczególnie babcie przodują w takim tłumaczeniu. Nie mogę go z oczu spuścić bo zaraz coś wymodzi, po ogrodzeniu się wspina, kwiatki w ogródku wyrywa. Na rowerze jeździ jak szalony, już nie raz przeleciał przez kierownice. Zawsze kask musi mieć bo by się zabił. Na placu zabaw na drabinkach czy zjeżdżalni to jakby po szkole wojskowej był. Nie wiem jak się zabrać za niego. Jak jestem obok to się hamuje bo wie ze choćby nie wiem co to mu nie popuszczę, ale jak ma zostać z dziadkami to jestem w strachu bo sobie nie radzą z nim. Po godzinie ma kilka nowych siniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
u nas z nocnikiem nie ma problemu, potrafi grzecznie posiedziec. Za kazdym razem jak jade po niego do zlobka to mam stres co nowego wywinal. Ludze sie ze niedlugo z tego wyrosnie albo bede musiala isc do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowy kaprys
"Stoimy w kolejce w sklepie, jakieś dziecko się na niego popatrzy a ten do niego co się gapisz maluchu? " i jak na to zareagowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasem się boję że ludzie powiedzą że leję małego a on ma siniaki wszędzie a głównie na piszczelach bo nie wyhamowywuje przez stolikem kawowym, na łokciach i kolanach ponieważ uwielbia skoki z wysokości no i na czole bo nie raz spotkał się z futryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
na plac zabaw to ja sie z nim boje chodzic bo on doslownie wszydzie wejdzie niczego sie nie boi. A na rowerku to tak szybko jezdzi ze ledwo co moge go dogonic z zawalem serca ze zaraz bedzie lezal, dobrze ze kaski wynaleziono:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
piszczele to ma tez cale sine, pare miesiecy temu zatrzymal sie glowa na kancie lozka i ma na srodku czola wgniecienie... normalnie zawalu serca mozna dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam takiego
Mój na nocnik w dzień ładnie sam się załatwia, ale na noc trzeba pieluchę i jest wrzask bo on pieluchy nie chce, a jak nie założę to leje w łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam takiego
Wzięłam za ramię i zapytałam czemu tak do chłopczyka powiedział i ma go przeprosić bo tak nie wolno do nikogo mówić!. Przeprosił, ale mam wrażenie, ze spłynęło po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
dla mnie najgorsze jest to ze on robi takie nieprzewidywalne rzeczy i sam nie wie dlaczego to zrobil. Np. je kanapki grzecznie a za chwile rzuci talerzem, uklada klocki a za chwile wszystko rozwali, rysujemy kredkami a on sie wscieknie i lamie kredki a potem rzuca itp. Nie umie kontrolowac swoich emocji, tylko kiedy mu to przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye q
jest taki preparat eye q dla ndpobudliwych dzieci. zadna chemia, olej z ryb i wiesiołka. dwójka znajomych daje i mówi ze widzi poprawę. jest dla dzieci od 3 rż jak wszystkie suplementy ale mniejszemu można dać mniejszą dawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye q
poprawa nie będzie oczywiście spektakularna i natychmiastowa bo to nie jest lek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaaaa małe dzieci nie potrafią kontolowac emocji, twój synek nie jest wyjątkiem:) nie umieją zwłaszcza konstruktywnie wyrazić złości, stąd rzucanie czymś, bicie, wyrywanie się, wrzask, histeria, jest to jeszcze niedojrzały orgaznim:) taka nadzwyczjana ruchliwość, bez opamiętania to rodzaj jakiejś nadpobudliwości ruchowej, a to nie to samo co adhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
odebralam malego ze zlobka, katastrofa. Bil dzieci bez powodu. Wydaje mi sie ze niedlugo go wyrzuca bo nie umie sie zachowac. Jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję, mój się na razie nie socjalizuje wśród rówieśników, siedzi z nianią, ale mój grzeczny jest i nie bije, tylko mega ruchliwy nawet nie wiem co ci doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mó j tez
rchliwy i pyskaty( 4-latek) ale wyzywa sie na starszej siostrze( 10-latek). w przedszkolu ponoc aniołek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
nie wiem kompletnie jak temu zaradzic, staram sie jak moge i zero rezultatow, juz sie boje jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamonikaaa
moze znajdzie sie jeszcze ktos kto moze mi cos sensownego doradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to ADHD diagnozuje się u dzieci które zaczynają szkołę, wcześniej raczej psycholog nie podejmie się diagnozy. Dziecko w tym wieku ma prawo być BARDZO ruchliwe, ma prawo nie rozumieć co do niego mówisz, ma prawo nie mówić (pod warunkiem że mówi mama, tata itp). Nie porównuj swego dziecka do innych, nie oceniaj, trzymaj zasad że nie wolno bić itp ale nie ograniczaj go ruchowo, widocznie tego potrzebuje. Dużo przytulaj, mów że kochasz, nie mów mu że jak biega to jest zły i niegrzeczny bo to niejako jest niezależne od niego. Masz ruchliwe dziecko po prostu, więc wyluzuj i nie martw się tym. Niepokojące jest że nie potrafi się nad czymś skupić dłużej ale jest jeszcze malutki więc wszystko moze się zmienić. Daj mu czas. :) Unikaj sytuacji w których źle się zachowuje: nie bierz do sklepu, do kościoła (jeśli oczywiście mas z kim zostawić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, dziecko zaczyna bawić się z dziećmi ok 3 roku życia. dziewczynki wcześniej, chłopcy później więc to nic takiego że bierze zabawki, że nie lubi i nie umie sie bawić z innymi dziećmi. Nie zmuszaj go do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkoo
ha ha ha z tym zrzeczeniem sie praw rodzicielskich,dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
No to ja was pocieszę, u mnie też tak było a mam dziewczynkę i trwało to do 2,5 roku może troszkę dłużej a potem zaczyna się okres wszystko na NIE. Z tego co czytam to Wasze dzieciaczki rozwijają się prawidłowo ale jak widzę te dzisiejsze dzieci w tym moją córkę to wydaje mi się, że kiedyś takich dzieci nie było.... Teraz ma 4 lata i też czasami ma napady szaleństwa ale już do opanowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to ADHD to mozna to leczyc. W dzisiejszych czasach sa specjalne terapie http://terapia-adhd.waw.pl/ idz sprawdz czy Twoje dziecko jest chore,. im wczesniej sie dowiesz tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.11.02 jesli to ADHD to mozna to leczyc. W dzisiejszych czasach sa specjalne terapie http://terapia-adhd.waw.pl/ idz sprawdz czy Twoje dziecko jest chore,. im wczesniej sie dowiesz tym lepiej. No to prawda. Terapia działa, świetna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×