Wyjasnijcie mi dlaczego faceci to takie tepe i puste stworzenia ??

właśnie a pomiędzy skrajnie chudymi i grubymi dziewczynami jest znakomita ilość dziewczyn o normalnej budowie.

a modelki nazywaja sie kobiecymi? http://1.bp.blogspot.com/_KDs30RgZz7w/TU0hXhqbwlI/AAAAAAAAA04/NBnCb3Aq8gA/s400/skinny-model.jpg

Carrie - jak sama nazwa Twojego linku mówi "SKINNY" - chudy/kościsty... 0101 - coś często się ze mną zgadzasz, czyżbyś chciała mi zaimponować? :P

To normalne że faceci oglądają się za ładnymi dziewczynami. Faceci nie lubią ani chudych ani grubych, tylko takie w sam raz :)

Nie z Tobą, tylko z Twoimi poglądami, IMO :P ;-)

O! I Fiku miku będzie brykać po Topiku.

Moje poglądy są bezpośrednim odzwierciedleniem mojej osoby droga 0101. :P

no trudno by ja bylo nazwac plus size model. a modelki sa uwazane za cuda i sa dla wielu wzorami piekna i kobiecosci. a wygladaja jak trupy. ale autorka troche dramatyzuje i ugolnia. kazdy ma inny gust. ale przegiecie w jedna czy w druga strone jest malo hot. to sie tyczy tez wygladu facetow. tak, chce ci zaimponowac. jestes drugi na mojej liscie na baby daddies. zaraz po offermie.

o lol IMO to jednak nie do mnie bylo. a juz myslalam!

http://dailygab.com/files/2009/04/jessica_alba_17.jpg http://www.diet-weight-lose.com/celebrity/celebrity-picture/monica-bellucci.jpg http://fcbahistory.pbworks.com/f/1251769852/Beyonce%20Knowles%2003.jpg http://www.realbollywood.com/news/up_images/jennifer-lopez4588.jpg http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSm4QoZ2PU9FAeBXh424RKH6uydXSB71zPqYGFKQ4ynhdlW240hhttp://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQZn6QpnOzYnBlE6ZpN1uzq4g_v38Xq39byBhhqb2XaY1BTYwuYqw Tu jest kilka, weglug mnie pieknych i kobiecych kobiet. Nie za grube ani nie za chude.

Nie bój się Carrie. Fakt, że nie chcesz rodzić stawia Cie automatycznie poza kręgiem moich zainteresowań. :P

a to masz parcie na potomka? btw. nigdy nie powiedzialam, ze nie chce rodzic ;)

Czyli jednak chcesz ratować Państwo Polskie. Może nawet z Ofermą...

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSm4QoZ2PU9FAeBXh424RKH6uydXSB71zPqYGFKQ4ynhdlW240h http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQZn6QpnOzYnBlE6ZpN1uzq4g_v38Xq39byBhhqb2XaY1BTYwuYqw Dwa ostatnie linki

moja chec rodzenia nie ma zwiazku ze starzeniem sie polskiego spoleczenstwa. no ale nie mow offermie bo trudniej mi bedzie go usidlic!

tez nienawidze facetow, anglicy sa 100 razy lepsi od tych frajerskich tempych polakow co tylko dziwice chca, tutaj ludzie nie sa religijni mam na mysli anglikow, i wogole inaczej do zycia przychodza. moj kolega ma strasznie gruba dziewczyne a jest mega przystojny i jego laska jest sliczna na buzi, i juz sa ze 3 lata

czyli anglicy nie są facetami?

I ta pinda przylazła...

to ze kolesie leca na wychoodzone szkielety to mit. Zalezy co rozumiesz pod pojeciem gruba i szczupla. W necie mozemy si enie zrozumiec. Dla mnie chuda laska jest aseksualna, lubi enatomiast takie z cialkiem cos jak beyonce np na tej focie http://i2.pinger.pl/pgr429/3ad2d183000d52a14b40a5d5/beyonce_photobucket.jpg albo scarlett johansson (ta po prawej) http://www.fadedyouthblog.com/wp-content/uploads/2008/02/penelope-cruz-scarlett-johansson.jpg Jak widzisz one chude az tak nie sa a moim zdaniem sa mega sexowne. Ale wystarczy ze bylyby te 6-7 kg ciezsze i ich sexualnosc spadlaby dramatycznie. Z budowa ciala laski jak z wykresem wydajnosci enzymatycznej do pewnego momentu rosnie a pozniej dramatycznie spada :D

Girl UK, to fakt, ze Anglicy nie przywiazuja wagi do dziewictwa raczej i lubia troche cialka u kobiety, ale sa w wiekszosci do dupy w lozku i tylko sie wlócza po pubach. Wiem z autopsji. Nie ma to jak jurny, polski zawodnik... (rzekla to, co jest od ponad 5 lat z Angolem hihi)

Moje poglądy są bezpośrednim odzwierciedleniem mojej osoby droga 0101 chyba chwali Ci się, ze nie przepuszczasz okazji i poglądami umiesz zareklamować swoja nieskromną osobę, IMO :P

Droga 0101 - to "nie" w słowie "skromny" bardzo RAZI moją delikatną duszę...

mnie z kolei jakby razi przymiotnik "delikatny" w Twojej frazie rzeczownikowej o duszy :)

innymi słowy, "na chwilę obecną" (jak ja nie cierpię tego zwrotu, pewnie uzywam go w tej chwili, żeby zasygnalizować możliwą antypatię do wspomnianej frazy ;-)) jesteśmy jakby equal

Equal rights -equal fights. Co powiesz na małe zapasy, w celach Bożego Sądu - czyli rozsadzenia kto ma rację...oczywiście. ;)

Masz na myśli potyczki słowne w symbolicznym niekisielu, które the other day zdyskwalifikowałam z obrębu moich zainteresowań? ;-)

PS. i co powie na to drugi człon Twojej kafeteryjnej pary? (mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko temu, ze umieściłam Cię w ankiecie na sąsiednim topiku?) :)

Jaka ankieta? I skąd ta zawiść? :P

IMO, zrób coś specjalnie dla mnie i naucz się rozróżniać zawiść, zazdrość i inne brzydkie zachowania od zwykłego (inna sprawa, ze w moim wydaniu bynajmniej niepospolitego) teasing :) ;-)

cytata z ankiety "0101 ja znam jedną - IMO i zdigitalizowane cycki użytkowniczek "