___________Czy to juz??___________

Mam pytanie, bo nie wiem jak to ma dokładnie wyglądać. Czytałam o tym ale nadal nie jestem pewna. Od dość długiego czasu mam chwilowe twardnienie brzucha, które po chwili ustępowały. Ale wczoraj na chwile mnie bolał brzuch jak przy okresie. Dzisiaj to samo tyle ze nie chce przejść. Nie jest to jakiś straszny ból ale mało przyjemny. Termin z 1 usg mam na jutro a z 2 na 1kwietnia. Tydzień temu byłam u lekarza i mówił ze się szyjka już skraca. Wiem ze mogę urodzić do 2tyg po terminie. Tylko nie wiem ile to jeszcze potrwa. Czy to zapowiada ze to kwestia paru dni?? Czy jeszcze mam trochę czasu? Powiedzcie. To moja pierwsza ciąża

powiedzcie :(

Weź kąpiel, jak ból ustąpi to znaczy, że jeszcze nie to, jeżeli nie ustąpi i zacznie się nasilać to poczekaj aż skurcze staną się regularne i zacznij się pakować do szpitala, za wcześnie nie ma co jechać do szpitala

teraz jest jakby na moment mocniejszy bozniej taki jak wczesnie a po chwili znow mocniejszy i znow przechodzi. Kapiel nie bardzo mi odpowiada bo mam skrecona noge i mi ciezko

i nie czuje twardnienia brzucha

myślę, że bóli porodowych nie da się z niczym pomylić, dopóki się nie ustabilizują (tzn będą występowały w regularnych odstępach) to raczej są to skurcze przepowiadające, weź no-spę, jeżeli pomoże to też raczej przepowiadające

dzieki