zioła ojca Sroki nr 3

a dobra juz ci znalazlam ;P pij mieszanke nr 1 o. klimuszko * Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki * ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych", ) antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego Wszystko po 50 gr.: Szyszka chmielu ziele przywrotnika ziele krwawnika liść ruty ziele nostrzyka żółtego kwiat lawendy kłącze tataraku kwiat nagietka owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. Po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie

ale ziolek nie pije sie w ciazy! jak bedziesz wiedziala ze jestes to musisz odstawic :)

Stwierdzono u mnie niedrożność prawego jajowodu po badaniu hsg, ale jak to lekarz powiedział może jej wcale nie być ,bo pod wpływem skurczu mógł się nie wlać kontrast. Staram się z mężem już 3 lata. Za nami pierwsza i nieudana inseminacja, za 2 miesiące podejrzewam,że będziemy szykować się do drugiej insemki bo jest tylko robiona na lewy jajnik więc co drugi miesiąc.... Ale natknęłam się miesiąc temu na Wasz wątek o ziołach i zakupiłam, tylko trochę nietrafnie:)Bo nie doczytałam, nie pomyślałam i rzuciłam się jak sęp na te zioła bo jakoś tak w nie uwierzyła.... Wasze słowa dają wiarę w te zioła no i oczywiście cuda jakie się tu zdarzają:)

W ciąży na pewno nie jestem, przyszła niestety ta niechciana @ . Dziękuję Ci Rubinowa za pomoc:) W takim razie musze zamówić inne zioła. A Ty już coś wiesz czy dalej czekasz?

Hej Ruboniowa U mnie miesiączki są bardzo bardzo bardzo nieregularne i w ostatnim okresie wywoływane lekami:( ale niestety one nie przyniosły upragnionego efektu:( więc wyczytałam o ziołach bo mam już dosyć łykania leków. Pije zioła od 1 dc ale jak na razie nic.... ale wierze że się uda nie mam nic do stracenia a bardzo dożo do zyskania

A ja nawet nie wiem co to znaczy nieregularne miesiączki.... U mnie jak w zegarku co miesiąc, nigdy nie chorowałam na kobiece choroby, nigdy nie miałam jakiegokolwiek poronienia bo nigdy nie byłam w ciąży.... A i tak są problemy.... Trochę jakbym już się uodporniła ale te 3 lata wymęczyły mnie głównie psychicznie.... Każdej z nas się uda.... Jeszcze będziemy cieszyć się z nieprzespanych nocy:)

ania to pozazdroscic regularnych cykli, ja mialam przeboje tez sie staram dlugo, 29 cykli ok bez zbezpieczenia - bez stresu, a ostatnie 7-8 cykli juz tak kokretnie sie 'staramy' narazie nic - @ tez nie ma, wiec czekam. tez sie rzucilam na ziolka ;) i pije dopiero 1 cykl :), smerfetka to nie bedziesz szla do lekarza - moze idz chociaz zobaczyc co sie dzieje w srodku ;) ja tez mialam wywolywane ale tez juz zbytnio nie chce sie szprycowac :) dziewczyny mam do was glupie pytanie ;) , czy wam tez urosly piersi po tych ziolach ? bo u siebie widze roznice na + ... :) ?

Ja jeszcze nie zauważyłam zmian w organizmie i na zewnątrz po ziółkach - być może za krótko piję ale jeśli to mają być takie zmiany jak pisze Rubinowa to hołd ziółkom!!!

Witam dziewczyny. Przejrzalam "z grubsza" Wasze forum i sie przylaczam. Mam stwierdzone PCO, bralam w tym miesiacu CLO, monitoring cyklu i potem zastrzyk z Ovitrelle na pekniecie pecherzyka i co? Przyszla wredna @. W tym miesiacu nie ide do lekarza bo po tym leku mialam wysypke na calym ciele a za tydzien wychodze za maz wiec same rozumiecie. Dzis zaczynam pic razem z Wami i zobaczymy co pokaze ten miesiac. Mam konto na Ovufriend, regularnie mierze temp i obserwuje sluz.

mala56 - powodzenia kochana i wszystkiego naj na nowej drodze życia!!! Po ślubie jest lepiej niż przed, ja jestem szczęśliwsza i Tobie też tego życzę!!!! Po ślubie na spokojnie wrócisz do starań, dobrze że @ przyszła przed weselem:)

mala witaj, no masz racje takie akcje przed slubem ci nie potrzebne hehe :) gratulacje!! po slubie pewnie odpoczniesz bedzie mniej stresu i zaraz cos sie trafi ;) Ania0983 hehehe, no ja jestem zdecydowanie zadowolona jak narazie ;) - tylko okresu dalej brak wiec jutro chyba skusze sie na test ;) - chociaz nie licze na cud bo objawow zero a ty jak tam? :) ??

witajcie ja dzisiaj mam 25dc zrobilam test i lipa :( ale jakos zle sie czuje- zgage mam i podenerwowana jestem- chyba sie nakrecam :(

asbarii gratuluję:):):) a rubinowej mam nadzieję jutro pogratulować:) piersi większe na + i spóźniająca się @...:) oby kolejny radosny promyczek sie tutaj pojawił, ja już nie piję ziólek o. Sroki, mi nie pomogły, ale ten cykl po nich to masakra jakaś:/ 23 dni trwał, to nie wiem jak mój ślubny wytrzymał ze mną ostatnie 2 tyg:/ normalnie szok, taka newica mnie ogarnęła:/ stwierdziłam, że rzucę się na zioła klimuszki antyzrostowe (wyczytałam, że na mięśniaki też działają, i postaram się go trochę potraktowac ziółkami) plus castagnus, bo jednak po nim to moje pms minęło jak ręką odjął:) odezwę się za jakiś czas to zobaczymy jak się sytuacja rozwinie:) pozdrawiam

Hej Kobietki!!! Rubinowa- u mnie po staremu:) Pracuję od rana do wieczora bo mój pracownik poszedł na urlop i jestem na zastępstwie, do południa na swoim etacie a po południu na drugim. masakra taka ze szkoda gadac. ten cykl jest na prawym niedrożnym wiec starania i monitoring odpadaja, przynajmniej co drugi miesiac wszystko na luzie hehe Rubinowa a co z testem? trzymam kciuki za Ciebie!!! I czekam na zioła ojca klimuszki.... wierzę w nie jak cholera:)

Ostatni cykl trwał 26 dni. Dziś jest 34 dzień i nic...ale czuje, że nadejdzie .... a jeszcze w sobotę zmieniam stan panieński ... fakt odpuściłam troche ziółka i te wszystkie leki... bałam się , że mogę się przestymulować. teraz jak przyjdzie @ planujemy miesiac zupełnie odpocząć od wszystkiego i oczywiście rozglądam się za zmianą lekarza... prawie rok na silnych lekach bez skutków to chyba za długo

Cos tu cicho ostatnio.... Chyba wakacje:)

Strasznie tu cicho , od kilka dni obserwuje forum i ciiiisza !! Fajnie dziewczyny,że macie wakacje, zazdroszczę Wam, bo też bym chciała wypocząć przede wszystkim psychicznie. Niestety koszt in vitro mnie przerósł i nie mamy już kasy na wakacje. Czekam teraz na @ - dziś mam 35 dc i nic, zero objawów. Podobno lekarz powiedział mi, że po IVF miesiączka przedłuża się o około tydzień ,więc spoko.

Hej dziewczyny Moja @ właśnie nadeszła (48 dc) Pije nadal ziółka i zobaczymy czy coś zadziałają

czesc dziewczyny, niestety nie ma czego gratulowac bo sie @ pojawila i juz zniknela, teraz ogolnie nie bede sie starac nic liczyc itd. i ide na zywiol bez stresu i zobaczymy czy to cos pomoze ;) pozdrawiam :)

Ach ta @.... Potrafi wszystko zepsuć. A już miałam nadzieję że Rubinowej się udało, a tu klapa. Dzisiaj przyszły moje drugie ziółka ojca Klimuszki, teraz będę te pic na zrosty. Zobaczymy czy pomogą... Pozdrawiam wszystkie starające się!!!

Rubinowa proszę wytłumacz mi o co chodzi z tymi porcjami przy ziołach ojca klimuszki nr1? Pierwsza porcja to ile? A druga?

Cześć Dziewczyny :-) oj dawno mnie tu nie było, ale nie ukrywam, że Was podczytuję :-) Ja kończę powoli Klimuszkę i jestem bardzo zadowolona, cykl spokojny, brak napięcia na @ i niesamowite oczyszczenie organizmu. Zioła pewnie na każdą z Nas różnie działają, są efekty albo ich nie ma, albo efekty są dopiero po odstawieniu. Ja po Klimuszce zabieram się za Srokę także mam nadzieję, że równie pozytywny komentarz dodam jak zacznę je pić :-) :-) :-)

Hej dziewczynki:) podziele się z Wami moimi odczuciami po pierwszym cyklu picia ziółek ojca Sroki nr 3:):) Prawie same pozytywy!! Z pewnością oczyszczenie organizmu.....brak okropnego bólu podczas @ (dziś mam 2 dzień @ i silne krwawnienie ale bez bólu :):) ), lepsze samopoczucie, brak napięcia przed @ (może z wyjątkiem bolesności tylko sutków, których wcześniej niemiewałam), więcej siły, lepszy sen.....a z minusów to napewno wydłużony cykl do 36 dni (zazwyczaj regularnie 28-29), minimalne problemy z cerą u mnie ,a u męża poprawienie stanu cery i też więcej witalności:):) Także zaczynam 2 cykl starań z ziółkami i GORĄCO LICZE NA POZYTYWNE WYNIKI NA TEŚCIE ZA MIESIĄC:):):):) A tak na marginesie mam pytanko- czy stosujecie testy owulacyjne?? Czy sprawdziły się u Was, bo u mnie zakupione w aptece średnio....a te z allegro wogóle..... Pozdrawiam i trzymam kciuki za zafasolkowanie nas Wszystkich:)

Aneta 564 U mnie podobnie jak u Ciebie cykl się wydłużył i to dużo test wyszedł negatywny aż w końcu się zjawiła. Podzielam twoje zdanie na temat ziółek mam tak samo wcześniej okropne bóle skąpa miesiączka a w tym cyklu czuje się super mniej boli i obfitsze plamienie. nadal pije ziółka i zażywam olej w wiesiołka:) Trzymam kciuki za nas wszystkie wierze że będzie tylko lepiej Pozdrawiam:)

no niestety zdarza sie - ze nie jest tak rozowo ;) ale musze wam powiedziec ze strasznie wspominam ten okres - nospa nawet nie pomagala prawie 2 dni wyjete z zyciorysu - zgieta w pol lub lezaca na lozku masakra jakas - za to sluz byl piekny i cykl 36 dni ania0983 to znaczy ze ziola bierzesz cykl robisz przerwe na 7 dni, pozniej znowu pijesz miesiac i przerwa - dluzsza jak na poprzedniej strone masz wypisanie a 3 raz mozesz pic profilaktycznie - raczej cykl to miesiac i przerwa i znow miesiac i przerwa.. ale jeszcze poczytaj bo ja o nr 1 sie nie interesowalam zbytnio wiec tez za duzo nie czytalam, ja pije o. sroki 3 - ale jak je skoncze to przechodze na nr1 klimuszko :) wklejam link dla zainteresowanych http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=40967 o ziolkach i komu i po czym i po jakim czasie pomoglo zajsc;) Aśka7 ja wlasnie robie na odwrot - jakos niechcacy bo lepiej jak ty robisz najpierw na potencjalne zrosty a pozniej pobudzenie ale ja zakladalam ze nie mam zrostow chociaz kto wie... hmm... Aneta564 ja stosowalam testy (bo teraz juz nic nie stosuje ani nie licze ;) ) i mi normalnie pokazywaly gruba kreche -mialam testy z ebay-a takie najzwyklejsze malutkie paseczki

Rubinowa Witaj :-) :-) :-) Ja celowo zaczęłam nr 1 bo miałam zamiar się porządnie oczyścić, tym bardziej, że jeżeli przechodziło się jakikolwiek stan zapalny, torbiel lub inne rzeczy typu cysty to zrosty mogły się pojawić. Ja chciałam natomiast wyregulować cykl i gospodarkę hormonalną no i póki co tak się stało. Na własne ryzyko nie robiłam po cyklu przerwy, piłam non stop; może coś namieszałam, nie wiem, ale w tej chwili póki nic złego się nie dzieje to nie myślę o tym. Już niedługo zaczynam 3, łatwiejsza trochę w przygotowaniu i piciu bo jednak 1 daje w kość, a staram się regularnie pić choć nie zawsze mi to wychodzi. Trzymam kciuki za Nas,może w końcu ilość ziołopijek z efektem ciąży się zwiększy :-) :-) :-)

no ja chyba jutro popatrze za nr 1 klimuszko i moze zamienie bo sroki dopiero pije 2 cykl teraz zaczelam wiec nie jest az tak strasznie, a pewnie na zrosty itd by mi nie zaszkodzilo a tylko udroznilo jak cos tam sie dzieje, no ja tez nie narzekam na nr.3 cykle co prawda mam nieregulrne i teraz dopiero 1 cykl z ziolkami byl wiec zobacze czy bedzie mniej wiecej podobnie jesli chodzi o dlugosc ;) no i oby do przodu :)? a starasz sie o 1 dziecko? - nie wiem czy pytalam ;)

tak, tak Rubinowa o pierwsze :-)

Dziewczyny mieszankę nr 1 oj. Klimuszki pije się aż do skończenia całej porcji (jedna porcja to wszystkie 9 ziół po 50 gram) , 3 razy dziennie po szklance ( 1 porcja wystarcza na ok. 5 - 6 tygodni). Trzeba pic nawet jak masz @ aż do skończenia porcji i po pierwszej 7 dni przerwy, po drugiej 12 i trzecią pijemy profilaktycznie raz na dwa trzy dni. Ja jestem ju przy porcji profilaktycznej... i nadal czekam na cud ;)

Witajcie :) Poczytałam sobie troszkę o Waszych (naszych)problemach,widzę,że wiele z Was już sie cieszy...postanowiłam zamówić zioła-czekam na paczkę i zaczynamy