zioła ojca Sroki nr 3

nie mierz temperatury bo to bez sensu ja mierzyłam pół roku i dupa!!! nic mi nie pomogła!!!! nagle ma podskoczyc temperatura wtedy jest owulacja ale ja nie wierze w mierzenie temperatury jak masz inne problemy temperatura ci nie pomoże zajść w ciaże.

Hej dziewczyny czytam wasze wszystkie posty juz od dawna i tez postanowilam sie do was dolaczyc. Mam stwierdzone PCO i do tego okres tylko wywolywany luteina mialam isc na hsg ale maialm bakterie ale teraz po tabletkach jest wszystko oki i od miesiaca pije ziołka ostatnio okr. mialam 10 marca i teraz czekam jak na zlitowanie robilam juz z 3 testy i niestety nic z tego nie wiem czy brac luteine na wywolanie czy jeszcze troche poczekac.Jak sie czyta ile dziwczynom sie udaje to czlowiekowi az zal sie robi....moze cos poradzicie...

Witaj gosc87 jakie bakterie miałas? wyleczyłaś je do końca? ja też miałam bakterie i nie mogłam zajść w ciąże jak je wyleczyłam od razu w ciąże zaszłam. cholerka okres miałaś ostatnio miesiac temu?? to bardzo bardzo długo testy na bank już by ci wyszły wydaje mi się że coś jest nie tak... może zrób badanie z beta hcg bedziesz miała 100% pewność czy jesteś w ciąży? na twoim miejscu już dawno bym zażyła luteine wtedy albo by przyszła miesiączka albo ciąża albo zadzwoń do swojego ginekologa i skonsultuj to z nim.

napisałaś że okres masz tylko wywoływany luetiną i być może dlatego nie masz miesiaczki gdybyś wcześniej wzięła luetine okres byś dostała.

W sumie nic groznego tak lekarz powiedzial i dal mi globulki.Tylko i jeszcze doustne poprostu na jakies grzybiczne,,,takze nie wiem co mam zrobic mialam isc na hsg ale boje sie tego okrtunie i zaczelam pic te ziola i czekam na efekty...i nie wiem czy brac ta luteine czy nie....a jak bym wziela ta luteina to jak bym byla w ciazy to przez luteine idzie poronic chyba w sumie tak dobrze nie znam sie na tych rzeczach ....

chociaz ostatnio przez 2 dni mi bylo nie dobrze ze az wymiotowac mi sie chcialo i brzuch mnie pobolewal a rano jajnik prawy....takze nie wiem co o tym myslec...

gość87 luteina jesli jest ciążą to ja podtrzyma a jesli nie to wywoła miesiaczke takze radziłbym zacząć ja brac. Lancome a Wy jak sie czujecie? Dziewczyny przepraszam ze powtórzę pytanie ale czy ktoras z Was a moze jakas wasza znajoma miala doczynienia z torbiela krwotoczna ciałka żółtego? Czytam w internecie na ten temat i boję sie:-(

Gosc87 ja cały czas biorę luteine i jestem w ciąży ona zapobiega poronieniom i podtrzymuje ciążę. Jak tak długo miesiączki nie masz to wątpię żebyś owulacje miała i tak jak pisałam wcześniej testy juz po takim czasie by wyszły pozytywne . Brzuch cię boli i jajnik bo może w końcu okres dostaniesz. Goja8721 dobrze się czujemy maluch cały czas skacze ginekolog mówił że bardzo *****iwe dziecko jutro będzie 12 tydzień:-) nie mam pojęcia o torbieli krwotocznej ciałka żółtego nigdy o tym nie słyszałam a nic nie pisze w google na ten temat? Nie bój się na pewno da się wyleczyć.

gosc87 a moze po prostu wmawiasz sobie objawy wiem cos o tym tez tak nie raz mialam na sile szukalam objawow ciazy az faktycznie pojawialy sie mdlosci bol brzucha zle samopoczucie a potem najnormalniej w swiecie przychodzil okres...

Czyli radzicie wziasc luteine ale czy te ziola mam pic cały czas czy znowu jak zacznie mi sie okres jak wy radzicie:)Dzieki za rady;)

Pisałam już tu kiedyś, gdy piłam ziółka, minęły trzy miesiące i przerwa w piciu. Zrobiłam test ciążowy, gdyż nie dostałam okresu w 44 dc po paru sekundach wyszła mocna krecha, następnego dnia zrobiłam betę HCG total ilosciowo wynik HCG 32930,4 mUI/ml Ciaża: 0,2-1 tydzien: 5-50 1-2 tydzien: 50-500 2-3 tydzien: 100-5000 3-4 tydzien: 500-10000 4-5 tydzien: 1000-50000 5-6 tydzien: 10000-100000 6-8 tydzien: 15000-200000 2-3 miesiac: 10000-100000 Kobiety niebedace w ciaży: <2 wiem, że jestem głupia, bo naczytałam się o torbielach,że mają wplyw na testy pozytywne i psuje mi humor zamiast się odrobinę cieszyć !!! w środę wizyta u gin, aż się boję!

Pysia wychodzi na to że 4-5 tydzień no to gratulacje♡

Tyle myśli w głowie, oby wszystko było dobrze, troszkę się obawiam jak to będzie na wizycie, oby do środy wytrzymać bez stresu ;) trzymajcie za Mnie kciuki!;)

Pysiaa86 gratulacje:) Koniecznie napisz jak już będziesz po wizycie:)

Pysiaa86 brałaś coś jeszcze czy piłaś tylko ziółka?

Pysiaa86 moje gratulacje! ;-)Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Daj znac po wizycie;-)

Wstępnie dziękuję Wam dziewczyny;) piłam ziółka przez trzy miesiące (mój razem ze mną) , i piłam wiesiołek na poprawę śluzu, czasem łykałam magnez z wit B6 i troszkę ruchu, zwiększyłam w diecie ilość warzyw i owoców. Będę po wizycie to na pewno dam Wam znać, co i jak. Żałuję tylko jednego, że kwas foliowy biorę dopiero od trzech dni;/ zamiast wcześniej, no ale to już mój błąd, okaże się w środę

Justa wyluzuj,zrób sobie z mężem po drinku a potem przytulanko bez myślenia o dziecku.Nam tak wyszło.

ten gość to ja od ziółek,zapomniałam się zalogować.Także zioła i luz.Trzymaj się

hej dziewczyny! Zrobiłam sobie badanie prolaktyny w 21 dc normalnie i z obciazeniem i wszedł taki wyniki: Prolaktyna w surowicy 1394,00 mlU/l Prolaktyna 1h po podaniu MTC 8002,00 mlU/l W czerwcu zeszłego roku jak robilam prolaktyne to wyszła w normie a normą podana na wyniku to kobiety przed menopauza 83-622. Sama nie wiem co mam o tym myśleć? Czy taka Prolaktyna moze oznaczać np ciaze? Chociaz w to to akurat watpie. Wiecie czy moze clo albo ziola ojca klimuszki mogą powodować wzrost prolaktyny? sama juz nie wiem co mam myśleć:-( moze ktoras wie co wiecej o tym temacie?

Goya zdecydowanie prolaktyne masz za wysoką ja miałam niższą i blokowała mi owulacje musisz iść z wynikami do ginekologa na pewno przepisze ci bromergon a dobrze myślałam że masz problem z prolaktyna i to poważny problem ale szybko się ją zbija.

Kobiety przed menopauza 83-622 to ty masz dużą menopauze czyli owulki na bank nie masz bo masz prawie 1400 a powinnaś mieć między 83 a 622 ja miałam prolaktyne w normie to i tak była za wysoka i musiałam ją zbić.

Prolaktyna to hormon przysadki mózgowej , jej prawidlowy poziom warunkuje prawidlową owulację. Często nie wiemy, że mamy prolaktynemię czyli za wysoki poziom prolaktyny) i przez to brak ciąży. Czasami uda się zajść w ciążę ale niestety kończy się ona szybkim poronieniem.

LANCOME23 tak sie zastanawiam czy moze powodem tak wysokiej prolaktyny moze byc to ze mialam stosunek z moim M w niedziele wieczorem bo gdzies wyczytalam ze to tez moze miec wplyw na prolaktyne? Ale sama nie wiem co mam o tym myslec. Ja nie wiem jak to moze byc ze w zeszlym roku Prolaktyna byla w normie a teraz jest taka wysoka. Nie mam juz sily na to jeszcze podejście tych lekarzy to masakra. Jak teraz pojde i powiem ze zrobiłam sobie badanie to jeszcze bedzie mowil ze chce byc mądrzejsza od niego

No co ty jak ja robiłam badania na własną rękę to mojemu ginekolgowi było wstyd. Wątpię żeby stosunek z partnerem był powodem wysokiej prolaktyny. Moja koleżanka robiła prolaktyne 3 miesiące temu i miała w normie i znowu zrobiła tydzień temu i się okazało że ma też za wysoką jak widać może wzrosnąć nawet po 2 miesiącach mój ginekolog mówi że prolaktyna to najważniejszy hormon. Powinnaś jak najszybciej iść z wynikami do ginekologa bo będziesz stała w miejscu a tak to ginekolog przepisze ci bromergon albo jakiś inny lek na zbicie prolaktyny bo na bank nie masz owulacji objawy możesz mieć na owulke ale prawidłowa nie będzie przy tak wysokiej prolaktynie.

lancome23 ja juz bylam juz u 3 lekarzy i mam wrazenie ze żaden sie do tego nie przykłada. Nie mam juz sily na to wszystko:-(

Goja ja też tyle co się nalatalam przed ciążą i co miesiąc na monitoring na zastrzyki, za same witaminy dla mnie i mojego partnera wydałam z 400 zl do tego badania co miesiąc juz tyle kasy co ja wydałam to nie chce myśleć uwierz mi że ja też nie miałam już siły, ryczalam co noc ale warto mam w sobie moje maleństwo na które czekam♡

lancome23 a powiedz mi Ty tez mialas stwierdzone PCO?

Cześć dziewczyny i witam wszystkie nowe staraczki!!! oby Wam się udało! Ja dziś dostałam okres ale nie mam doła odpuściłam i wiedziałam, że i tak nie zaciążę i tak i chociaż nie ma w tym miesiącu łez z tego powodu i tysiąca zrobionych niepotrzebnie testów przed czasem. Jestem po trzech miesiącach picia ziół więc czas na przerwę ale nie poddaję się. lecę w tym miesiącu do lekarza po świętach i powiem mu, że nie wyjdę z gabinetu puki nie będę w ciąży;))) no żarcik taki ale wiecie, zdeterminowana jestem;) Mąż też zauważyłam zaczyna zaczepiać już obce dzieci więc chyba już czas coś z tym zrobić.... Pozdrawiam Was serdecznie i życzę owocnych starań!

Goya nie ja nie miałam pco, miałam nie prawidłową owulacje i pęcherzyki nie chciały pękać do tego non stop zapalenie miałam co 2 miesiące mój partner robił badanie nasienia i posiew nasienia bo miał bakterie w penisie.