Betiii86 0 Napisano Sierpień 4, 2014 Ania 3102 kazał brać własnie od 16 do 25dc. Ale właśnie chyba powinno się brac duph po owulacji. Juz sama nie wiem. Dotychczas brałam tak jak mi mówił i po 2-3 dniach od odstawienia miałam @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2014 Chilla teqilla mi ginekolog też mówił jak pęcherzyk był pękniety że jest zapadniety pęcherzyk a nie że widać cialko żółte ja w ogólepierwsze o tym slysze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2014 Nie można łączyć clo z ziołami to prawda! !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2014 Dokładnie duphaston się bierze po owulce bo gdybyś brała podczas owulacji to by ci ją blokowało dlatego musisz konkretnie wiedzieć kiedy masz owulacje żeby sobie duphastonem nie blokować a wiadomo że owulacja może się przesunąć o kilka dni dlatego ważny tez jest monitoring. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Betiii86 0 Napisano Sierpień 4, 2014 Dziękuje za odpowiedź. Ja sobie też mierze temp na ovu . A jeśli np owulacja nie wystąpi to wtedy kiedy brać duph? Bo po duph okres przychodzi tak do 7 dni (u mnie zawsze 2-3 dni po odstawieniu) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cepelinka Napisano Sierpień 5, 2014 Dziewczyny czy prolaktyna 16,63 ng/ml może być? Norma do 24,1. Właśnie odczytałam wynik, martwi mnie, że jest za wysoka tsh 3,01 uU/ml chyba do niczego mam wyniki. Oczywiście na piątek umówiłam się do ginekologa, ale tak się pytam może któraś miała podobnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malga83 Napisano Sierpień 5, 2014 Cepelinka, prolaktyne masz dobra tak mi sie wydaje bo duzo ponizej gornej normy. A co do twojego tsh to sama jestem ciekawa opinni twojego lekarza bo mi po ziolach tsh spadlo z 2,8 na 1,75 a podobno najlepszy wynik zeby zajsc w ciaze to kolo 1, tak sie naczytalam w necie ale z zadnym lekarzem tego nie konsultowalam, we wrzesniu dopiero ide do endokrynologa. Daj znac jak wizyta, powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan Napisano Sierpień 5, 2014 Cepelinka, ja również sądzę, że poziom Twojej prolaktyny jest OK. Ja ostatnio mierzyłam ją 1,5 miesiąca przed zajściem w ciążę i miałam 20,35 ng/ml - najniższą w życiu :P Potem zaczęłam pić zioła nr 3 i być może miały one wpływ na dodatkowe obniżenie prolaktyny (nie wiem - juz tego potem nie sprawdzałam), ale też słyszałam, że im niższy poziom tym lepiej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla Napisano Sierpień 5, 2014 Cepelinka, moje TSH w trakcie cyklu waha się między 1,8 a 3,7. Niestety to nie jest dobry wyniki. Ginekolog już zwrócił u mnie na to uwagę i byłam u endo. Endo powiedział, że z takim wynikiem TSH jeśli nie mam złego samopoczucia i przykryw objawów typu sucha skóra i rosnąca waga, to by tego nie ruszał, ale skoro staramy się o dzidzię to muszę zbić TSH do poziomu 1. Bo takie TSH może uniemożliwić zajście w ciążę lub spowodować poronienie, bo dziecko nie będzie miało wystarczającej ilości hormonów od matki póki nie wytworzy mu się własna tarczyca. Ja niestety poroniłam, a teraz już kilka miesięcy się staramy ponownie i nic, prawdopodobnie tarczyca była tego przyczyną. :( Od miesiąca biorę hormon Euthyrox 50. Kontroli jeszcze nie robiłam, ale nie długo sprawdzę czy coś te TSH spadło. W wieku rozrodczym TSH w okolicach 3 wskazuje na lekką niedoczynność. Powinnaś zrobić sobie jeszcze badanie FT3 i FT4, oraz AntyTPO, i AntyTG, żeby wykluczyć chorobę Hoshimoto. Niestety normy laboratoryjne nie uwzględniają kobiet w wieku rozrodczym i w ciąży, ale specjaliści zwracają na to uwagę. Postaraj się uporządkować szybciutko sprawę z tarczycą. Dobrze będzie jeśli jeszcze zanim pójdziesz do endo zrobić USG tarczycy i tamte pozostałe badania z krwi o których pisałam. Wtedy od razu będzie wiedział jaką podać Ci dawkę hormonu itp. Ja robiłam wszystko prywatnie, bo zapis do endo na NFZ w tym roku był nie możliwy bo limit wyczerpany został na ten rok. :/ Jeśli jesteś z okolic W-wy proponuję udać się do endokrynologa prof. Królickiego. Cena wizyty od 140-190zł. Badania krwi ok. 120zł. USG 120zł. Niestety trochę kasy poszło, ok. 500zł. :( Same leki to już groszowa sprawa ok. 10zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elllo 0 Napisano Sierpień 5, 2014 Cześć dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam bo tak naprawdę zwątpiłam w działanie ziół i kropli o. Sroki. Ale w tym cyklu się z nimi przeprosiłam. Piję od nowa razem z CLO, orzechami na moje cienkie endometrium i acardem. Zobaczymy co mi na monitoringu ginek powie ale mam w tym miesiącu wielkie nadzieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2014 Cepelinka prolaktyna powinna wynosić max 10 żeby zajść w ciążę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatt Napisano Sierpień 5, 2014 hej ja teraz tak patrze na swój wynik TSH 1,620mlU/l myślicie że to dobry wynik????czy powinnam sie martwić?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaa86 Napisano Sierpień 5, 2014 hej :) dziewczyny można dołaczyć? Od 6 dni piję zioła - zaczełam od 1 dc :) Mam do was pytanie - czy jak zaczełyście swoją przygodę z ziołami bolały was jajniki i piersi? Mnie bolą - cały czas je czuje. Byłam dwa tyg temu u ginekologa i powiedział że wszystko jest w porządku. Możliwe że to od ziół?:> Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2014 ja jak byłam w klinice niepłodności i robiłam badania to lekarze mówili że tsh najlepsze powinno być 1,5 a prolaktyna -10 mimo że np. prolaktyna wynosi 16 i norma jest do 25 to i tak jest za wysoka ginekolodzy zawsze mówią że jest w normie ale 10 jest idealna żeby zajść w ciąże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elllo 0 Napisano Sierpień 5, 2014 Hej paulaaaa86 pewnie, że możesz! Ja jak zaczynałam pić ziółka też mnie jajniki bolały ale to dobrze bo pracują. Ja po tych ziołach miałam lepsze wyniki bo sprawdzałam u gina na usg. Był pęcherzyk dominujący i pco troszkę zmalało ale niestety w ciążę do tej pory nie udało mi się zajść. Piłam 3 cykle teraz miałam przerwę i piję od nowa z lekami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2014 ello zależy jakimi lekami bo z clo nie wolno łączyć chyba że chcesz przedobrzyć . Albo leki albo zioła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kwiatt 0 Napisano Sierpień 5, 2014 witamy paulaaaa86 to jest mój 14dzień z ziółkami piję od 3 dnia cyklu ponieważ czekałam na ziółka..tak mnie też bolały jajniki tak jak na @ ale słabiej i do dzisiaj czuje jak by takie szarpanie co jakiś czas ale to normalne jajniki pracują piersi mnie nie bolą tylko czasami w głowie mi sie tak delikatnie kreci ale nie wiem czy to od ziółek:-)może te pogody to robią:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2014 Dziwi mnie jedna rzecz dziewczyny piją zioła nic nie mówią dla swoich ginekologów idą na wizyte biorą dodatkowe lekarstwa a pozniej trafiają do szpitala bo łączyły zioła przeciez wiadomo że zioła regulują hormony i jeszcze dodatkow łaczyć je z innymi hormonami najpierw powinna być konsultacja z lekrzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan Napisano Sierpień 5, 2014 Gościu, nie generalizuj. Ja od razu uprzedziłam swoją ginekolog, że zamiast prochów, chcę najpierw wypróbować zioła i przy okazji zapytałam, czy mogę je stosować z proszkami, które z innych względów musiałam przyjmować. Rozsądne jest skonsultować chęci łączenia ziół i proszków z lekarzem, ale prawda jest taka, że większość lekarzy nie ma zielonego pojęcia o ziołolecznictwie i nie potrafi rzetelnie doradzić pacjentowi. Ja łączyłam zioła z metformaxem i castagnusem, ale nie ryzykowałabym łączenia nawet z luteiną, nie wspominając o lekach o"cięższym" kalibrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kwiatt 0 Napisano Sierpień 5, 2014 zgadzam się z Tobą ja też nie ryzykowała bym łączenia ziółek z innymi lekami ponieważ czasem mogą mięć odwrotny skutek...ja piję same ziółka na razie i czekam na rezultaty a jeśli nie pomogą to odstawię ziółka i udam się do ginekologa:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cepelinka 0 Napisano Sierpień 5, 2014 Ale wiecie to moje tsh, strasznie wzrosło, wcześniej jak robiłam wynik było chyba 1,2 i tak mogło urosnąć przez te parę miesięcy? Będę piła zioła do połowy cyklu, potem biorę tabletki na polipa i jestem ciekawa czy lekarz da mi coś na zbicie tsh, Dzięki dziewczyny, że odpisałyście :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla Napisano Sierpień 5, 2014 Cepelinka, moje TSH w trakcie jednego miesiąca wynosiło 3,69, później 2,37, następnie 1,8, po czym znów wzrosło na 3,34. Powyżej 3 wkracza mi w 3 fazie cyklu, dokładnie z 25 dc mam ten wzrost. Takie wahania miałam bez brania żadnych leków. Stwierdziłam, że nie ma na co czekać i zaczęłam brać Euthyrox. Jutro może zrobię kontrolę. Kwiatt, TSH powinno ponoć być max. 2. Aczkolwiek mówią, że najlepiej 1-1,5. Także 1,6 jest chyba w porządku. Ja zastanawiam się na prolaktyną, bo moje laboratorium w jakiś innych wielkościach podaje normy i nie mogę sobie porównać z innymi dziewczynami wyniku. :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaa86 Napisano Sierpień 5, 2014 Dziękuje za odpowiedz :) Troche się uspokoiłam. Myślałam że cos ze mną nie tak a nie chce przesadzic;) Nie mam pco od dwóch ms się staramy i nic :( to wpadłam na pomysł że zaczne pić ziółka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maximpaula 0 Napisano Sierpień 5, 2014 Z tego co pamiętam aby zajść w ciążę TSH musi być mniejsze niż 2,5. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maximpaula 0 Napisano Sierpień 5, 2014 lancome widzę, ze ty też najprawdopodobniej masz problemy z drogami moczowymi stąd ten żurawit i urosept ;) Ja miałam takie zapalenie dróg moczowych i nerki, że brałam 6-8 furaginów dziennie, po tygodniu wielkich bóli przeszło, ale było koszmarnie. Teraz brałam 1-2 tabletki furaginu zapobiegawczo, lekarz wspominał też o urosepcie więc może go kupie bo wydaje mi się bardziej naturalny, poza tym sok 100% z żurawiny. Ogólnie mam problemy z trawieniem...jakieś bóle brzucha, zatwardzenia ech ciążowe dolegliwości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Sierpień 5, 2014 Tak miałam CRP -3 niby tak powinno być w ciąży ale i tak biorę na zmniejszenie bakterii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Sierpień 5, 2014 Mi lekarz nie chciał przepisywać uro furaginum bo w ciąży to za mocne leki dlatego w szpitalu przepisali mi Urosept i zuravit Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Sierpień 5, 2014 Sok z żurawiny też Piłam kupiłam sobie 100% i cały wypiłam:-) ja to dzisiaj cały czas jem z rana 3 bułki niedawno obiad i moja mama ciasto mi upiekla to zaraz zjem kawałek jeszcze muszę witaminy wziąć maximpaula ty też bierzesz witaminy w ciąży? Bo słyszałam że nie każda kobieta w ciąży bierze ja biorę femibion natal 2 plus z Dha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maximpaula 0 Napisano Sierpień 5, 2014 Bo furagin to tylko w drugim trymestrze można później już nie. Ja też biore femibion 2, wcześniej oczywiście jedynke brałam i też jakieś witaminy dodatkowe z DHA nazwy nie pamietam, ale cholernie drogie były. No i teraz mam żelazo do ssania takie ohydne bo wyniki mi się pogorszyły. I to wsio ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maximpaula 0 Napisano Sierpień 5, 2014 A dużo przytyłaś? Bo ja 5kg, aż się boję co będzie dalej, a że ostatnio apetyt mi dopasuje...ech Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach