TYLKO DLA MAM DŁUGO KARMIĄCYCH

zadowolona?????????????????????????????

nie dosc,ze jestes debil,to jeszcze niekulturalny debil:O wspolczuje dziecku takiej pojebanej matki:O

do bluzgajacych tu pan ----------- czy wy macie problem z poprawnym wyslawianiem sie i musicie caly czas uzywac przerywnikow typu ku......... poje............ itd itp naprawde az sie niedobrze robi jak z kobiecej buzi taki smietnik leci masakra jesli temat was nie dotyczy nie wy[powiadaj sie nie czytaj w ogole tego a niektore wchodza tylko po to aby zaczepki szukac i nabluzgac po prostu zallllllllllllllllllllll

ale karmienie do 2-2,5 roku, do 3 lat albo i dłużej to trochę dziwne, nie na miejscu. Rozumiem długo, do roku, do kilkunastu miesięcy, ale prawie 3-latka karmić piersią ? Chyba przesadzacie kobiety.

zamiaru przestac wnajblizszym czasie chyba ze dziecko juz nie bedzie chcialo.

No ale co to za widok, 2,5-3 latek przy piersi. Pierś kojarzy się z niemowlęciem, a 3 latek już dawno na niemowlę nie wygląda.

pierwsze dziecko karmiłam 23miesiace i jesli do roku czasu to jeszcze było ok pozniej to było straszne, mały podbiegał do mnie i cycy cycy:O odstawienie to tez był koszmar, corke karmiłam 2,5mc i tylko w nocy bo nie chciałam gdziekolwiek bym nie poszła wyciagac piersi, wczesniejsze długie karmienie strasznie mi to obrzydziło

mnie kompletnie nie ruszają wasze bluzgi, wiem co robię i wam nic do tego, tym mamusiom które także długo karmią bardzo dziękuje, kochane jestescie,

ja tez uwazam ze do roczku karmienie jest ok moj maly jak juz pisalam ma skonczone 18 miesiecy i wiem ze powinnam juz przestac ale trudno jest go odstawic naprawde tym bardziej ze jest to o 4 nad ranem i ja polprzytomna a w zasadzie daje mu dla swietego spokoju zeby sobie pomamlal i spal dalej ale zgodze sie z wypowiedzia powyzej ktorejs z dziewczyn ze widok 3-latka przy cycku nie jest do konca ok ja na szczescie takiego problemu nie mam bo u nas jest tylko jedno karmienie o 4 nad ranem i nikt tego nie widzi ale musze przyznac jest to uciazliwe kazda matka chyba wie co robi tak mi sie przynajmniej wydaje

tymbardziej ze 2,5 -3 latek chyba rozumie dokladnie co sie do niego mowi i mozna mu wytlumaczyc ze juz nie bedzie cycy

ja nie karmiłam zbyt długo bo 1sze do 9 mies. a 2gie do 5tego. ale piszę bo może nie wiecie że długie karmienie a szczególnie w nocy bardzo psuje zęby waszym dzieciaczkom. moja bratowa karmiła aż do 3 roku , i tego nie polecam ponieważ mała przez karmienie miała wszystkie zęby czarne a jak tylko ją odstawiła musieli jej chirurgicznie usunąć zęby w wieku prawie 4 lat. lekarze stwierdzili że to właśnie przez nocne karmienie, po którym nie myje się ząbków dzieciom i to spowodowało tak wielkie zniszczenie. i to nie tylko przypadek mojej bratowej, znam kilka takich przypadków ,więc coś w tym musi być.

labudka82 ----------------ameryki nie odkrylas bo to chyba kazda matka wie ze nocne karmienie psuje zeby bo mleko jest slodkie ale zeby tak samo sie psuja jesli daje sie w nocy dziecku butelke najlepiej wiec nakarmic na noc umyc zabki a w nocy nic nie dawac i problem z glowy prawda ale niestety czasem tak sie nie da i takie proste to nie jest bo jesli dziecko sie do czegos przyzwyczai czuje sie wtedy bezpiecznier a my nagle mu to zabieramy i ono nie wie dlaczego co sie dzieje oczywiscie mowie o dzieciach takich do roczku ktore jeszcze za duzo nie rozumieja

W sumie karmiłam; starsza corkę 3 lata, młodszą 2, z tym że starszą, takę będąc w ciązy z młodszą, a potem karmiłam je obie, aż do czasu kiedy młodsza miala 2 lata. I nie widzę w tym nic obleśnego, a coś fajnego i ważnego.

nola37 takich kochanych mamus włąśnie szukam, to że sie psują zęby to każdy wie mój mąż nie był karmiony piersia bo jego mama nie miała pokarmu, ma ciągłe problemy z zębami, teściowa mi mówiła że gdy miał 12miesiecy musiał miec usuwanego ząbka, wszystkie inne poleciały same praktycznie bo nie miały tego podstawowego budulca którego właśnie zawiera mleko matki, do dnia dzisiejszego maż ma straszne problemy z zębami, a ja nie, nawet ciąża, i później nie spowodowały problemów z zębami, a ja jak już pisałam miałam ponad2 lata jak mała mnie odstawiła od piersi.

Mamusiu dlugo karmiąca, wydaje mi się, że twoja corka traktuje cycka jako uspokajacz i to nie jest optymalne. Co innego, jakby jadła raz czy dwa dziennie, jeśli chcesz tak długo karmic, to ok i twoja sprawa przede wszystkim. Ale te 4 razy w nocy - jak dla mnie to to tak wygląda, ze obudzi się, jest niespokojna, to się domaga cycka. Może lepiej by było, gdyby ją wtedy normalnie przytulić, zeby się tego nocnego żarcia oduczyła. W końcu ma już zęby, powinno sie cwiczyc nawyk, ze myje się zęby wieczorem, a potem rano i w międzyczasie się nic nie je

moje dziecko chce tak często jeść jak nie jest wymęczona przez dzień, ale ogólnie raz-2chce w nocy

Rób jak chcesz, ale ja na twoim miejscu bym próbowała to nocne karmienie w ogóle wyeliminowac. Jak juz dziecko koniecznie sie czegos domaga, to wodę mu można dać