Zna się tu ktoś na FOTOGRAFII ?????????

Mam pytanie odnośnie konwerterów makro :)

Ponad 10 lat temu to ja jeszcze o forach nawet nie słyszałam, i w sumie wtedy nie miałam nawet lustrzanki.... A obecnie trochę znam ten temat... ale tylko trochę i fajnie jakby ktoś dał cała konkretną rozpiskę.

Od siebie tylko napisze, że pierwszym zakupem był telekonwerter... później doszły pierścienie pośrednie, i soczewki powiększające. Konwerter raynox daje ciekawe efekty, nie mam ale będę miała tylko jeszcze nie wiem czy ten najpopularniejszy 250... no i są jeszcze inne przydatne duperele.

Obiektyw może być zwykły manualny bo AF i trzeba byłoby wyłączyć, na takich odległościach wariuje.

Teraz sobie przypomniałam... niektórzy stosują pierścień odwrotnego mocowania, ale ja tych matematycznych obliczeń odległości nie ogarnęłam i podpinałam na czuja co tam miałam... czym się zainteresowałam.

Ciekawe co teraz potrafi osoba która założyła ten temat.

kojarzę konwertery jako pośredniki pozwalające mocować obiektywy od małego obrazka do pełnej klatki