Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niuńka20

Czy jest możliwa ciąża?

Polecane posty

staram się być jakoś spokojna, przecież w końcu się zabezpieczamy. ;| dziś 31 dc i temperatura 36,6 czyli skoczyła o jeden. dobrze, ja poczekam aż będziesz miała chwilę żeby to jakoś wytłumaczyć. :) dzięki za pomoc. :) becia34555- ja osobiście nie zdecydowałabym się nigdy na stosunek przerywany wiedząc że nie planuje dziecka. aż tak nie chce po prostu ryzykować. :) a stosunki przerywane jak napisała szatanserduszko to po prostu temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia34555
temat rzeka ale dalej nie wiem jak to jest, czy facet poprzez sikanie i mycie sie po kazdym wytrysku moze sie pozbyc pozostalego nasienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka...
Chyba tak, skoro nie pisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma jak czytanie ze zrozumieniem :) i nie mogłam odpuścić sobie tej szydery, wybacz. Nesvitka pisała do mnie. Ja nie piszę bo ostatnio mam mało czasu, chwilowo wszystko co muszę zrobić mnie czasowo i siłowo przerasta a tu jeszcze święta. Ostatnio obejrzałam sobie na usg mojego robaczka i odetchnęłam z ulgą choć nie do końca. Wszystko jest w porządku, serducho nap....la, aż miło. Jeszcze trzy tygodnie i będę spokojna. Świat jest zwariowany nieco :) nie powiem, dziecko to nie jest najgorsze co może nas spotkać, wręcz najlepsze, tylko czasem wywołujemy je na świat nie w porę. Jeśli się jest w bardzo młodym wieku to lepiej poczekać, skończyć szkołę, wyszaleć się, ułożyć sobie życie, znaleźć pracę, mieć jakieś plany na życie i jakiś cel do osiągnięcia.. Kogoś, kto jest z nami bo chce i lubi a nie musi. Kogoś, kto będzie dla nas oparciem zawsze, na kogo będziemy mogły liczyć, wtedy kiedy jest dobrze ale i w tedy kiedy jest h.....owo :). Wtedy dopiero dziecko to najlepsze co może nam się przytrafić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dododod_3
szatanserduszko ale żeby to można było tak dokładnie zaplanować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama wiem, że czasem się nie da. Moja pani doktor mówi, jeśli chodzi o ciążę to można działać za albo przeciw :) a i tak trzeba kalkulować, że efekt może być odwrotny. Chodzi mi o to, żeby w sytuacji kiedy na prawdę nie jesteście gotowe na dziecko, a każda z was wie czy tak jest czy nie, trzeba mieć na myśli to, że uprawiając seks może się tak zdarzyć jeśli się robi głupoty a czasem jak tu czytam tak bywa. Myślcie dziewczyny. Na prawdę trzeba niewiele żeby sobie wpaść a potem płacz bo co zrobić. Szuka się pomocy w tabletkach wczesnoporonnych albo aborcji a to też pozostawia potem ślad na psychice i dręczy. A przecież można inaczej. Wg mnie jeśli ktoś nie jest na tyle odpowiedzialny żeby współżyć nie powinien tego robić do czasu aż do tego nie dorośnie. Ale to oczywiście moje zdanie :). Młodość wiadomo radość i beztroska, szaleństwa, imprezy każdy to zna ale to nie tłumaczy bezmyślności. Pamiętajcie o tym. Piszę w tym wątku żeby pobudzać was do myślenia. Bo nie mnie jest oceniać czy krytykować, to wasze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie.moje pytanie brzmi tak: od 2 lat bralam mycrogynum21,oststnie 2miesiace zapominalam albo bralam z duzym opoznieniem tabletki. z ostatniego blistra wziełam tylko tabletki przez 2tygodnie poniewaz zgubilam opakowanie i nie mialam mozliwosci kupna nowego i dostałam okres jakbym normalnie brala tabletki przez 3tygodnie.po tych dwoch tygodniach brania tabletek mialam regularne stosunki z chlopakiem i w czasie przymuszonej "przerwy" rowniez bez zabezpieczenia,po okresie ktory trwal 3dni mialam stosunek z chlopakiem zaraz po tzw:przerwie 7dniowej,bez zabezpieczenia.po tym nie bralam juz tabletek anty. nastepny okres mialam 45 dni pozniej ktory byl calkiem normalny i ostatni po 17dniach ale juz tylko 1,5dnia i skąpy, czy istnieje mozliwosc ze zaszlam w ciążę skracając branie tabletek o tydzien i stosunek zaraz po? od tamtej pory nie było żadnego stosunku.nie mam mdlosci,tylko ból piersi,brak apetytu ale brzuch urósł jak mała piłeczka. jesli ktoras miala cos podobnego to prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie.moje pytanie brzmi tak: od 2 lat bralam mycrogynum21,oststnie 2miesiace zapominalam albo bralam z duzym opoznieniem tabletki. z ostatniego blistra wziełam tylko tabletki przez 2tygodnie poniewaz zgubilam opakowanie i nie mialam mozliwosci kupna nowego i dostałam okres jakbym normalnie brala tabletki przez 3tygodnie.po tych dwoch tygodniach brania tabletek mialam regularne stosunki z chlopakiem i w czasie przymuszonej "przerwy" rowniez bez zabezpieczenia,po okresie ktory trwal 3dni mialam stosunek z chlopakiem zaraz po tzw:przerwie 7dniowej,bez zabezpieczenia.po tym nie bralam juz tabletek anty. nastepny okres mialam 45 dni pozniej ktory byl calkiem normalny i ostatni po 17dniach ale juz tylko 1,5dnia i skąpy, czy istnieje mozliwosc ze zaszlam w ciążę skracając branie tabletek o tydzien i stosunek zaraz po? od tamtej pory nie było żadnego stosunku.nie mam mdlosci,tylko ból piersi,brak apetytu ale brzuch urósł jak mała piłeczka. jesli ktoras miala cos podobnego to prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenygreen
zrobiłaś test ciążowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka20
przepraszam ze tak dlugo nie pisalam. zrobilam test,zaszlam w ciaze, poronilam w 5 tygodniu, potem po 28 dniach od poronienia dostalam skapy okres trwajacy 3 dni-tak ze podpaska wystarczala na 1 dzien i teraz okres spoznia mi sie ponad 2 tygodnie, mam chyba niedoczynnosc tarczycy za 2 tygodnie ide do lekarza.,to juz okolo 44 dzien cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka20
bez okresu oczywiscie, test tez zrobilam i negatywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jusmic0 to dobre pytanie, czy robiłaś test? Ile czasu minęło od tego skąpego okresu? Prawda jest taka że na pytanie czy jest to możliwe trudno odpowiedzieć. Bo życie pokazuje że nie takie rzeczy się zdarzają. Równie możliwe jest to że to wynik nieregularnego brania tabletek. Tak na prawdę ciężko napisać coś mądrego. Jeśli to ciąża to mimo okresu test powinien wyjść wiarygodny. Jestem w 14 tygodniu ciąży i dopiero od niedawna czuję że coś mi brzuszek urósł więc może to tylko ze stresu. Niuńka20 nie wiem ja k się z tym czujesz ale przykro mi, że tak się stało. Dla mnie strata dziecka to był koszmar ale był to już 10 tydzień i chciałam mieć to dziecko. Wiem jednak, że z tym akurat to różnie bywa. Mimo to to trudne przeżycie dla kobiety, jakiego by nie miała stosunku do tej ciąży to i tak gdzieś to potem w życiu dręczy. Z własnego doświadczenia wiem że po poronieniu różne rzeczy się zdarzają. Pierwszy okres jaki dostałam to mnie po prostu zalewał ale ja miałam już dużą ciążę i zabieg wyłyżeczkowania, drugi był jeszcze jako taki a kolejne trzy właściwie prawie żadne, wystarczała mi wkładka. Po wizytach u lekarza nie wyszło w sumie nic ciekawego oprócz niewielkiej infekcji. Jeśli możesz idź do lekarza który może od razu zrobić ci usg bo może to jakiś stan zapalny albo coś takiego czego nie zobaczą gołym okiem np w przydatkach, warto zrobić usg po poronieniu, bo często zdarzają się jakieś komplikacje w postaci infekcji i idź do lekarza pierwszego kontaktu i poproś o skierowanie na badania morfologię plus tarczycę jeśli uważasz że to może być to. Powinien dać ci skierowanie a jeśli nie to zrób to na własną rękę i za dwa dni będziesz wiedzieć czy to tarczyca, chyba że już masz badania zrobione. A masz jakieś objawy oprócz problemów z okresem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka20
nic mi sie nie dzieje poza brakiem okresu, czasem brzuch pobolewa mnie jak na okres ale go nie dostaje. w piatek pojde do lekarza, juz sama nie wiem. TSH mialam 6,09 jak mialam poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×