Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ononononononono

moja dziewczyna sie nie stara...

Polecane posty

Gość ononononononono

i co mam zacząć z nią pogrywać? olewać itd, nie chce mi się już nawet z nią o tym rozmawiać, jestem już nią zmęczony, mógłbym poderwać jakąkolwiek inna dziewczyne i zabawić się, ale do cholery ...no te wspomnienia, z nią miał być inaczej, a tu taka lipa wyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a konkretnie
to co to znaczy, że się nie stara??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononononononono
no nie proponuje spotkań, w sumie nie interesuje sie moimi sprawami, tylko zdawkowe co tam i tak nie słucha co mowie, rzadko sie odzywa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
No wlansie, powiedz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
Ile jestescie ze soba? A probowales z nia o tym rozmawiac? MI kiedy moj chlopak wysylal czesto mile smsy a teraz wcale, nakrzyczalam na niego i smsy znowu sie pojawily . Wiem glupi przyklad ale mzoe warto porozmawiac? Powiedziec co jest nie tak a moze po prostu zrob to samo, wiesz moze jestes dla niej za dobry po prostu, moze TY ZA BARDZO sie interesujesz, ciagle proponujesz spotkania, moze raz nie zaproponuj, ciekawe co sie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ononononononono > Wychładza stosunki. Widać chce zerwać. Szukaj innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a konkretnie
łączy Was coś w ogóle? jakieś zainteresowanie? wspólna wizja przyszłości? cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak samo juz rzadko bardzo dostaje jakiegos milego smsa no ale co poradzic tak juz jest po dluzszym czasie.. czesto ktos mysli ze starac sie juz nie trzeba ale trzeba zawsze.. i nie ze jedna strona a obie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
rubineek A jak czesto dostajesz takie mile smsy, mniej wiecej co ile? I ile juz jestescie ze soba? Ja jestem z moim 2 lata i mysle,ze to ja sie za bardzo staram, ja zawsze pisze mile smsy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata i poza takimi na dobranoc to tak szczerze to juz wogole.. wydaje mi sie ze on juz jest pewny ze bedziemy zawsze razem i ze nic nie musi robic.. a napewno sama wiesz jakie to mile dostac cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada starej kobiety
najpierw musisz sam postarc sie aby była Twoją dziewczyną. Dopiero potem mozesz jej zarzucac ze sie nie stara. Ona ma sie starac pomóc Tobie ja poderwac? Dobre sobie. Podejdz do niej powiedz czesc, odwróci sie i ci odpowie czesc. I sie zapytasz co masz sie zapytac np co z nami? albo czemu sie nie starasz;) itp. Ile wy macie lat? A ty wogole jestes Facetem? czy Marsjaninem? Facet wie co ma robic. Nie tylko gapic sie na pupę, ale powiedziec czesc i dorownac Jej kroku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
rubineek Ja tez dostaje na dobranoc zwykle "Dobranoc kochanie:*" a czasmai milo przeczytac cos w stylu "tesknie za Toba" albo przed spotkaniem kiedy juz jade do niego dostac , ze nie moze sie doczekac itd.. Ze chce byc ze mna to wiem, bo rozmawiamy o wspolnej przyszlolsci ale czasami czuje sie jak idiotka piszac mu te mile smsy, mam wrazenie ze je czyta i od razu kasuje, moze nawet usmiechnie sie pod nosem, zero inicjatywy. Piszac mu to mam wrazneie,ze sie narzucam. probowalam juz sie wstrzymac, poczekac co zrobi ale.. nie moge to ejst silneijsze ode mnie bo mysle jak go kocham biore komorke i pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fgbfv to widze ze mamy tam samo ;) tez czasami specjalnie przez jakis czas nie pisalam tak to od razu bylo ze mam jakiegos focha czy cos... a mam takie pytanie miewasz czasami watpliwosci co do waszego zwiazku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
Now lasnie, pewnie jak nie napisze zaraz beda pytania. A co do watpliwosci to prawde mowiac ja nie mam watpliwosci,ze chce z nim byc bo bardzo ale to bardzo go kocham, ale martwi mnie ta jego "Srednia troska o mnie" boje sie z ekiedys mu sie znudze i ze to on skonczy ten zwiazek, dlatego nie daje sobie z tym spokoju i szczerze mowiac "podtrzymuje ten zwiazek" tymi smsami it.. On mysli,ze wszytsko jest dobrze skoro pisze mu takie smsy mile, ze mi tez niczego nie brakuje, ale tak naprawde tymi smsami staram sie podtrzymywac jakies uczucie, ogien. Staram sie zwracac jego uwage byc ciekawa, klaunuje po prostu klaunuje paraduje jak blazen przed krolem. Po prostu za wszelka cene chce zachowac stan z poczatku zwiazku kiedy byla namietnosc, kiedy o mnie ciagle myslal i pisal dlugie czeste gorace smsy, nie mofge tego przyjac do siebie ze tego juz nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada starej kobiety
są razem i takie problemy? Tymbardziej jak ludzie są razem, rozmawiają co jest nie tak. Czemu ona jest za stara:d itp. Czy czemu on/ona się nie stara: dzisiaj za związki biorą się dzieci... I potem są rozstania. A potem płacz, ale jest już za póżno. Jak się nie dbało, to tak się ma. Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze jak dla mnie to jak sie obie osoby nie beda starac to nie bedzie tak jak bylo.. poza tym podobno tylko na poczatku jest tak fajnie a potem juz wiesz jakies przyzwyczajenie czy cos.. ja mojego tez kocham nad zycie ale czasami jak mnie wkurza to mam male watpliwosci.. ale mysle ze to normalne.. Bez sensu jak mowicie ze dziewczyny takie sa, przeciez chlopaki tez a czasami nawet gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANAL izator
ja byłem już z wieloma kobietami i to u nich wygląda tak, że jak latasz koło nich to Cię olewają, a jak zaczynasz je olewać to same lataj! Niestety nie mogę się wypowiedzieć twoim przypadku, lecz gdyby mnie babka zlewała to sajonara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfv
rubineek MNie tez czasmai takie nachodza ale wiem ze nie chce od niego odejsc i dopoki nie zrobi mi duzej krzywdy to go nie zostawie. Kiedys bardzo sie stresowalam przez ten brak uwagi teraz staram sie go zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj tak jest ze jak jedna osoba sie bardziej stara to druga mniej.. i na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Czy wy nie macie jakiejś obsesji z tymi słodkimi smsami? Bo czytam o oczom nie wierzę, przecież związek to coś więcej niż miłe smski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze cos wiecej.. jesli by tak nie bylo to od czasu kiedys ktos tak nie pisze chyba by sie nie bylo razem prawda? ale chyba sam stwierdzisz ze czasami to jest mile hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Jestem kobietą to raz, a 2, jestem w szczęśliwym związku i nie dostaję tony smsków i wisi mi to.A w tym temacie to gadka krąży właśnie wokół tych smsów, jakby to było najważniejsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fff3fklasiopwe
pewnie za duzo gadasz i nie moze sie wbic w zdanie ;) Opisz dokladnie co jest nie tak i czego od niej oczekujesz.Przypuszczam ze dziewczyna zaczela cie tak traktowac jak ty ja traktowales do tej pory, znudzilo ja wieczne nadskakiwanie tobie i przejela twoja taktyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytusiatom
jakie to przykre i bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rubedo
Moja też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość   lolooooooo

Staram się jak się da i wszystko  pogaduchy, spotkania sam na sam proponuję i zazwyczaj jest ok ale więcej czasu poświęca koleżankom.

Jak dziś było mi nie dobrze dziwnie się czułem i poszedłem kawałek dalej siąść sam ona tylko popatrzyła i nic  nawet nie wyszła sam na sam bo koleżanki   i teraz razem z koleżankami tak obrócą że to będę winny.

 

Czuję się urażony i jest mi smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×