Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejzi Minejzi

Czy jak Wasi faceci gotuja to kuchnia wyglada jak pobojowisko???

Polecane posty

Mój mąż smazy watróbkę i wlaśnie weszlam do kuchni!Moja wychuchana,wypucowana kuchnia cala w oleju,wszedzie cebula,mąka :OJuz nie wspomne o zapachu w mieszkaniu :OOMG :OOczywiscie ja to bede musiala sprzatac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest dokładnie
na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd my to znamy
:D :D .A mąż nie posprzata po sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątróbkę?
Zrobienie zwykłej kanapki wymaga ujebania wszystkiego co się da. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffffgsdfgsdgsdgsd
Chciałaś mieć przygotowany obiad to teraz sprzątaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem posprząta ale tylko powieszchownie :( Ja wiem że kuchnia sluzy do gotowania,pichcenia ale jak wypicuję moją kuchnie to az mi sie w niej nie chce gotowac bo szkoda mi brudzić.Chore,wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffffgsdfgsdgsdgsd
Ja wiem że kuchnia sluzy do gotowania,pichcenia ale jak wypicuję moją kuchnie to az mi sie w niej nie chce gotowac bo szkoda mi brudzić.Chore,wiem Chore,chore-ty chyba chcesz zrobić z kuchni muzeum,tylko do podziwiania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd my to znamy
tylko nie mów mu że sprzatnął źle bo w ogóle tego nie będzie robił.Pochwal i delikatnie powiedz, ze na drugi raz prosisz, zeby był dokładniejszy, w końcu nauczy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbxb
u nas tez tak to wyglada ztym ze ja robie wiekszy bajzel od niego. wieczorem wszytsko jest posprzatne , a raz na 2 tyg przychodzi do nas pani do sprzatnia, bez niej zginelibysmy w brudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okruchów po zrobieniu kanapki jest tyle, że można by było z nich bułkę ulepić:o Dwa stoły to dla niego za mało. Pełno naczyń w zlewie, mimo że mamy zmywarkę:o Stół się lepi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syfi tyle co ja ale posprzątać już tak ładnie nie potrafi. Coś tam zetrze, coś pozmywa.. ale że trzeba coś jednego z podłogi podnieść to już mu się nie chce, jak wytrze kredens i po chwili zobaczy że gdzieś plama została to już mu się nie chce drugi raz przetrzeć... itp itd... ale spoko nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
dlaczego ty masz to sprzatac autorko ? bo nie rozumiem twoj maz nie ma rak? moj maz gotuje i nigdy nie nabrudzi jest bardzo czysty i uporzadkowany ja nie umiem gotowac i tego nie robie a jak moj maz gotuje zawsze potem zmywa naczynia myje blat itd , jakich wy macie facetow ze oni brudza a wy sprzatacie ??? nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż tez posprzata ale nie tak dokladnie jak ja.Wiadomo ze po smazeniu trzeba przetrzec cala kuchenke,wytrzec podloge a on tego nie zrobi.Dobrze ze mamy zmywarke to chciaz zmywanie mi odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
ale czemu tego nie zrobi ????? nie rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffffgsdfgsdgsdgsd
anielica diablica Widać że to mąż przejął twoją rolę,znaczy się rolę gdzie większości domach to kobieta gotuję i potem sprząta.Więc jaką Ty jesteś żoną że nie gotujesz i nie sprzątasz i zostawisz go samego z tym obowiązkiem i jeszcze nakłaniasz tutaj inne kobiety żeby one robiły tak jak Ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż zdecydowanie odwrotnie robi. Jak wchodzi do kuchni, żeby coś pysznego upichcić, to później ładnie wszystko po sobie posprząta i pozmywa na błysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też masz problem, nie wpuszczaj więcej męża do kuchni, gotuj sama i nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma ręce, ale jak posprząta, to wygląda tak samo, jak przed. Chyba że wywijanie ścierą po blacie można nazwać sprzątaniem Ogólnie, mój chłop to najlepszy człowiek na ziemi, ale ma jedną wadę - jest jak krowa sołtysa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
a gdzie ejst napisane ze kobieta musi gotowac ? nie kumam waszego swiata maz gotuje ja robie inne rzeczy to normalne wsrod normalych ludzi , i nikogo do niczego nie namawiam tlumoku umiesz czytac ze zrozumieniem??????nie kumam tylko czemu jedna osoba nabrudzi a druga ma po niej posprzatac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak idziesz
no tak, to oczywiste, że Autorka nie jada wątroby. żadna z porządnych kafeterianek przecież nie tyka wątroby, pasztetu, parówek itd...:O śmieszne jesteście :D ja jadam wątróbkę i bardzo ją lubię,, gdy mąż gotuje to jest po tym porządek tak jak być powinno. co prawda rzadko gotuje, ale jak już to kuchnia wysprzątana na błysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
tez nie lubie watrobki jestem wegetarianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffffgsdfgsdgsdgsd
anielica diablica Sama jesteś tłumok-czy ja cie wyzywam??To czemu tak agresywnie na mnie reagujesz.Pisała autorka że mąż sprząta,ale jej to nie wystarcz jak posprząta bo jest chyba pedantką.To on jej chyba nie zmusza do posprzątania!Nie każe jej tego robić-bynajmniej tak to zinterpretowałem,ale ty jako typowa hetera inaczej to widzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
ale tlumok to nie wyzwisko inaczej ciezko cie okreslic skoro sprowadzasz role zony do gotowania tlumoku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam ale pasztet czy parówki jem a nawet zjem flaki :PNie odchudzam sie a wrecz odwrotnie-chce przytyc.A watroby nie ruszę i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffffgsdfgsdgsdgsd
anielica diablica Nie sprowadzam roli kobiety do gotowania i sprzątana!!! labadziaro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak idziesz
no chyba, że tak, ale już któryś raz z rzędu czytam, że w dzisiejszych czasach nie jada się takich rzeczy co mnie śmieszy. przeważnie nagonka jest na facetów bo jedzą flaki, kaszankę i kapustę kiszoną... to tak poza tematem, wiem czepiłam się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica diablica
u mnie na obiadek dzisiaj pyszne kotleciki z mortadeli, tłuczone kartofle i kapucha zasmazana. ugotowane zjedzone i posprzatane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×