czy jest tu jakas 22 letnia dziewczyna, ktora jeszcze nie kochala sie z facetem

to moze ja sie wypowiem, mialam kilku facetow, ale bylismy ze soba za krotko zeby to zrobic, nie mowie ze trzymam do slubu, ale nie zrobie z przypadkowo poznana osoba, albo pod wplywem faceta

ja, ale mnie nikt nigdy nie chciał i nikt już nie zechce :o

a dlaczego tak myslisz?

bo widzę swoje odbicie w lustrze :D może nie jestem totalnym pasztetem, bo znam brzydsze od siebie babki, które są w szczęśliwych związkach, ale mnie żaden facet nigdy nie chciał nawet poznać, a co dopiero się umówić. więc po co mam mieć nadzieję, że cokolwiek się zmieni skoro przez 22 lata jestem sama i do tego każdy facet mnie traktuje jak powietrze :o

to zmien sie troche, fryzura makijaz, nie mowie ze mam sie zrobic jak na plastik, ale na fajna dziewczyne, wejdz sobie na jakis portal internetowy i popisz z kims :) nie wszyscy zwracaja uwage na wyglad aa i nie ma brzydkich kobiet, trzeba jakis o sobie zadbac ;)

22letniej nie ma ale jest 18letnia:P

właśnie chodzi o to, że ja mam pierdolca na swoim punkcie, więc robię wszystko, żeby wyglądać zajebiście. zmieniam fryzury jak szalona, raz grzywka prosta, raz na bok, raz w ogóle, sporo czasu poświęcam na makijaż, ale przy tym próbuję zachować naturalność. nie jest ze mnie jakaś wybitna piękność, bo mam wielki nos, drugą brodę, małe cycki i trochę wkurwiony wyraz twarzy, ale to są rzeczy mało zależne ode mnie. taki ze mnie przeciętny pasztet po prostu, makijaż trochę to poprawia, ale pasztet zawsze będzie pasztetem :P charakterem też staram się nadrabiać, zawsze wesoła i wszędzie mnie pełno, ale nawet to nie zdaje egzaminu. więc po prostu tak mi jest pisane, być zerem dla facetów ;)

i w dodatku nie bylam wczesniej z zadnym facetem... W ogole nie widze w tym zadnego problemu ;) I nie widzialam...

ja tak mam, i mam 22 lata :) do tego jestem atrakcyjna , szczupla itp wielu mi to mowi , ale nie spokalam jeszcze tego jedynego, mialam szanse sprobowania "tego" ale wiedzialam z tym facetem nie bede i tego nie zrobilam , i wcale sie nie wstydze ze w tym wieku jestem jeszcze dziewica , wrecz przeciwnie, czytalam wiele opinii mezczyzn na temat dziewic w wieku 20 i wiecej lat i wcale nie sa nieprzychylne :)

ja, mam 21 i pol moze byc?? jestem w zwiazku

oooo dziewczyny pisza :) moga byc mlodsze, moga byc starsze mistrzyni, ja kiedys bylam szara myszka, a teraz sie troche zmienilam, tez mam male cycki, ale faceci sie patrza usmiechaja, moze popatrz na jakiegos i usmiechnij sie i bedzie wszystko ok ;)

a wiece co mnie najbardzie wkurza jak jakas inna panna robie sobie z tego zarty, to Ty jeszcze nie, w tym wieku, no wiece glupia moda i tyle, ja czekam na tego jedynego, a spotykac i flirtowac mozna ;)

Ja mam 21 lat. Dbam o siebie jak chuj, wydaję kupę kasy na kosmetyki i ciuchy, ludzie z reguły mnie lubią, a i tak 90% moich znajomych to dziewczyny. Miałam w życiu jednego faceta, jeszcze za czasów pierwszej klasy liceum, byliśmy razem pół roku, ale wtedy seks nie był dla mnie priorytetem. Teraz chyba nie mam szans na związek, bo faceci gapią się na mnie jak na ufo, więc pewnie taką odstraszającą mordę mam :P Cóż, nie dość, że umrę jako stara panna to jeszcze dziewica.

hmmm

nie miałam chłopaka :O w związku z tym jestem dziewica

znajdziesz :)

a ja też mam 21lat no i też nie miałam jeszcze faceta jestem dziewicą no i dobrze ni z tym jak narazie

I tak trzymac dziewczynki, facet sie znajdzie ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze malo normalnych, fajnych chlopakow licza na szybki seks i wont

dlatego jesteśmy dziewicami:)

a dlaczego dziewczynki siedzicie w domkach w ten sobotni wieczór?

no to ja tez, jestem z "tej samej beczki" co wy. nigdy z nikim nie bylam dluzej, w sumie krocej tez nie.;d jedno co jest pewne, nie odpycham wygladem, wiem to. ale nie mam zamiaru z byle kim sypiac. nie jestem jakos wybredna, jednak nie poznalam jeszcze faceta ktory by mi w 100 lub chociaz w 80 procentach odpowiadal. no chyba trafiam na nie takich co trzeba. ale co zrobic, mam nadzieje ze sie wkoncu ten odpowiedni znajdzie;d

ja siedzę w domu, bo przyjechałam na weekend do rodziców ;)

Witam, może wtrącę moje pięć groszy jestem chłopakiem, mam 27 lat i pomimo tego, ze nie jestem najbrzydszy, to jestem prawiczkiem. I mam gdzieś to, że większość chłopaków w moim wieku ma „zaliczone kilka panienek. Może to głupie i takie nie męskie, ale szukam tej mojej jednej jedynej z którą będę do końca życia. Pozdrawiam wszystkie dziewice.

kmkmkmk życzę powodzenia mam nadzieję że znajdziesz tą jedną jedyną:)

Dzięki, wiem, że latka lecą, ale mam nadzieję, że spotkam tą która jest mi przeznaczona

z pewnością spotkasz kto szuka ten znajdzie

kmkmkmk Przegrałeś bardziej niż ja... ja mam 3 lata mniej, o ile się nie pomyliłem w obliczeniach. Szacunek dla Ciebie. :D

sami przegrańcy życiowi tu siedzą :D

jasne zaraz przegrancy, nie podorzamy za glupia moda, ze wszystkim i wszedzie tak jka kroliki, a potem tyle aborcji, tabletek 72 po, niechcianych dzieci, i z czego to, seks to nie zabawa..... ja siedze w domku nie mialam za bardzo gdzie wyjsc i tak dzien przelecial ;)powodzenia w szukaniu jedynej, jedynego :)

mi 19 gdzie,nigdy nie miałam chłopaka i się na to nie zanosi. Też dbam o wszystko,lubię ładnie wyglądać sama na siebie ale jakoś tak wychodzi Nawet przyciągam męskie spojrzenia,ale jakoś nic po za tym Ale już jakoś żyje po prostu i nie myślę o tym