Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama pracujaca

Karmienie piersia a powrot do pracy

Polecane posty

Gość mama pracujaca

Mamusie, ktore wrocily do pracy i nadal karmilyscie piersia - prosze napiszcie jak to wygladalo? czy w pracy sciagalyscie pokarm by nie zaniklo mleko? czy moze nie bylo z tym problemu i po powrocie do domu karmilyscie az do rana? Bo ja wprowdzilam dziecku kleik, zupke, deserek na czas mego pobytu w pracy ale nie wiem czy powinnam cos robic z laktacja... chce jak najdluzej karmic piersia a corka nie pije wogole z butelki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pracujaca
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pracujaca
wszystkie mamy karmia butla albo siedza na wychowawczym? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blatina
ja karmilam butla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
Jesli bedziesz pracowała dłużej niż 6 godz nalezy ci sie przerwa w pracy, wlasnie ze wwzgledu na karmienie. Znam mamy ktore łączyły sobie te dwie 30 min przerwy i albo wychodziły do domu na karmienie albo za zgoda pracodawcy wychodzily z pracy po 7 godzinach. Ja jak wrocilam do pracy - to wrocilam na pol etatu wiec nie mialam problemu. Laktacja sie na tyle unormowala ze nie musialam odciagac pokarmu. Moja kolezanka wrocilam na caly etat i tez nie musiala odciagac pokarmu, mimo ze spedzala w pray 7 godz - produkcja pokarmu sie dostosowala sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmiłam tylko naturalnie. Gdy wróciłam do pracy, pracowałam codziennie przez 7 godzin, 2 przerwy po 30 minut wybierałam na końcu dniówki. Nie musiałam odciągać, w ogóle nie używałam laktatora. Dziecko dostawało rano pierś zanim wyszłam do pracy około 6 rano, potem inne posiłki typu kaszka, deserek, obiadek a potem ja wracałam i około 15-16 dostawało znowu mój pokarm. Tak samo wieczorem i w nocy. Karmiłam rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pracujaca
dziekujje za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_miiii
ja wróciłam do pracy jak mała miała miesiąc. karmiłam ją przed wyjściem, potem w pracy ściągałam co 3 godziny, pokarm wkładałam do lodówki i jak wracałam do domu to zabierałam ze sobą tak, że mała miała na następny dzień zapas jak mnie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×