pytanie do panów, czy związalibyście się z dziewicą?

ceramiczna spokojnie, są jeszcze tacy. są tacy, którym nie tylko zależy, którzy mogą z tym poczekać i dla których przytulanie jest niemniej ważne od j. :) Kultura mam na drugie to by rzeczywiście wiele zmieniło... :)

już się ktoś podszył pod mój nick dziewczyny szanujcie się !!!!

"prawdziwy facet nie zawraca sobie głowy dziewicami tak jak prawdziwa kobieta nie spojrzy na prawika" bo to, że facet potrafi się powstrzymać i poczekać na właściwą dziewczynę to już źle?

nie ma reguł w życiu.

właśnie małolatom pokręciło się w głowie i nie tylko- po tym jak tyle pornoli oglądają

"Przecież jak oddam facetowi dziewictwo to on będzie zobowiązany być ze mną na zawsze" Cytat z dziewicy z tego forum. I powiedzcie mi , że one nie mają zrytych beretów...

heh ale pitolenie - dziewice są beznadziejne w seksie a te co nimi nie są są super kochankami - ale bzdet - przeciez kazda super kochanka był dziewicą - jakbym miał możliwośc poznania pięknej dziewicy to bez wahania bym sie za nia brał - sseksuologowie juz dawno stwierdzili że tzw. niedopasowanioe seksualne to bzdet i zdarza się niezwykle rzadko - wszystko to kwestia czasu i chęci - jeżeli dwoje ludzi czuje że to jest to i chcą być ze sobą, lubią byc ze soba blisko i jest między nimi chemia to na bank i w seksie sie poukłada

jak dla mnie ok, tylko żeby ona była wierna

i Bogu dziękuj,ę, że jestem z nią a nie z jakąś niedymaną katoliczką, dziewica??? Nigdy w życiu

to mam pytanie w takim wypadku. dziewczyny, co myślicie o chłopaku który postępuje w ten sposób, że wstrzymuje się od okazyjnego seksu dla dziewczyny, z którą się zwiąże na stałe? załóżmy, że ma 21 lat i dalej czeka na tą jedyną. dobrze robi, czy powinien mieć to za sobą?

Też bez wpadania w pseudoideologię i sztucznego uświęcania kawałka błony:D Nie rozumiem czemu od takiej bzdury, w Waszym mniemaniu tak wiele zależy. Przecież to co mam między nogami w żaden sposób nie świadczy o mnie jako o człowieku. Życie różnie się układa, ludzie cały czas się rozwijają i udoskonalają. Prostytutka może później naprawdę szanować swoje ciało i być oddana, kochająca partnerką. Dziewica tak samo może mieć wysokie libido i stworzyć udany związek mimo braku doświadczenia Mogą mnie zgwałcić i co? Nie będę dziewica więc ok dla Was? A jakiś 'szanujący się' stwierdzi wtedy: sory, nie jesteś dla mnie? Zachowujecie się jak takie takie osóbki które skreślają partnera bo ma zły kolor oczu czy nieodpowiedni wzrost Tak przejaskrawiam trochę, ale po prostu jak czytam takie bzdury to szlag mnie trafia i tak takie rzeczy przestają mieć znaczenie przy zakochaniu, o ile jest się zdolnym do uczuć wyższych i nie traktuje się partnera przedmiotowo

dziewica wcale nie musi być zagożałą katoliczką o ile wogóle nią jest:P spotkałeś kiedyś któregoś partnera twojej żony?

Kultura mam na drugie dla mnie to, że dziewczyna spała już z chłopakiem, z którym była rok, czy nawet dwa już o czymś świadczy. skoro to zrobiła, to musiała być już gotowa i pewna, że coś jest między nimi... ale dlaczego ostatecznie zerwała? moim zdaniem lepiej, żeby jak najdłużej czekała i się utwierdziła w przekonaniu, że to ten właściwy chłopak. o to chodzi w tym całym powiązaniu błony z charakterem.

Co do tego 21letniego chłopaka: niech żyje w zgodzie ze sobą, ma ochotę czekać niech czeka, stwierdzi za rok, że jednak nie będzie czekał ok, niech z jakąś to zrobi. Byle by nie czuł się zmuszany do czegokolwiek i nie krzywdził innych. Uniwersalna zasada

Kultura mam na drugie na miejscu tego chłopaka źle bym się czuł, gdybym czekał i okazałoby się, że dziewczyna ma to za sobą, a ja nie. brzmi może śmiesznie, ale takie mam problemy.

Kultura mam na drugie ale co ogólnie uważasz o takim podejściu do sprawy? warto żeby czekał? pewnie jedna dziewczyna to doceni, inna nie.

wybaczcie, Panowie, ale jeśli miałabym spotykać się z prawiczkiem który oceniałby moją przeszłość seksualną i wypytywał z kim ile razy i w jakich pozycjach i narzekał dlaczego tego skarba nie trzymałam dla niego to kopnęłabym go w prawiczą dupę :)

apel do dziewic- nie ma sensu czekać jak najdłużej bo pewności nigdy nie bedzie. Trzeba to zrobić z kimś kogo sie kocha i komu sie ufa a nie dorabiać ideologie, poprostu.

zależy ile masz lat. mając 23, czy 25 lat też już nie będę czekał i tym bardziej później dociekał prawdy od dziewczyny. gdybym w tym wieku poznał młodszą od siebie jeszcze dziewczynę, to by mnie to zdecydowanie interesowało.

ceramiczna miałem na myśli taką osobę właśnie. ale skoro się jeszcze nie pojawiła, to czekam. moim zdaniem nie ma sensu robić tego (i to się tyczy obu płci) z osobą, z którą się po prostu flirtuje w trochę głębszym tego słowa znaczeniu.

Ale ja właśnie mówię, że życie różnie się układa. Może dziewczyna trafi na faceta i po 2 miesiącach uzna, że to jest ten jedyny i co? To nie znaczy, że z innym też by to po 2 miesiącach zrobiła. Tu na kafe czytałam wypowiedzi takiej kobiety, zrobiła to po miesiącu i jest z tym facetem kilka lat już. Czasami można być oglupiałym i uznać, że to na pewno TO i wg mnie wcale to nie świadczy, że dziewczyna się nie szanuje i ma słaby charakter Po prostu irytuje mnie traktowanie dziewictwa bądź jego braku jako kluczowej sprawy i tyle. Bo są też takie przypadki gdy facet dowiadywał się, że umawia się z dziewica to zrywał kontakt A takie czekanie czy to na pewno to, czy może jeszcze poczekać miesiąc a może 3 miesiące... Jeśli bez nacisków dziewczyna jest pewna, że chce to zrobić to co komu do tego? Każdy jest inny nie ma żadnego czasu minimalnego Mówię cały czas oczywiście o dojrzałych osobach a nie dzieciakach

mi chodziło o czekanie na odpowiednią dziewczynę, bo to zrobić. tak poza tym to masz rację. ja przede wszystkim bym się interesował, czy dziewczyna jest dziewicą, gdybym coś więcej do niej czuł. ale nawet gdyby nie była, to na pewno przez to bym z nią nie zerwał.

Ja nie oceniam ludzi (a raczej staram się) dopóki kogoś nie krzywdzą, w tym siebie samych. Niech postępuje tak by się dobrze czuć ze sobą Ale gdy poznam np. 24letniego prawiczka jednak mimo wszystko docenie to, że wytrzymał tę presję ze strony społeczeństwa i kolegów. Jednak to nie będzie kluczowe. Będzie się liczył całokształt A czekanie ma sens... Ja tego nie wiem :)

*a CZY czekanie ma sens tam miało być :)

domyśliłem się :) ja chyba mam takie staroświeckie podejście, że chciałbym dziewczyną, która też raz była w krótkim w związku albo w ogóle i żebyśmy razem to prawdziwie uczucie poznali od nowa i skończyli. żeby nie było nikogo wcześniej i później. tak jak byśmy byli sobie pisani od urodzenia. ale rzeczywistość może być inna i szybko się obudzę z tego snu. :)

Ty co piszesz, że dziewica koncentruje się na bólu pierwszego stosunku - piszesz swoja miarą - nie każdy facet jest zaplutym palantem który powoduje ból. Mnie mój facet rozdziewiczał przez kilka miesięcy i kiedy wreszcie miałam z nim pierwszy stosunek nie czułam bólu tylko przyjemność. Nie każdy jest takim tempakiem jak ty. Widocznie jeesteś do du py w łóżku.

*dziewczynę oczywiście

piszesz nie do rzeczy trochę. z kimś, kto im się podoba i coś do niego czują i wobec tego korzystają z ogłoszenia w internecie? heh

ja na miejscu dziewczyny dziekuje za mile wspomnienie z obcym facetem. to desperatki jakies chyba

Pewnie chodzi tylko o wizualne podobanie się:) Zależy czy wierzyć w przeznaczenie. Ja czasem wierzę a czasem nie. Jestem taką przeplatanką racjonalizmu i romantyzmu. Ale dużo zależy od konwenansów i norm. Może jedna miłość przeznaczona na całe życie to mit? Wytworzony właśnie przez jakieś normy i zasady. Bo czasami masz wrażenie, że faktycznie bierzesz udział w czymś wyjątkowym, magicznym i niepowtarzalnym a to okazuje się wielką bzdura i złudzeniem Są też przypadki, że doświadczeniu ludzie odkrywają pewne rzeczy na może:) życie różnie się toczy