Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abrakebabra7557

jak opanowac emocje?

Polecane posty

co jest dla ciebie bardziej nie do zniesienia to, ze on sie upija czy to ze jak zakladasz teraz on bedzie milczal ? no to niech milczy . a ty zacznij ukladac sobie zycie, zaplanuj sobie jakis wypad ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakebabra5464
yeez wkurza mnie ze obraza sie, w tym wypadku nie mam pojecia o co, bo nawet nie zdazylam mu zrobic jakichkolwiek wyrzutow, ze nie potrafi przeprosic, i ze jesli ja sie nie odezwe to on tez tego nie zrobi.. i boje sie, ze tak po prostu minie tydzien, dwa, miesiac, rok.. i juz sie do siebie nie odezwiemy. a jednak chce aby zobaczyl co traci.. a po prostu juz go troche znam i wiem ze nie przyjedzie.. ze bedzie milczal. staram sie czyms zajac ale to trudne:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jak cos wkurza to zaczynam rozmawiac ewidentnie odwraca kota ogonem a ty zabiegasz, zeby bylo ok. ale aby bylo ok to on tez musi tego chciec a on ma to w dupie wiec pomysl sobie .... to ze ty chcesz to za malo wiec masz zamiar cale zycie znosic jego wredne zachowania ? jesli chcesz miec zdrowy a nie toksyczny zwiazek to zostaw to w spokoju to nie twoja sprawa czy on zobaczy nie zobaczy to co traci za bardzo ci zalezy i on to wie i wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakebabra6454
wychodze juz z siebie;((.. oczywiscie ze lepiej porozmawiac, ale dlaczego zawsze to ja mam sie prosic? tym bardziej ze zawsze to on zawala:(.. moglby schowac ta dume i sie odezwac:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakebabra6454
kurcze nie wyswietla mi wiadomosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednej rzeczy nie mozesz zrozumiec nie musisz zawsze ty prosic. to jest twoja potrzeba bo nie radzisz sobie z jego milczeniem. wkurza cie twoja wlasna potrzeba wiec ty musisz nad nia zapanowac niestety innej drogi nie ma nauczylas go, ze moze robic co chce, moze cie zranic moze cie przepraszac .....a ty i tak za niego zalatwisz cala sprawe wiec wkurz sie dla odmiany na siebie, na swoje reakcje i .....zmien je. trzeba bylo zostawic kartke ,ze dajesz mu dzien na przeprosiny a potem to jego milczenie odbierasz jako koniec zwiazku. w ten sposob dajesz mu jasny wybor.albo nauczy cie przepraszac albo taki zwiazek nie ma racji bytu kazdy polenia bledy ale za bledy sie przeprasza i nie popelnia sie tych samych bledow wielokrotnie, nalezy z nich wyciagac wnioski. jesli on nie ma zamiaru to szkoda twojego zycia na takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakebabra6454
wiem, ze nie musze. i wkurzam sie na sama siebie.. ale czuje ze sie nie doczekam jego ruchu.. wkurza mnie ta cala sytuacja! po cholere marnowac czas na robienie sobie przykrosci:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakebabra6454
nie no ja zwariuje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cholere marnowac czas na robienie sobie przykrosci a po cholere marnowac czas i zycie na chory zwiazek ? zacznij szanowac siebie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×