Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Caatsuumi

jestem tancerką i prostytutką, nie żałuję. Moje życie :)

Polecane posty

Witam was :) Wiem, ze ten wątek o prostytutkach się już tu przewijał ileś tam razy, ale często wydaje mi się że były to zmyślone historie a ja mam swoją- prawdziwą. Może są tu osoby, które też tym sie zajmują, albo dopiero chcą albo są ciekawe jak to wygląda - więc tu odpowiem na każde pytanie i podzielę sie moim doświadczeniem. Mam 20 lat i w sumie tak oficjalnie to od 2 lat się tym zajmuję ale wcześniej też było to coś podobnego, bo pierwszy chłopak którego miałam w wieku 15 lat a byliśmy razem 2 lata utrzymywał mnie a potem dwóch kolejnych z którymi byłam mniej więcej po pół roku tak samo dawali mi pieniądze. Ten ostatni chłopak namówił mnie na prace w klubie go go no i zgodziłam się. Teraz też pracujęw takim klubie czasami bo lubię tańczyć i fajnie to robię a oprócz tego jestem właśnie "dziewczyną do towarzystwa" Powiem wam ze nie żałuję, mam z tego bardzo dużo pieniążków i jestem zadowolona. Nie mam żadnych dzieci (w planie też nie) no i mam chłopaka któremu to nie przeszkadza co robię bo poznaliśmy się właśnie w klubie. Postanowiłam założyć tu swój wątek bo bardzo często jak nie jestem w pracy albo jak siedzę w pracy i czekam na klientów i się nudzę to siedzę na kafe i tu z wami piszę :) Pozdrawiam wszystkich, buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes stuknieta
i to pozadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak- bardziej mi to podpada na alfonsa.... facet jeżeli aż tak bardzo by cię kochał to nie pozwoliłby tobie w tym siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego tak piszecie, każdy zyje jak chce. Ja nie miałam pomocy nigdy ze strony rodziców, nigdy nie dawali mi pieniędzy bo sami mieli nie za dużo a ja zawsze lubiłam ładnie się ubierać i kupować dobrej jakości kosmetyki. Teraz mam 20 lat i własne mieszkanko, samochód.. Moichkoleżanek na to nie stać. Nie żałuję. I jeszcze wam powiem ze zaczęłam studia i to tylko dla siebie, dla przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że dużo ludzi tak mówi że jakby mnie kochał to nie pozwoliłby mi , ale powiem wam że jak zostalismy parą to on próbował mnie namówić zebym zrezygnowała ale on wie że tego nie zrobię, więc co mu zostało? Musiał to zaakceptować. On wie ze ja to robię tylko dla pieniędzy a zależy mi tylko na nim więc jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chlopak Cię namówil do tej pracy czy tam się poznaliście, bo chyba się wkopalaś :D wiesz co... ja nie twierdzę, że pewne rzeczy są fuj i jak dziewczyna np coś robi to od razu jest dziwką ale.. jeżeli to co robi jest w czterech ścianach np dla swojego faceta. Są pewne granice intymności i trzeba się szanować i ich nie przekraczać niezależnie od tego czy się jest seksbombą czy zwyczajną dziewczyną, no ale to tylko moje skromne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma tu nie kogo kogo interesuje taka praca? Pytam poważnie, bo zawsze jak poznaję kogoś i dowaduje sięco robię, to od razu wielkie halo - ile zarabiam, czy jest fajnie, czy poznaję dużo ludzi, czy nie boję się że stani mi się krzywda. Więc pytajcie. Powiem wam że właśnie siedzę teraz w pracy ale już późno i nie wiem czy ktoś jeszcze przyjdzie. Ale nie mogę iść spać bo o 3 w nocy ma przyjść jakiś Anglik. Powiem wam że Angoli jest najwięcej i wogóle obcokrajowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia wcale się nie wkopałąm, co ty mówiz, przeczytaj jeszcze raz uwaznie o ja piszę. Namówił mnie do tego po raz pierwszy mój chłopak, żebym spróbwałą pracy w klubie. Ale on już nie jest dawno moim chłopakiem Rozstalismy się poł roku później. Obecny mój chłopak to właśnie ten którego poznałam juz w klubie, bo przychodził jako klient. Oczywiście już nie przychodzi bo ma mnie w domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma Ciebie tak jak i pol miasta , Twoj chlopak jet dla mnie zwyklym smieciem , jak moze pozwalac zeby jego dziewczyne obracali za przeproszeniem inni goscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, sorry :) nie napisalaś o tym i tak wyniklo z tekstu albo po prostu ja jakaś ślepa jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak Mysia nie osądzam ludzi ....każdy ma swój wybór zadaj jednak sobie pytanie " jaki kochający facet pozwala na taką prace??" każdy normalny odejdzie jeżeli mimo próśb nie zastawisz pracy ....a tobie widocznie bardziej zależy na kasie niż na mężczyźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on mnie strasznie namawia żeby zrezygnowała, to właśnie minus bo prawie codziennie są o to kłótnie! napisałam że mu to nie przeszkadza, tzn on to niby akcepuje ale ostatnio jest coraz gorzej niestety :( Nawet o mało się raz nie rozstalismy, bo niestety, w czasie kłótni uderzył mnie :( Potem strasznie przepraszał ze on nie może tego znieść że tam pracuję i w końcu mu wybaczyłam ale boję się zeby znowu tego kiedyś nie zrobił, dlatego nie chcę rezygnować i zdawać sie tylko na jego pieniądze. W sumie od początku od kiedy dorosłąm trchę jakiś chłopak mnie utrzymywał więc chciałam byćw końcu samowystarczalna, ale jak tak dlaej pójdzie, te kłótnie i wogóle to nie wiem czy się uda, czy nie zrezygnuję na jakiś czas, może po prostu tylko będę tańczyc w klubie, choćto też mu przeszkadza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie każdy sam odpowiada za swoje czyny i musi wiedzieć co dobre, ja akurat duży nacisk kladę na szacunek do pewnych wartości życiowych. Trochę glupio jak za X lat przyjdą do Ciebie wnuczki pytając o mlodość. Zamiast opowiadać o romantycznych przeżyciach z pierwszą milością, o tym jak pod wplywem chwili i emocji dokonywalaś szalonych wyborów czy o śmiesznych historiach będziesz opowiadala o tańcu na rurze? :o ja tam takie rzeczy to wolalabym w sypialni dla swojego faceta, osobiście byloby mi wstyd iść z kimś za rękę przez miasto i co drugiemu facetowi odmachiwać ręką, bo przecież to ''znajomy'' który mnie wymacal ostatnio w klubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Caatsuumi pytanie
dużo znasz dziewczyn z tej branży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes z kolesiem ktory pozwala Ci na taka prace w dodatku Cie bije ? Dziewczyno ogarnij sie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiujesz, możesz podjąć normalną prace i nie być uzależniona od jego finansów.... wszystko idzie pogodzić tym bardziej że jest was dwóch i obydwoje zajęlibyście finansami w domu dziwisz się mu że nerwy mu poszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mnie facet uderzyl to móglby swoje walizki zabrać i spieprzać 😴 albo ja bym zabrala swoje szmatki i już więcej by mnie na oczy nie widzial. Przegięcie ale czego się więcej spodziewać w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z finansami u niego to nie problem bo on duzo zarabia i spokojnie utrzymałby nas na dobrym poziomie, tylko po prostu ja nie chciałam się juz prosic o pieniądze, ale chyba będę musiała jednak sięzdecydować bo właśnie dostałam przed minutką sms od niego że nie może spac przez mnie i że mnie kocha i bardzo mnie prosi żebym wracała do niego do domu. i chyba to zrobię za niedługo, zrezygnuję dla niego na jakiś czas. Powiem wam ze ciężko jednak pogodzićtą pracę i chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Caatsuumi pytanie
dużo znasz dziewczyn z tej branży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciaż mam tez oczywiście koleżanki z poza tej branży. Zresztą z tymi "z" nie spotykam się poza parcą, bo mój chłopak też się na to trochę denerwuje jak z nimi chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Caatsuumi pytanie
ok. 100 czy mniej? możesz do mnie napisać na maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniej, mniej :) duzo mniej. Z 8 koleżanek z klubu - tancerek, ale z nich tylko 2 są jeszcze prostytutkami no a prostytutek znam 5 dziewczyn. Więc nie dużo w sumie. Mogę napisać ale o co chodzi? Bo ja jestem na rezygnacji teraz bo tak jak pisałam chłopak mnie namawia więc raczej wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci tak, że ja się nie spotkałam z takimi, którzy specjalnie chcieliby brzydką, ale czasem po prostu nie bardzo zwracają na to aż taką uwagę, że tak powiem... Ale akurat tam gdzie pracuję są naprawdę same ślicze dziewczyny, wiec nie mam doświadczenia akurat w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Caatsuumi pytanie
mam parę pytań :) odezwij się na rc@rcpt.at

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhfkeher
lepiej sobie załóż trzeci filar, bo w tym zawodzie to szybko emerytura przychodzi :o jak bedziesz dobra, to max do 35 pociągniesz.. a potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że czujesz się w tym wszystkim jak ryba w wodzie stwierdzam po przeczytaniu ciebie ...że faktycznie jesteś młoda i głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×