gimnazjum liceum to najlepszy czas

pierwszy alkohol pierwsze fajki pierwsze pocałunki pierwszy seks swiat stoi otworem a pózniej sama chujnia :O

Nie które z wymienionych próbowałem już w podstawówce po raz pierwszy i to przed 4 klasą :P

które ? :O

pierwszy alkohol pierwsze fajki Fajki w zerówce,a alkohol w 4 klasie :P Więc twoja teoria mnie nie dotyczy.

Zgadzam się z autorem :) nic dodać nic ująć :) A jak nam pani nauczycielka w szkole gadała że zawodówka to nasz najlepszy okres w życiu to się śmialiśmy.Dzisiaj mam 26 lat i przeszedłem w życiu sporo gówna i złych chwil, jak czasem wspomnę sobie że jeszcze w 2000r była beztroska i świat stał otworem to aż łezka w oku się kręci.

ale w sensie pierwsze imprezy picie na umór i do zgonu

teraz mam 25 i nawet pic mi sie juz nie chce :O

chyba cie pogieło ja zaczołam zyc po 30 wczesniej byłam zakompelksiona i wogole patrzyłam na swiat w czarnych okularach:P

Liceum?! Rzyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyg na ścianę. Teraz to mam życie. Kocham studia :D

Fajnie Czyżbyś była tutaj nowa??