czy są takie kobiety?

Witam panie. Chcę poruszyć odwieczny temat poszukiwań. Mam 37 lat i od jakiegoś czasu szukam kobiety. Kiedyś nie narzekałem na brak powodzenia ale z wiekiem możliwości co raz mniej. Próbowałem na portalach randkowych ale tam panny tylko się ogłaszają albo chcą tylko pisać. Głupi nie jestem, podobno przystojny, normalny facet. Jak myślicie, w czym problem? Może wśród Was jest jakaś szukająca faceta z okolic Olsztyna? Nie szukam plastików i lewych materialistek. Zapraszam wszystkie zdecydowane i wiedzące czego chcą. Pozdrawiam

Dziewczyny, odwagi i trochę zainteresowania.:) Rozumiem, że to trochę banalny temat ale dla mnie to naprawdę nurtujący problem.:)

Pewnie coś musi być nie tak, skoro nie lgną do Ciebie :-O Może jesteś sknerą i jak zapraszasz na randkę kobietę, to wymagasz aby za siebie sama zapłaciła? Niektóre kobiety to wręcz odrzuca już na wstępie, mnie akurat nie, ale moje koleżanki i owszem.

teraz to pojechałaś, wszystko robię jak należy i na pewno nie jestem sknerą, jak już umówimy się na spotkanie to nie ma problemu, raczej chcą się dalej spotykać, problem jak w temacie, dlaczego tak ciężko umówić się z kimś normalnym i wartościowym?

i dlaczego od razu zakładasz, że to z facetem jest coś nie tak?

Ja jestem atrakcyjna, inteligentna, bystra, zaradna i pracowita. Ale i tak się nie nadaję ;))

i chcesz ją znaleźć tutaj tak?

bo 37 letni kawalerz ciebie

to samo ja mogę się spytać, dlaczego tak trudno znaleźć fajnego faceta. jestem młoda, ponoć ładna (chociaż moja ocena jest inna), inteligentna, uśmiechnieta, pomysłowa, bardzo lubię rozmawiać i poznawać nowe rzeczy, a jak na razie samych popaprańców spotykam i co zrobić..... staram się zawsze wyciągnąć z tego wnioski :)

Hazellady, dlaczego uważasz, że się nie nadajesz? A co to ma do rzeczy, że mam 37 lat? Achtepropblemy W tym wieku już szczęście nie przysługuje?

"dobrze", każde miejsce jest dobre, żeby kogoś poznać, nie liczy się gdzie tylko kogo się poznaje

No nie wiem, tak tylko napisałam że może coś jest nie tak. Bowiem są faceci którzy urodą nie grzeszą, a jednak mają to coś i strasznie przyciągają tym do siebie kobiety.

bahus a czego szukasz? ruchania czy związku?? bo jeśli to pierwsze to idź do burdelu i nie zawracaj dupy pozostałym kobietow...

ale pytanie brzmi co jest z tymi pannami z portali? po co się ogłaszają skoro potem chcą tylko pisać? drugie pytanie, czy któraś z Was drogie panie jest zainteresowana poznaniem normalnego faceta, bez przeszłości i zobowiązań?

na szczęście zasługuje każdy, ja staram się tak dogłebnie nie analizować wszystkiego, kiedyś tak robiłam i tylko na tym się skupiałam zamiast korzystać z życia. jestem teraz sama i trudno, nie rozpaczam, choć bywają momenty, że brakuje mi drugiej połówki ale to narazie bardziej przemawia pragnienie seksualne :) 37 może zmień punkt widzenia? a moze masz za duze wymagania, albo za poważnie wszystko traktujesz, ja tak kiedyś miałam i staram się to zmienić :)

Bahus - nie masz żadnej przeszłości? :-O współczuję.

hahah, bardzo ciekawe słownictwo. pełne polotu i elokwencji, nie, nie szukam r...nia ale związku, proszę czytać uważniej

Wymagania mam raczej normalne ale jak panna na obiad serwuje zupkę chińską to ja dziękuję a nie mam przeszłości w sensie rozwodu i dzieci

bahus a moze ty za bardzo chcesz, przez takie własnie nastawienie zazwyczaj nic nie wychodzi ;/ a jak bedziesz brał to co masz i sie cieszył to po pewnym czasie nagle sam zbaczysz ze sie wszystko układa :) to taka moja rada, bardzo powierzchowna :) a powiedz, czemu twoje wsześniejsze związki sie nie udały, co było przyczyną ich rozpadu?

a w kwestii byłych kobiet - wiele ich miałeś?

O widzisz ja nawet gotować uwielbiam :) A dlaczego nie? bo ja siksa jestem :)

nie szukam na siłe i nie napinam się w temacie, po prostu chcę kogoś miec bo mam dość samotności, poprzednie związki rozpadały się z różnych przyczyn, coś się wypalało, ona pozanła innego, takie standardowe powody jak to w życiu a wiele kobiet nie miałem, takich poważniejszych związków to były cztery

hazellady, siksa tzn ile masz lat? dla mnie różnica wieku nie ma większego znaczenia, ważne co jest w głowie a nie w dowodzie os

A ja myślałam że byłeś typem "singla" :) w sensie związki bez zobowiązań. Chociaż to też pewnie.

no to cieżki przypadek jesteś :) ja dla Ciebie za młoda jestem, ale życzę znalezienia tej odpowiedniej :)

Oczko - 21 lat. To jeszcze wiek w którym kobiety się nie obrażają o takie pytania :) haha :)

Ja jestem z Olsztyna, mam 28 lat, też szukam tego kogoś... z charakteru jestem taka normalna, ludzie mnie lubią więc chyba jestem fajna ;) ale-jestem trochę "przy kości", więc nikt mi nie da szansy. pewnie...i tyle w temacie ;(

pica - bahus chyba nie ma nic przeciwko Twojej wadze, skoro pisze że liczy się dla niego to - jaka kobieta jest, a nie to co w dowodzie, to pewnie i to co na wadze też nieistotne :D

i proszę. chciał zainteresowania a jak je dostał co umilkł/zmył się.... bo za młode i za grube? ale przecież normalne..... i o co facetom chodzi? wiecznie coś kręcą ;/

hehe, wymiękł, młódkę chciał zbałamucić, ale już chętną przy kości to nieeee, podziękował i zmył się po angielsku!