Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TUVR

czy dobrze zrobiłam???????????????

Polecane posty

Gość TUVR

Wczoraj rozstałam sie z moim przyjacielem ,bo nazwac go miom facetem to chyba za duzo!Pokochałam go ,ale niestety chyba bez wzajemnosci.2 razy zdarzyło mu sie mimo chodem szeptem powiedzieć cos takiego"masz szczeście ze cie kocham"czyny jednak i cała reszta na to niewzkazywały. Wyglądało to wszystko na związek (spacery,rozmowy,jezdził ze mna do moich zanjomych,rodziców itp) chodż na poczatku było to tylko kumpelstwo bo ja tez niczego innego nie chciałam.Jednak tak to w zyciu jest ze zaczęłam sie angazowac i pokochałam go. Nie pytałam go nigdy czy cos do mnie czuje,bo wiem ze mozna różne rzeczy mówic,czasami tez te które chcemy usłyszec chodz niekoniecznie bedzie to prawda. Jest mi przykro ze tak sie to skończyło,wiem ze on pierwszy kroku nie zrobi bo nic do mnie nie czuje,a ja doszłam do wniosku ze musze to skończyc bo to do niczego nie prowadzi.Smutno mi jednak i nie ukrywam tego,ale chyba dobrze zrobiłam????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
bardzo dobrze zrobiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna generalizowac
mi sie wydaje ze dobrze,skoro on traktował cie tylko jako przyjaciółke. Moze ta rozłaka uświadomi mu ze cie jednak kocha a jesli nie to nie było sensu tego dalej ciagnac.męczyłabys sie coraz bardziej a on jesli zakochałby sie w innej kobiecie bo do ciebie nic nie czuł i tak by cie zostawił.Przykre ,ale prawdziwe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
przykre:-( mówią ze .."jak kochasz to puśc to wolno..." Żałuje ze zmarnowałam 2 lata,ale niewiedziłam ze to sie tak skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez kiedyś miałam takiego dobrego kumpla, razem iprezowalismy, bawiliśmy się, bylisma jak para, tylko bez żadnych deklaracji, spędzaliśmy dużo czasu razem, było przytulanie, chodzenie za rączki, pocałunki. Ja wciągłam się strasznie, chciałam wiedzieć na czym stoje, po czym on powiedział mi, że przecież nic mi nie obiecywał. Olałam gościa. Teraz jestem w szczęsliwym związku i w tym roku wychodze za mąż:) Najgorszy koleś który nie wie czego chce, albo się bawi "z braku laku". Z dala od takich typów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
Ja tez mialam takiego kumpla, tylko ze my teraz jestesmy para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
no on właśnie chyba tez sam niewie co chce..raz mi mówił cos o wspólnym mieszkaniu,szeptem to co wyzej napisałam a w chwile pózniej co innego. to właśnie mnie zmyliło i myślałam czasami ze moze jednak cos z tego będzie. Jeżdził ze mną do moich rodziców..kiedys mojej mamie powiedział ze jestem dla niego wazna osobą,ale on nie umie tego okazac bo taki juz jest!! sama niewiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna generalizowac
no to tymardziej z tego co piszesz dobrze zrobiłas.Gosciu może sobie teraz uświadomi co czuje.jeśli jednak nie to po co to ciągnąć. Zakończ ten etap swojego życia i myśl pozytywnie,moze nie on ci był pisany!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
efr...a jak u was to było?tez sie rozstaliscie i potem jednak któreś z Was stwierdziło ze jednak kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
a jak odezwie sie po jakims czasie to odpisac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
ja stwierdzilam ze kocham, on mnie brzydko potraktowal, ja sie odcielam, ale wytrzymal chyba z 3 dni i przylecial do mnie. Potem przyjaznilismy sie przez jakies 10 dni no i po tych 10 dniach zostalismy para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
evre..aha no to fajnie za długo to nie trwało jak sie znowu zeszliście:-) pase..tobie tez zazdroszcze ze poznałas kogos jestes szczesliwa:-) Ja chyba niemam na co liczyc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
roznie to bywa. Ja bym odpisala po kilku godzinach. 4-6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie można generalizowac
Tuvr przestań,tego kwiatu jest pół światu,nie on to inny.Pewnie nie tak odzrazu,daj sobie troche czasu. Co do odpisywania..to wiesz zależy jaki tekst Ci zapoda. Jednak tak odrazu nie leć w jego ramiona,pobaw sie z nim troche w kotka i myszke i zobaczysz jak sie sytuacja rozwinie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssdqa
dobrze zrobilas..on Cie nie kochal,traktowal jak przyjaciolke,nic wiecej,jakby mialo byc cos z tego to by bylo,nie jestescie dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
moj przypadek jest wyjatkiem potwierdzajacym regule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
wkurzam sie sama na siebie ,odrzucałam wszystkie inne propozycje bo żyłam nadzieja ze cos miedzy nami jest. pokazywałam sie z nim w towarzystwie i wszyscy mysleli ze jestesmy para,fakt ze moi znajomi od poczatku mi mówili ze go nie lubią bo wygląda na cwaniaka i mieli racje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie można generalizowac
a jak wyglądały wasze relacje?seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
na pewnym etapie tej znajomosći pojawił sie też seks...niestety No coż jestesmy dorośli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
dobrze zrobilas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
jak sobie to teraz tak wszystko układam w całosc to tez wiem ze dobrze zrobiłam. doszłam nawet do wniosku ze to manipulacja była nie przyjażń,a On tak jak znajomi powiedzieli kawał cwaniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
c czlowiek uczy sie na bledach :) Niech to bedzie dla Ciebie nauczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
no tak masz racje..szkoda tylko za za ta nuczke zapłaca inni bo ja juz żadnemu facetowi nie zaufam... wogóle to mam juz to w D..wole byc sama.Zreszta mam dzieci,duze grono znajomych i przyjaciół którzy mi zawsze pomoga,wiec tak naprawde po co mi facet:-)zeby sie wkur..,prac skarpetki i wszystko pod nos dawac?/ mam to juz gdzies!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrerqrf
spoko, ochloniesz i zaufasz innemu. ;) 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie można generalizowac
heheh teraz tak mówisz a jak poznasz kogos innego i poczujesz znów motylki to bedziesz fruwac heheh Moze tez ten twój sie odezwie,daj mu troche czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUVR...a moze ta rozłąka da mu do myslenia.. jesli mu zalezy by kontynuować ale na innych zasadach tą znajomosć, odezwie się..a wtedy szczerze wyjaśnij mu czego oczekujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
dla niego to juz scieżka zarosła wysoką trawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUVR...tak tylko się Tobei wydaje;)....daj sobie i jemu trochę czasu..znajdz sobie zajęcie i zyj dalej...sprawa sama się rozwiąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
NEFER..On dobrze wie i wiedziła czego ja oczekuje,wykorzystał nasza przyjażn.Nie bronie go ,ale wiem ze jemu było w takim układzie dobrze,dlatego nic nie zmieniał.Kto by tak niechciał..bez deklaracji i całej reszty. Wiedział równiez ze go pokochalam. Ja sie nie buntowałam,az do wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
on nie był dla mnie całym moim życiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×