Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elwe07

Wierzycie w prawdziwą miłość?

Polecane posty

Gość elwe07

Taką,która nie boi się żadnych przeciwności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie muszą nadawać na
zbliżonych falach i muszą umieć to docenić,a reszta to już są szczegóły,które same z siebie wynikną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie wierzę. To znaczy nie wierzę, że ja mogłabym kogoś tak pokochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna księżniczka
ja wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
Bo co to za miłość jeśli się ktoś zwija na pierwszym zakręcie?problem i bach już go nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Prawdziwa miłość czyli bezinetersowna, absolutna [ bo za taką uważam tę prawdziwą] nie istnieje, nie wśród ludzi. Ludzkie EGO nie pozwala kochać prawdziwie, zawsze jest ' za coś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że jest
tak! jest miłość, ta prawdziwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie muszą nadawać na
To tak jak z bardzo trudnym lub strasznie trudnym egzaminem,na który nie jest się w stanie ogarnąć wszystkiego,przerobić co się da i pomyśleć co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Tylko BÓG jest miłością w wszystkie inne to tylko namiastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
z dachu...też mi się tak zaczyna wydawać...coś jest nie tak z tym światem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Ze światem wszystko jest w jak najlepszym porządku. To z ludzie powinni się zmienić, obudzić do prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może tak,może nie
nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie ;(
niestety nie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
wierzę natomiast,że zrobić bardzo wiele dla kogoś z miłości,natomiast miłość o której piszesz to bujda,co zrobisz,jak cię teściowie z jakiegoś powodu dla nich ważnego,nie będą cię akceptować,będziesz znosić upokorzenia,albo zażądasz zerwania z rodzicami od partnera,a jeżeli ta druga strona ma chorobę psychiczną,nie do wyleczenia,a jeżeli ma dzieci z poprzedniego związku,i nie będą cię akceptować.Zesracie się i tego rodzaju przeszkód nie pokonacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
Wiecie jak ludzie potrafią mieć irracjonalne zachowania wobec innych,których nie rozmieją.Raczej nie wielu ludzi jest takich jak moja matka,która powiedziała o szwagrze,że ona by z nim 5 minut sam na sam nie wytrzymała,natomiast jest idealny dla mojej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Oj, pokonacie, pokonacie ale do tego trzebaby wyzbyć się swojego EGO i mysleć o wszystkich z głęboką miłoscią. Ale ... kogo stac na taki wysiłek skoro kochamy najbardziej siebie i siebie nie potrafimy się wyrzec w imię miłosci. ? Zawsze nasze "ja " jest dla nas najważniejsze, jesli nawet na jakiś czas potrafimy przykrócić, pozbyc się naszego EGO to i tak po jakimś czasie wracamy do swoich starych przekonań i zwyczajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
no to powiedz w jaki sposób przełamiesz do siebie opór teściów,czy też chodzi ci o to,że prawdziwa miłość to znoszenie z ich strony uwag i upokorzeń,już nie wspomnę o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
są sytuacje,że się zesrasz z wysiłku i nie zrobisz i nie zrobisz nic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Nie wiem, na ile to działa. Ale może powinnaś, o ludziach Ci nieżyczliwych, mysleć mimo wszystko z miłością, przebaczać im w sercu wszystko co Ci złego uczynili. Może , jesli jestes osobą wierzącą, pomodlic się za nich, o zmianę ich nastawienia do Ciebie. Ponoć to działa. Spróbować mozesz, to nic nie kosztuje. A właściwie - kosztuje, trochę pracy nad własnym umysłem , swoimi emocjami. Może przyjrzyj się ich przeszłości, może sami nie otrzymali, nie nauczyli się kochać to i nie umieją dawać tej miłości innym, także i Tobie. Sama sobie dopowiedz, znasz Ich lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
a brak dobrego zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuleeeeeczka
wierzę w miłośc ale nie jedną na całe zycie. Wierze w to, że jest wiele osób które moglibysmy kochać a z kim spędzimy życie to tylko kwestia wyboru. Można więc powiedzieć że wierzę w trwałe i trwalsze zauroczenia, nie miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
Tak, to miłosc matki do dzieci. Matki, nie ojca, i do dzieci, nie do męża, jakby ktos nie zrozumiał. O miłosci do kota nie wspomnę, bo to uznacie za głupie. Ale też taka jest, do innego stworzenia domowego tudzież. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka samotna
Teraz nie wierzę, choć kiedyś wierzyłam. Powód - chyba najważniejszy w związku - brak dojrzałości emocjonalnej partnera, który miał wtedy ok 32 lat. Zranił mnie okropnie, dodam, ze zdrada to przy tym pikuś (nie ważne czy z kobietą czy z facetem). Ciężko jest otworzyć się na nowe związki. Wiem jedno - nie chcę być singielką, ciężko mi z tym. Dla wszystkich - którzy wypisują tu głupoty w komentarzach lub nie czytają ze zrozumieniem - jestem wykształconą i atrakcyjną kobietą, o idealnych proporcjach, uwagi dotyczące wagi też będą tu nie stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwadrans po siódmej
Każda kobieta jest za gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka samotna
nie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwadrans po siódmej
Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
O czym Wy w ogóle mówicie? O tym,że jesteście grube,brzydkie?Chciałabym mieć takie problemu.Ja mam 28 lat,jestem niepełnosprawna i miałam w życiu jeden związek -trwał 2 tygodnie?koleś nie wytrzymał presji i co jest ta miłość czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×