Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammaaa podwojna

zauwazylyscie,ze zagraniczne mamy smieja sie z polskich mam?

Polecane posty

Gość hehehe,,,
Glupis jestes :D Eksport polskich produktow po prostu podnosi poziom polskiej gospodarki. Ale durniowi i tak sie nie przetlumaczy, prawda? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze czytaj uwaznie hehehe miala na mysli przyczynianie sie ,a nie napisala ze dzieki nam zyjecie odrozniaj i czytaj uwaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
"Gdyby dzisiaj Polacy mieszkajacy poza granicami zrezygnowali z zakupow tych produktow to pewnie iles tysiecy ludzi w Polsce idzie na bruk (firmy nie potrzebuja tak wielu pracownikow) itd." - czytam nieuważnie, doprawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprzedniczka dobrze napisala wiele ludzi straciloby prace wiele tysiecy, naklad produkcji nie byl by juz tak duzy wiec i pracownicy nie potrzebni wiec o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Polska gospodarka rozwijałaby się jeszcze lepiej gdyby część "patriotów" nie s.......liła zagranicę i pracowała tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby polska dala miejsca pracy polacy nie uciekaliby tam gdzie im lepiej ilu ludzi po studiach nie ma pracy , i co maja robic jedynie wyjazd im przychodzi, a i maja lepiej na obczyznie skoro wlasny kraj nie potrafi im dac pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Bezrobocie w Polsce to mit. Jestem pracodawcą i znaleźć pracownika graniczy z cudem. Tylko jak każdy chce byc dyrektorem, bo "skonczył studia" to cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy chce byc dyrektorem , ale wybacz po wielu latach studiow , wyzeczen i nauki bo kims sie chce byc, dostajesz oferte za grosze i po drugie nie w zawodzie , wiec nie dziw sie , ze ludzie uciekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Nie przesadzajmy z tymi latami i wyrzeczeniami. Skonczyła jedna z drugą Zarzadzanie i marketing i "chce byc kimś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zwykle uogolnienia pomysl o innych ktorzy naprawde koncza dobre studia robia magisterke i pozatym koncza jeszcze dodatkowe kierunki ale do pracy pozniej maja wyznaczniki oferty pracy sa zalosne do 25 roku zycia i z kilkuletnim stazem , a gdzie ten staz maja zrobic ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvsdvsdv
po pierwewsze-naprawde jestes takim dupkiem??? co to ma do rzcezy czy zarzadzanie czy psychologia, studia to studia 5 lat wysilku zainwestowanej kasy i czasu, ciekawa jestem na jakie stanowisko ty szukasz ludzi? bo gdybys oferowal cos ciekawego za normalne i godziwe pieniadze to nie sadze by bylo ci ciezko znalezc pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
No sory, ale jak ktoś jest d..a wołowa to czy w Polsce czy zagranicą roboty nie znajdzie. Poza tym uważam, że od czegoś trzeba zacząć. A nie od razu od pensji za kilkanaście tysięcy. Najpierw pokaż co potrafisz, potem pogadamy o lepszych warunkach finansowych. Zgadzam się, że w Polcse zarobki są słabsze niż zagranicą, ale jak ktoś ma wiedzę i potarfi ją wykorzystać to z pewnością może i tu żyć na przyzwoitym poziomie. Ogólnie to nic nie mam do tych co wyjechali. Ale większości niestety bardzo szybko odbija. Zapominają języka, po kilku miesiącach mówia z akcentem i " u nas w...". Katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mieszkaja zagranica to jak maja mowic u nich no sory polski jezyk dla ciebie sie klania i ciekawa jestem rzeczywiscie kogo ty poszukujesz, i jakie zarobki oferujesz??skoro tak ci ciezko kogos znalezc na stanowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
dvs...: czyżbys skonczył ten wspaniały i wymagający tyle poświęceń kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Jak masz zamiar "łapać"za literówki to chyba kończy się ta dyskusja. Widać, że brakuje ci argumentów. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moze ty zapomnisz po jakimkolwiek wyjezdzie jezyk, widocznie taki jestes normalni ludzie nigdy nie zapominaja ojczystego jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do popierwsze
jestes pracodawca-a ile placisz ludziom na godzine??sa wstanie utrzymac rodzine z pracy u ciebie? skoro nie mozesz znalezc pracownikow,to zastanow sie dlaczego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uspokujta sie baby !
matko ile tu chamstwa i nienawisci. huj z tym co kto konczy, wezcie sie uspokojcie wszyscy nie taki jest temat a jak was jezyki i palce swierzbia to wypad na inne forum. i przestancie pieprzyc glupoty o ''wyjechanych'' zebys ty ''pracodawco'' od siedmiu bolesci mial takie jaja i olej w glowie co wiekszosc wyjechanych to bys nie plakal ze ci za 1200zl nie przyjdzie nikt robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goni do goni
Dam ci kika przykładów jak wspieram gospodarkę polską: - mam w Polsce 2 kredyty hipoteczne i miesięcznie spłacam 4 tys zł - mam w Polsce konto oszczędnościowe które co miesiąc zasilam pewną kwotą pieniędzy - każdego roku przyjeżdżam do Polski, wydaję pieniądze - w każdym miesiacu pomagam finansowo rodzicom i dziadkom - odprowadzam podatki w w kraju w którym mieszkam a one zasilają między innymi kieszeń UE z której polskie państwo ciagnie miliony - praktycznie w każdym tygodniu wydaję 50-60 euro w polskim sklepie - i jest to wpieranie polskich firm - korzystam z polskich firm wysyłkowych (głównie ksiązki i kosmetyki) - 50% wyprawki dla mojego dziecka kupiłam w Polsce i przewiozłam do siebie polską frimą kurierską - za każdym razem kiedy odwiedza mnie rodzina wysyłam im pieniadze żeby przywieźli mi różne rzeczy z Polski - mam telewizję Cyfrę którą opłacam w Polsce - zdobywam doświadczenie za granicą ale mam nadzieję wrócić do kraju za 5-6 lat i otworzyć własną firmę Masz jeszcze jakieś wątpliwości?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No po prostu krew mnie zalewa jak czytam, ze w Polsce jest praca za przyzwoite zarobki, tylko dupy wolowe jej nie umieja znalezc i skoro nie umieja w Polsce to i za granica tez. No po prostu szlag moze czlowieka trafic na takie brednie! Drogi pracodawco -najpieraw sam sie naucz jak szanowac pracownika i daj mu godziwe wynagordzenie, a pozniej sie wymadrzaj, bo guzik w zyciu widziales i nie masz pojecia jak wyglada sprawa w innych krajach! Na moim przykladzie moge ci powiedziec, ze od razu po studiach (skonczylam w NL handel zagraniczny, wiec gowniane studia wedlug ciebie) i mam bardzo dobrze platna prace. Po 3 latach zaszlam w ciaze, urodzilam dziecko i nikt mnie nie wywalil, a ni nie grozil wywaleniem z pracy tylko dlatego, ze mam dziecko! Po urodzeniu nie chcialam pracowac na caly etat, wiec pracuje 3,5 dnia w tygodniu, 3 dni w firmie, pol dnia w domu, a pracodawca zgodzil sie na to bez mrugniecia okiem!Teraz jestem w drugiej ciazy, nikt nie robi mi problemow, nikt mi nie grozi wyrzuceniem, a szef mnie sie wczoraj spytal czy po urodzeniu drugiego dziecka zamierzam zmniejszyc ilosc godzin, bo on rozumie, ze przy dwojce dzieci moge chciec jeszcze mniej pracowac, bo jego zona tak chciala. Powiedzialam, ze nie, ze te 3,5 dnia to dla mnie idealna sytuacja i spoko. Wszyscy zadowoleni. Takze wez czlowieku pracodawco wyobraz sobie taka sytuacje w PL! NIGDY! Dodam, ze nadal zarabiam bardzo dobrze (pracuje troche ponad 5 lat) i gdybym nie daj Boze zostala sama bez meza to i tak finansowo dalabym sobie rade z 2 dzieci. Czy ty tez jestes w stanie zapewnic taka prace i place swoim pracownikom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie nie zgadzam sie ta praca , jesli jestes dobrym pracownikiem i cennym to pracodawca nidgy cie nie zwolni nawet w ciazy , znam mnostwo takich firm gdzie organizuje sie nawet przedszkola przy pracy aby kobiety milay blisko do dzieci , organizuja wyjazdy zagraniczne dla dzieci pracownikow, pomoc w razie potrzeby , wiec autorko wyzej ,nigdy nie mow nigdy.... pracodawcy cenio dobrych pracownikow, bo wiedza ile by stracili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomaranczki wyzej , brawo!!!!! i to sa konkretne argumenty.. wracaj do Polski ........pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - powiedz to matkom w malych miejscowosciach lub na wsiach, chociaz nawet nie koniecznie. Powiedz to szczecinskim matkom. Pochodze ze Szczecina, tam mieszka cala moja rodzina, wiele starych znajomych i wiem swietnie jak tam pada przemysl, wiec prosze cie, nie idealizuj i nie patrz TYLKO ze swojej perspektywy, a otworz oczy szerzej. To o czym piszesz to sa jednostki i dziwie sie, ze kobieta w twoim wieku o tym nie wie :o Moja sytuacja nie jest sytuacja wyjatkowa, a NORMALNA w Holandii. To tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo ja wlasnie mieszkam w malej miejscowosci i tu tak jest, ja nie mowie ze w calym kraju ale nie gadzam sie z toba ze nigdzie , wiem doskonale jakie sa warunki ale gdyby bylo az tak ciezko, to w Polsce juz nikt by nie zostal , nie na tym sprawa polega.....trzeba doszukiwac sie pozytywnych cech a w kraju gdzie mieszkasz na taki dobrobyt pracowano barzdo dlugo i zapewniam cie nie Polacy...wiec jesli jest ci tam dobrze to niech tak pozostanie , ja to szanuje a ty uszanuj moje zdanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlasnie ze wzgledu na moj wiek , troche przeszlam w zyciu i nie idealizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - prosze czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisalam, ze NIGDZIE tak nie ma, a napisalam, ze to o czym piszesz to sa wyjatki. I bede obstawala przy tym. Trudno, ze ci sie to nie podoba, ale ja naprawde bardzo dobrze wiem co sie dzieje w Szczecinie, bo sama rozgladam sie za powrotem (w wakacje za rok), rozmawiam z ludzmi, czytam i tak dalej, wiec wierz mi, wiem o czym mowie. Poza tym nie wiem jak to jest w twoim srodowisku, ale w moim szczecinskim bardzo duzo mezow pracuje za granica, a zony siedza w domu z dziecmi. I nie dlatego, ze NIE chca pracowac, ale dlatego, ze maja pod gorke nie tylko ze znalezieniem pracy, ale i dostaniem sie dziecka do przedszkola (bez znajomosci -zapomnij). Wiec ja obstaje nadal przy tym, ze sytuacja kobiety w Polsce jest bardzo trudna i sa bardzo dyskryminowane przez pracodawcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×