Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekły_29

wyrzuciłem sukę za drzwi...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość wściekły_29
a weź... włączyłam rano telefon koło ósmej i dostałem 3 smsy z przeprosinami.. i pytała się czy może przyjść do domu i porozmawiać... w 3 smsie mnie pojechała za to, że nie zadzwoniłem.. jeszcze jej nic nie odpisałem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
włączyłem.. jestem padnięty na ryja po wczorajszym.. dobrze, że szefem w pracy jest mój wujek.. :/ bo zrobiłem sobie wolne dziś.. ale chyba będę musiał to przespać jeszcze dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EHHHHE
aha kurcze jak to nie zadzwoniles jak dzwoniles i pisales ale ma fochy.. dlatego ze ma za dobrze i jej sie nudzi :/ jakbym miala takiego faceta to bylabym szczesliwa a nie takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
powiem wam że teraz to ja się zastanawiam czy w ogóle to ma sens.. jeszcze wczoraj miałem inne zdanie na ten temat.. ale takie zachowanie jest niedopuszczalne.. nie wiem co w nią wstąpiło.. ja do niej z sercem a ona do mnie z dupą.. nie mam siły teraz nawet z nią rozmawiać..nie chcę by ona przychodziła teraz do mnie.. a jak nie do mnie to musi wrócić do domu do mamy.. bo przecież tu nie ma się gdzie podziać a ja potrzebuję przerwy chyba.. trudno co ma być to będzie.. ja chyba nie jestem w stanie z nią rozmawiać.. a po co chciała przyjść do mnie?? bo jej koleżanka idzie dziś na uczelnię i nie może sama tam siedzieć z ta babcią.. nie wiem.. chyba tam pojadę i dam jej pieniądze na bilet na pociąg.. i przywiozę jej parę rzeczy w walizkę.. za tydzień mamy wesele u mojego brata..super.. czuję, że pójdę sam.. w sumie ma nadzieje, że ona to kiedyś przeczyta..to co ona mi zrobiła wczoraj.. ile mnie to emocji kosztowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
albo dam jej trochę kasy i może będzie mogła pomieszkać u nich jakiś czas... nie wiem czy to nie głupi pomysł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EHHHHE
ta pewnie jeszcze jej dawaj kase zeby sie z ta kolezanka madra gdzies szmacily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma gdzie pojsc
to do ciebie wraca a jakby miala prace i gdzie mieszkac to by cie kopnela w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
ale jak ona pojedzie do mamy to pewnie już nie wróci.. a ja bym chciał to przemyśleć.. mogę później żałować swojej decyzji tak jak wczorajszych słów.. zresztą jak jej mama się dowie to jej nie pozwoli pewnie wrócić nawet do mnie.. sama kobieta jest po rozwodzie to jest trochę anty do facetów nastawiona.. jej starszą siostrę nastawiała przeciwko jej mężowi zanim wzięli ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
Awantura zaczęła się od tego, że miała do Ciebie żal, że nie kochasz jej i nie zajmujesz się nią i konsolą - taki wniosek wynika z tego, że sam stwierdziłeś, iż marudziła Ci o tę konsolę. W związku z czym rozbiła ją w nerwach, Ty ją wyrzuciłeś z domu, a temat tutaj zatytułowałeś "wyrzuciłem sukę za drzwi". Uraziłeś tę "sukę" do tego stopnia, że poszła sobie. Tak, napisała Ci głupiego sms-a, zapewne w złości chcąc się odegrać, a Ty schizujesz. Na początek pomyśl, od czego naprawdę zaczęła się kłótnia, bo wydaje mi się, że nie o to, że nie zrobiłeś zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
nie zajmujesz się nią, a konsolą miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sam pomysl
jak nie wroci tzn ze cie nie kocha wiec w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wczoraj był taki dzień
Wczoraj był taki dzień że ludzi jebalo mojej kuzynki facet też odwalil taki numer że nie wrócił i nie dał znaku życia. Biedna obdzwoniła znajomych rodzinę policję szpitale. I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
już pisałem że od rana sytuacja była napięta.. miała fochy od samego rana jak tylko się obudziła.. często robi mi kanapki do pracy jak ja się w tym czasie szykuję.. tego dnia tego nie zrobiła.. powiedziała że ją boli głowa i że chce posapać.. nic jej nie mówiłem przecież na to.. ostatnio miałem ciężki okres.. nie dość że praca..długo musieliśmy siedzieć, bo mieliśmy błędy w firmie i trzeba było jeździć i załatwiać.. telefonować..czekać na dostawców.. to j jeszcze moja mam ma remont i robi podwórko tzn wykłada kostkę itp.. robimy jej altankę.. kurde ja po pracy nieraz jechałem tam do do niej i jej pomagałem ze szwagrem.. wracałem późno..ona nie chciała z nami tam jeździć.. mogła sobie z nami siedzieć i pic kawkę przecież, ale nie... ona ma swoje fochy i ma coś do mojej mamy chyba.. ogólnie miała pretensje, że nie poświęcam jej tyle czasu ile powinienem.. przecież nie odmówię własnej mamie pomocy ... ta sytuacja trwa niecały miesiąc i obiecałem jej, że niedługo się skończy.. tydzień po tym weselu chciałem ją zabrać do zakopanego na jakieś 4 dni... wiedziała o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
ale ona chce teraz wrócić... pisze do mnie czy się zwolnię z pracy i po nią przyjadę.. podała adres tej koleżanki nawet.. ona nie wie że dziś nie poszedłem do pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajankldfasfnkljioenlsefnklsdfn
Nie rozumiem-skoro ona siedzi w domu, to dlaczego sama nie zrobi zakupów i obiadu? Jeszcze do Ciebie ma pretensje:O no chyba,że jej kasy nie dajesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
Być może jej poczucie własnej wartości w związku z brakiem pracy jest obniżone. Czuje się samotna, Ciebie nie ma, koleżankę ma jedną, a nawet nie ma kasy wyjść sobie gdzieś. Stąd humory. Zrobiła Ci wyrzuty o brak zakupów - wnioskuję, że Ty nie zrobiłeś ich, a ona nie miała za co i siedziała głodna. Wydaje mi się, że ona po prostu Ciebie potrzebuje. Żebyś znalazł dla niej chociaż ten jeden dzień, taki tylko dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
zapomniałem jej zostawić kasę... !!!!!! miała jeszcze dychę którą jej dałem wcześnie i fajek nie zapomniała kupić.. mogła sobie za to bułki kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
Może nie wpadła na to, że lodówka jest pusta ;) Przymknij oko dziewczynie, przeproś, że wyrzuciłeś ją za drzwi, ona powinna przeprosić Cię za konsolę i tego smsa, bo tu ewidentnie poniosły ją nerwy, ale musisz wydusić z niej, o co NAPRAWDĘ chodzi. Bo chyba nie o to, że raz musiała poczekać na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
wiem.. mało ostatnio z nią siedziałem.. :( no ale nie rzucę pracy.. muszę zarabiać, tym bardziej że ona nie pracuje teraz.. ja je nie poganiałem by szukała prace.. ostatnio miała iść na jakąś rozmowę w sprawie pracy.. miała iść chyba na 12stą.. ja byłem w pracy, okazało się, że nie poszła, bo dostała okresu i ja bardzo bolał brzuch.. podobno leżała w wannie 3 godziny.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajankldfasfnkljioenlsefnklsdfn
A to wcale jej się nie dziwię:) no i jak ktoś tu słusznie zauważył, swoją dziewczynę określiłeś tu jako sukę. Nawet jeśli jest na Twoim utrzymaniu to nie powinieneś tak o niej mówić. Zajmij się nią, poświęć jej czas. Na pewno też jest jej ciężko w innym mieście bez żadnych znajomych i rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
teraz sobie zdałem sprawę jak mało czasu ostatnio ze sobą spędziliśmy.. nie wyobrażam sobie że przy każdej kłótni ona będzie rzucała rzeczami o podłogę.. co będzie następne?? telewizor?? szklanki?? kurde nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
ja się najbardziej boję, że ona może kogoś ma na boku.. :/ skąd mam wiedzieć co on robi przez cały dzień w domu jak mnie nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
To mógł być jednorazowy incydent. Ba - powinien. Może pojedź po nią, jeśli jesteś w stanie, porozmawiajcie i spędźcie dzisiejszy dzień razem, skoro mieliście mało siebie na wyłączność ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
jak teraz po nią pojadę to dam jej za wygraną, pokaże że może sobie zawsze pozwalać na takie rzeczy.. jak mogła zniszczyć moją rzecz.. ciężko pracowałem żeby to mieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lafirynda jedna
Jaki ty naiwny jestes...Babka mieszka z toba pol roku, ciebie nie ma w domu przez wieksza czesc dnia i wierzysz ze ona przez caly dzien siedzi tam i czeka na ciebie? Pewnie sie szlaja z kolezanka po knajpach, moze nawet ma kogos na boku. Pozniej ci powie ze czula sie samotna i dlatego zdradzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
Jak nie pojedziesz, to ona pomyśli, że nie dasz sobie za wygraną i wyrzucanie z domu może się powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajankldfasfnkljioenlsefnklsdfn
Chłopie, po prostu siądźcie i porozmawiajcie o tym co się wydarzyło. Powiedz,że ciężko pracowałeś na konsolę,a ona to zniszczyła i,że taka sytuacja nie może się powtórzyć. Z drugiej strony wysłuchaj też tego co ona ma Ci do powiedzenia. Problem sam się nie rozwiąże, oboje musicie ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
dobra zadzwoniłem do niej i jadę po nią.. jednak trzeba porozmawiać... boje się.. jestem taki padnięty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
Nie bój się. Rację masz i Ty i ona, równocześnie oboje zawiniliście. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekły_29
kupię jej kwiatka po drodze :) może pójdzie łagodniej.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×