Niemcy- ciazy, porod, macierzynstwo

Mamrocia jak bedziesz to odpisz prosze Twoje odczucia po wizytach u panów z Hochstu.

safari27 - najlepiej jak sama ocenisz. Ja tez slyszalam zle opinie na temat Zdebika a jak poszlam to bylam bardzo zadowolona :) Jak zdrowko? Ladna dzisiaj pogoda we Frankfurcie. Pozdrawiam :)

he pisalam post i opera mi siadla,wsio sie skasowalo!!! dziewczyny z tymi lekarzami z hoechst jest wszystko ok,ale jak bedziecie mialy komplikacje w ciazy to...niestety....nie wykryja tego. i baaa!!opieprza.np pan lenkiewicz opieprzyl )uni-klink,ze sie wtracaja w przebieg ciazy. ja nie mialam komplikacji,tylko tetno dziecka uciekalo.... lekarze z uni klinik kiwali tylko glowami jak uslyszeli o reakcji mojego gina. bede miala chwilke to opisze co sie dzialo. co do praxis zdebik-byc moze sie juz wiele zmienilo,bo od 3 lat tam nie chodzimy. raczej pretensje mamy do pani zdebik-faszerowala mojego meza kortyzonem,bo jej zdaniem alergolodzy to banda idiotow i nie chciala dac mu skierowania. a jak ja u niej bylam to mi o kochasiu,co ja podrywa opowiadala!czujecie klimat?? nie chce pisac tak publicznie,ale kazdy ma swoje za uszami,nawet lekarze. nie chce tez pisac negatywnie,ale kilku ginow tu zaliczylam i wiem,ze sa o wiele lepsze praxis z fajnym przetem.

Ja juz dzisiaj o wiele lepiej się czuję. Bez porównania lepiej :) ale niestety jeszcze w domu jestem, zeby wyleczyc do konca :) juz nie wierzylam, że domowymi sposobami uda sie wyleczyc, a jednak :)

Do Safari 27 a kiedy idziesz do lekarza? pozdrawiam

hejka planuję dopiero za tydzień iść :) jestem już całkiem zdrowa i czuje sie dobrze. a jak pozostałe przyszłe mamusie?

Witam, może mi któraś z Was powiedzieć co to są te kity czy to jest coś takiego jak żłobek w Polsce i czy w okolicach Dortmundu jest coś takiego? Ja mieszkam w Unnie

Pollenka mam pyt odnośnie pierwszej wizyty u Zdbeika. Jak Tobie pobierali krew, to mialo znaczenie czy bylas naczczo czy np po poludniu bylas na wizycie? A mocz.... sorki za glupie pyt, ale jak pozniej oddajesz na kazdej wizycie to dostajesz pojemniczek i przynosisz czy tam oddajesz na miejscu czy jak to tam jest. Ja chce isc z mezem i czekam kiedy dostanie wolny dzien.

Safari27 - to nie jest glupie pytanie. Pytaj smialo o co tylko chcesz :) Krew pobierali mi jak bylam na wizycie po poludniu i nie bylam na czczo. Mocz tez oddaje na wizycie do pojemniczka, ktore sa przygotowane w toalecie. Jesli chcesz isc z mezem to moze idzcie po poludniu, po pracy, nie bedzie musial brac specjalnie wolnego. Moj maz tez chodzi ze mna na wizyty, bo chce byc na usg, wiec chodzimy o godzinie 15 - 16.

Dziękuje ci badzo za odpowiedz :) mysle, że 1 wizyta zawsze niesie ze soba najwięcej niewiadomych i dziwnych pytan :) Czyli wchodzisz do lekarza, on Ci zleca badanie moczu i Ty wychodzisz w trakcie wizyty oddac mocz i wracasz czy idziesz go przygotowac jeszcze zanim jestes przyjmowana heheh :)? Krew pobieraja Ci pielegniarki tez tam czy pozniej w innym pomieszczeniu? Niestety mój mąż jest w domu akurat o godzinie zamkniecia gabinetu, wiec i tak musi sie troche zwolnic, zeby dojechac wczesniej do domu itd takze musi sie troche zwolnic ale moze nie bedzi problemu :) U mnie już 5tyg i 3 dni liczac od @. Czuje sie bardzo dobrze :) Tylko mam coraz czesciej ochote podjadac, jem malo a jakos czesto. Z czekolada tez, zawsze jadlam pelno tuz po owulacji, normalnie nalogowiec czekolady bylam; a tym razem wogole nie mialam i dalej nie mam na nia ochoty.

Safari27 - Oddanie moczu i pobieranie krwi jest po wizycie w gabinecie lekarskim. Zajmuja sie toba panie z recepcji ( chyba pielegniarki). Idziesz do innego pomieszczenia tzw. laboratoruim i tam odbywaja sie badania typu cisnienie, krew, przyrost wagi, mocz itd.

A mówia one wogóle po pl? pozdrawiam.

dziewczyny robiłam przed świętami obciążenie glukozą i jestem w szoku bo teraz nie pobierają krwii z palca tylko mają jakieś nowe wytyczne i muszą z żyły, normalnie odlot. A jesteście pewne, że te 300 to nadal płacą, tym które nie pracowały bo słyszałam, że od 2011 przepisy się zmieniły i mieli płacić tylko wcześniej pracującym??? polenkkka tutaj nie zmuszają do karmienia piersią, po porodzie pytają czy chcesz karmić, jezeli nie to maluszek dostaje MM. Dokładnie nie wiem jakie ale po tym szpitalnym mleku możesz podawać w domu każde inne

ah zapomiałam, mieszkam tu 9 lat jak widać niżej Lila ma 2 latka

szkoda, że tutaj tak smutno jakoś. Ja mam wizyte w poniedziałek, będę w 7 tygodniu.

Safari27 - jedna z pan w recepcji u Zdebika mowi po polsku. Zrobilas sobie termin na poniedzialek? Jak sie czujesz? Masz juz jakies ciazowe objawy? Pozdrawiam

Placa,placa,ale jesli jestes na ALG II ,to ci to licza jako dochod,czyli o te 300e zmniejsza sie twoj socjal.tak jest od 2011 roku.

Hejka :) Tak na poniedziałek mam być :) ciesze sie i obawiam w jednym :) nie mam żadnych objawów, żadnych mdłości... jedyne co to piersi bolące tak, że spać na brzuchu coraz gorzej :/ i juz drugi raz przed spaniem rozryczalam sie z niczego jak małe wybredne dziecko.... normalnie ryk, potem zaczelam sie smiac z tego wszystkiego, a maz juz sam nie wiedzial czy ja placze czy sie smieje :D tylko nie mowilam nic ze to ma byc na ubezpiecznie a nie prywatnie, mam nadzieje ze to mozna zglosic na miejsu.

Oj znam te historie z placzem bez powodu :) Nie musisz nic zglaszac. Jak masz ubezpieczenie to idziesz normalnie i dajesz twoja karte chipowa. Musisz zaplacic 10 euro raz na kwartal. To chyba rzadko sie zdarza, zeby ktos w Niemczech chodzil prywatnie do lekarza.. W 7 tygodniu bedzie juz widac zarodek i moze zobaczysz bijace serduszko :) Powodzenia! :) tina - to dobrze, ze nie zmuszaja do karmienia. Pocieszylas mnie :)

Prosili, abym była 10minut wczesniej niz wizyta. Będą mi zakładac jakas kartoteke czy o cos innego chodzi? Polenka w którym tyg zalozyli Ci karte ze jestes w ciąży?

Safari27 - nie wiem czy chodzi ci o mutterpass. Jesli tak to dostalam w 10 tygodniu.

Safari - ja tez musialabym pouczyc sie paru slow i zwrotow zwiazanych z ciaza i porodem. Z niemieckim w miare dobrze sobie radze i raczej wszedzie dogaduje, ale z ciaza jeszcze nie mialam do czynienia :)

Ja uczyłam sie niemieckiego w szkole, ale bardzo go olewałam. Będąc w Stanach nauczyłam sie w miarę ok mówic po ang, oczywiście nie znam słówek zwiazanych z ciążą czy czescie smaochodowych itd, ale niemiecki klapa totalna. Znam pare podstawowych slowek i zdan z pierwszych kilku lekcji i to wszystko. Mam zamiar dogadywac sie po ang w szpitalu...... mam nadzieje. Ale pare slowek chociaz tych zwizanych z ciaza i porodem chcialabym przyswoić. Tutaj przydatne słówka jakbys chciala wydrukowac :) http://www.babycenter.de/i/experten/artikel_uebersetzungen/polnisch/keywords.pdf

Pollenka, a usg na 1 wizycie miałas dopochowo ?

Pollenka, a usg na 1 wizycie miałas dopochowo ?

Witam dziewczyny! Dla tych co mieszkają koło Frankfurtu, polecam ginekolog z Oberursel, Pani Jolanta Mroos, Feldbergstr. Naprawe super lekarz

Czesc dziewczyny ja tez mieszkam w niemczech nie znam za dobrze niemieckiego ale bylam trzy razy w szpitalu tutaj tak poczytalam te tlumaczenia slowek i zauwazylam pare niescislosci np wydaje mi sie ze macica to gebrmutter a milch abpumpen to brzmi jak sciagniecie mleka a nie mleko rozpuszczalne pisze to tylko dlatego zebyscie sobie sprawdzily zeby sie zle nie nauczyc bo potem moga wyjsc rozne historie pozdrawiam

dzięki Ania, mam zamiar kupic słownik tematyczny jeszcze :)

Safari27 - przypomnialam sobie, ze mialas miec dzisiaj wizyte :) Mam nadzieje, ze sie odezwiesz i napiszesz jak poszlo. Pozdrawiam

Hejka, tak byłam dzisiaj z mężem :) Lekarz potwierdził ciążę, to 7 tydzień :) Ma zaledwie troszke ponad 0,5 centymetra. Mam sie oszczędzać, nie jeść zbyt słodkiego i slonego. Zrobił mi też cytologie i pobrała mi pielęgniarka krew do badań. Nie było żadnej co mówi po polsku, tylko taka ciemniejsza kręcona i troszke grubsza dziewczyna we włosach do ramion. Mam przyjść za 2-3 tygodnie. Zaloża mi karte i nie wiem co więcej. :) a jak u Ciebie?