Boga w rzeczywistości nie ma,istnieje tylko w umysłach ludzkich.

Bóg istnieje tylko w religii,to jest wiara czyli jak sama nazwa wskazuje,przyjmujesz jakąś religie i wierzysz w to co obejmuje system tej religii.Religia i życie realne nie mają związku ze sobą.Bóg istnieje tylko dla wierzącego a w rzeczywistości go nie ma.Katolicyzm,islam czy judaizm są religiami takimi samymi jak mitologia grecka czy rzymska.Największym problem jest to że ludzie myślą,że wszystko co obejmuje dana religia jest rzeczywistością czyli np. istnienie stwórcy,nieba czy piekła.Nauczcie się oddzielać religię od życia realnego. Nie chce nikogo odwracać od wiary,pragnę tylko aby ludzie zrozumieli czym jest religia Zapraszam wszystkich do przemyślenie na spokojnie,tego co napisałem.

bez niego latwo sie pogubic

niby w czym się łatwo pogubić?

w życiu

chyba żartujesz,nie potrafisz normalnie funkcjonować bez boga????

ja już nie potrafię :) nie potrafie żyć bez Boga - to znaczy potrafie ,ale tak sobie myśle - po co ? po co mi sie samej ze wszystkim szmotać , skoro mam kogoś kto zawsze chce mi pomóc ?:D

daruj sobie ateista

pomóc ? śmieszne , chyba wtedy raczej jest na kogo zwalić

Bóg istnieje niezaleznie od tego czy wniego wierzymy czy nie , To jest tak jakbym twierdziła ,zę np . komórki ciała nie istnieja - bo ja w nie nie wierzę :) dziecinne troche :D

mnie Bóg pomaga - ty mozesz na Niego zwalać winy - twój wybór :D

potrzebujesz po prostu czyjejś pomocy ... sama nie potrafisz unieść życia?

nie , nie potrafie :D i dlaczego miałaby udawać ,zę tak jest ?

dlaczego mam iśc przez zcie sama skoro Twórca tego świata chce mi towarzyszyć , chce za mną iść ?

nie mogę uwierzyć ze są ludzie którzy nie wierZą w nic, przez to jest chaos na swiecie i bieda w PL

istnieje to nie wiem,natomiast wolnymi od myśli o jakiejkolwiek myśli o sile wyższej,są ludzie którzy nie mają,i nigdy nie mieli prawdziwych wyzwań w życiu.

no , ja wierzę i w jedno i w drugie - w to ,zę Bóg jest i że śa ludzie , którzy w Niego nie wierzą :)

Jakoś nie mogę się oprzeć myśli,że taki 100 procentowy ateista,to ktoś kto tak naprawdę nie przeżył prawdziwego stresu,nie zastanawiał się czy coś się uda czy nie,,spędza sobie życie w internecie.

to ze zastanawiasz sie nad tym faktem świadczy o tym , że istnieje, bo po co by ateista zadawał sobie tyle trudu aby dyskutować o KIMŚ kogo nie ma. Bóg jest i nie da twojemu sercu spokoju...zanim Go nie odnajdziesz. :)

nigdzie w Biblii nie przeczytałam ,zeby Bóg miał przydomek " katolicki " , " protestancki " czy " prawosławny " . Natomiast Świety - jak najbardziej :D

moim zdaniem religia a wiara to zupełnie dwie różne kwestiw, drogie dziatki

dobrz powiedziane Kamelia :) jak to było -? niespokojne jest nasze serce dopóki nie spocznie w Panu :D

ja sie rzadko na temat religii wypowiadam :) staram sie skupiać na wierze :)

religia przynosi ludziom więcej złego niż dobrego , jest powodem większości konfliktów na świecie

Nawet moja matka,która się skłania do ateizmu,wierzy głęboko,że jakaś siła wyższa miała ją w opiece,w interesach,w nagrodę za przeygarnięcie 4 kotów i 5 psów.

germanotta religia przynosi ludziom więcej złego niż dobrego , jest powodem większości konfliktów na świecie------------------zgadzam siejak najbardziej . zamiast skupiać sie na religii i jej obrzadakch powinniśmy wiecej czasu poświęcać Bogu :)

Przyczyną konfliktów między ludzmi są różnice społeczno gospodarcze,oraz kulturowe,religia co najwyżej była sztandarem i pretekstem.

4 koty i 5 psów - ? ------ trzeba mieć naprawdę wielkie serce :D

w każdym razie jest się czym zasłaniać

myślisz ,zę jak zasłonisz sie przed ludzmi najbardziej nawet szlachetnymi pobudkami - Bóg nie zobaczy tego co naprawdę leży na dnie serca ?

raczej na odwrót :D