Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boję się o nią :( :(

Boję się że ją stracę :( Pocieszcie mnie :( jestem na skraju załamania :(

Polecane posty

Gość boję się o nią :( :(

Witajcie Jestem w 23 tygodniu ciąży jest wszystko dobrze. Na USG wyniki wszystkie mam dobre tylko ostatnio miałam podwyższoną flore bakteryjną norma jest 60 a ja mam 65 ale pani doktór powiedziała że przy takich wynikach to jest nic. Ale ja nie mogę przestać się martwić :( czasami aż płaczę z obaw że stracę moją kruszynkę :( że to moje szczęście nie będzie trwało długo. :( na każdego się złoszczę dziwię się że mąż jeszcze ze mną wytrzymuje :( moi rodzice mi to ciągle powtarzają :( chodzę co miesiąc na USG jak coś mnie zaboli jak poczuje że coś jest nie tak to zaraz jadę na izbę i na szczęście się okazuje że jest wszystko dobrze. Chciała bym już zacząć szykować wyprawkę ale mama mi powtarza że mam czas że zdążę :( i tym jeszcze gorzej się dołuję :( mówi to pewnie dlatego że boi się że mogę stracić moje maleństwo :( ponad rok temu poroniłam w 8-9 tyg. Było to dla mnie straszne ale nie chcę o tym pisać bo zbiera mi się n apłacz :( Przepraszam... ale chciałam się wygadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem w 23tc. :) Nie zamartwiaj sie tak bo nerwami bardzo szkodzisz swojemu dziecku, chyba nawet bardziej niz tymi zlymi wynikami. Wrzuc na luz i ciesz sie ciaza. pozadrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te hormony... :) Nie stracisz swojej kruszynki, wyniki masz dobre więc nie masz się czym marwić. Ciesz się okresem ciąży bo go przegapisz zamartwiając się bezpodstawnie. Do tego swoje zmartwienia przekazujesz dziecku, bo ono przecież czuje twój stres. Wyluzuj dla dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się o nią :( :(
Staram się nie denerwować ale... ten strach... Ok wrzucam na luz wszystko będzie dobrze :) jagoda369 A kiedy zaczynasz kupować rzeczy dla maleństwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa kreska
Będzie ok. Ja też tak panikowałam, mówiłam sobie, że jak już się urodzi to będę zaborczą matką. A teraz? Od tego chuchania na małego charakterek ma ostry, chętnie oddaję babci do bujania jak nas odwiedzi. Ciesz się ciążą - potem będzie gorzej / trudniej. 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rzeczy dla dziecka mam po strasyzm synu ktory ma teraz prawie 2 latka. Ale jak bylam z Bartkiem w ciazy to kupowlam juz od 3miesiaca ciazy - nie wierze w przesady. Wozek kupilam jak bylam w 6mc ale Tobie radze kupic pozniej bo gwarancja leci a wozek stoi. Nie sluchaj mamy tylko juz kupuj wyprawke a zobaczysz ze humor Ci sie zaraz poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się kochaaaanaaa
bo tak jak pisała jagoda szkodzisz tym dziecku. Ja jestem w 22 tyg ciąży i też się zastanawiam kiedy zacząć szykować wyprawkę dla małego? Wy dziewczyny kiedy za czeliście się szykować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się o nią :( :(
Ja też nie wierze w żadne przesądy. A od czego najlepiej zacząć kompletowanie wyprawki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postuluję niniejszym
Chyba masz lekką psychozę z powodu uprzedniego niepowodzenia. Nie myślałaś o poradzie psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×