Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szary_koral

Straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek się odważę

Polecane posty

Gość mam kolana dwa
A bo nikogo nie było bahus,to sobie poszłam, ale jeszcze wpadnę:) długi ten twój temat już, nie jestem na bieżąco:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Byłam kilka razy na imprezie i czułam się tam jak skończony idiota. Nie jestem rozrywkowa, denerwują mnie płytcy, nastawieni jedynie na chlanie i na zabawę, ludzie. Jasne, wszystko jest dla ludzi, czasem i ja się napiję, ale nie powiem, żebym lubiła balangi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mam kolana dwa Ty jej nie zachęcaj do imprez! Spokojna dziewczyna nie pasuje do takiego czegoś, jak się uchleje to jeszce może źle skończyć! Niech lepiej zmieni styl i szuka pożądnych facetów, bo na imprezie takich nie znajdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahus, a właśnie że milość
przychodzi sama, kiedy się najmniej tego spodziewamy i w ogóle o tym nie myślimy...Kiedy Twoje myśli są skupione TYLKO na szukaniu i CIĄGLE o tym myślisz, to będzie dupa! Moja koleżanka podporządkowała swoje życie szukaniu miłości i mając 33 lata, wciąż jest sama i zdesperowana :o. Ja nigdy nie szukałam, a wciąż jacyś "romantycy" kręcą się koło mnie ;). Jednak mam naturę samotnika, może i egoistki, dlatego samej jest mi najlepiej. Randki tak, ale nic więcej...faceci są tym często oburzeni:) Także rada dla Ciebie autorko: najpierw musisz uwierzyć w siebie, (zadbaj nieco o swój wizerunek, wygoń tą "szarość" od siebie) a na pewno zostaniesz zauważona! Ludzie postrzegają Cię dokładnie tak, jak Ty sama postrzegasz siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Zresztą, z tego, co wiem, on też nie chodzi na imprezy. Po co mam szukać szczęścia w ramionach przypadkowych facetów, skoro lubię takich spokojnych marzycieli jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Nie mówię żeby się od razu nachlała na umór i zrobiła striptiz na parkiecie. Trzeba czasem się dobrze pobawić, kto powiedział że na imprezach nie ma porządnych ludzi? Straszliwie schematyczne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak KOLANKO nikogo nie było? a ja to co, patyk od kiełbasy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
a no nie patyk, ale posty pojawiały się z zerową częstotliwością więc poszłam sobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A WŁAŚNIE ale ja nie mówię, że szukać na siłę ale żeby też się przed nią nie zamykać w czterech ścianach ino tylko pomóc jej, żeby nas znalazła, ot co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Szary koral, myślałam że szukasz porady jak się wyrwać z szarości:) No ale jak wolisz marzycielstwo, to twój wybór. A jak często gadacie z tym kolem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
ale dlaczego nie porozmawiasz z tym chłopakiem który ci się podoba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta znowu z tymi kartami, handel to allegro:), tu się poważnie dyskutuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Ja tam już miłości dawno nie pomagam..... :D Nie działa nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Ja też jestem z natury samotniczką, na ogół dobrze czuję się w swoim towarzystwie, ale tak jakoś się zdarzyło, że w moim życiu zagościł ktoś o kim nie mogę przestać myśleć. Problem w tym, że nie wiem, co on o mnie myśli. Znamy się słabo, w zasadzie tylko "cześć" i może od czasu do czasu "zaliczyłaś już X u profesora Y". Tak naprawdę więcej o nim wiem od znajomych i z fejsbuka, no i jestem ciekawa, czy się domyśla, że może się komuś podobać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Te oczywiste rozwiązania są najtrudniejsze, czasem rozmowa kończy się krępującą ciszą blokującą dalszy proces poznawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Uu to słabo, może wkręć się w jego znajomych, to się bliżej poznacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anty New Age
bahus to Ty nie wiesz, że na astrologii można dobrze zarobić? A na forum dużo ludzi i jest reklama! Przynajmniej temat skoczy do góry na liście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
ja raz przeczytałam w horoskopie, że kiedyś umrę. Podobno ma się sprawdzić, ale czas pokaże ile te wróżby warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Co prawda jest więcej okazji, żeby pogadać, bo on raczej trzyma się z boku i nie ma tak żeby oblegał go tłum dziewcząt, ale co z tego, skoro ja nie potrafię zagadać, odkąd poczułam "miętę". Ostatnio siedzieliśmy przed wykładem na jednej ławce przez prawie godzinę, no i żadne nie rzekło ani słowa. Czułam się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KORAL, powiedz kolesiowi w prost, że chcesz się z nim spiknąć na browca czy cofi i wtedy sobie pogadacie, bo widzę e stosujesz zasadę "chciałabym i boję się" a to do niczego nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
Nienawidzę tej ciszy, największy demotywator w podrywie. Ale to pewnie dlatego że jeszcze się dobrze nie znacie, w miarę upływu czasu coraz więcej tematów ludzi nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Nie znam jego znajomych. Ma takiego jednego kumpla z którym się trzyma, z resztą to gada tak jak ze mną - tylko w ramach wymiany informacji. Może byłoby łatwiej gdyby on był śmialszy, ale z tego, co widzę, koleś żyje w swoim świecie i nie da się go rozgryźć za cholerę. Kiedyś się go o coś pytałam, on odpowiedział, ale potem zapadła cisza i za nic nie potrafiłam jej przełamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
To nawijaj dalej! nie blokuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Szary_koral
To taki przypadek faceta jak ja! Nie wiem, co go grzyzie, ale ja zabardzo zawiodłem się na ludziach i na dziewczynach! Też żyję w swoim świecie i może nie czuję się w nim najlepiej, ale nie gorzej niż wśród ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
kurczę no ale ja się jej wcale nie dziwię szczerze mówiąc. Też mam uraz do facetów odkąd dostałam kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
No dobra, ale jak się nie zgodzi? Skąd mam wiedzieć, czy mnie lubi? To że czasem o coś zapyta i powie cześć, jeszcze o niczym nie świadczy. Najlepiej byłoby gdybyśmy wyszli jakąś większą grupą na piwo, bo przy takich okazjach zazwyczaj się rozkręcam, ale jak mówię, koleś jest raczej outsiderem i nie wiem jakby zareagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
taka blokada chwyta że tylko uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie Panie, każda z Was chciałby za pierwszym razem trafić na tego jedynego ale w życiu tak nie jest tzn nie zawsze, czasami trzeba poczekać parę lat i próbować i zdobywać doświadczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
No to jak ci powie że nie jest zainteresowany to już przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×