piesek rodzinno obronny

Szukam psiaka, który byłby zarówno stróżem i obrońcom rodziny, jak i pieskiem do którego można się przytulić. Czekam na wasze sugestie

owczarek niemiecki, owczarek dla rodziny a niemiecki cie obroni

Owczarek niemiecki najpierw zjadliwie i histerycznie zaczepia wszystko co się rusza a potem trzeba go bronić. Obecnie to strasznie nerwowe i strachliwe psy.

myślę że york by się nadał

Rodzinny albo obronny.

Ja bym poleciła perro de presa canario, może bokser (ale bywają przesadnie przyjazne wobec obcych), doberman (te dwa ostatnie czasem są żywiołowe). Oczywiście dotyczy to psów z hodowli, po sprawdzonych pod względem psychicznym rodzicach i odchowane w przyjaznej atmosferze.

boratka, nic nie wiesz o psach, lepiej nie poruszaj tematu

I wszyscy zaczną podawać nazwy najmodniejszych ras z pseudohodowli:) Najpierw zastanów się co Ty jesteś w stanie zapewnić psu, a potem rozglądaj się za odpowiednim. I ja najbardziej polecam schronisko. A jak wolisz psa z bardziej sprawdzonym charakterem to poszukaj po fundacjach i domach tymczasowych. Psa w typie rasy też znajdziesz a przy okazji nie przyczynisz się do rozmnażania się psiej biedy

O, jeszcze jedna kapitalna rasa do towarzyszenia rodzinie i obrony: rottweiler.

No Ty pewnie jesteś niesamowitym znawcą.Pierwszą rasę polecasz komuś o kim nic nie wiesz. Profesjonalne

jestem w stanie zapewnić mu duży ogród, przynajmniej 2h dziennie spacer. Szukam psa który spełniałby te dwie funkcje. Przecież istnieją chyba rasy które potrafią być i przyjaciółmi rodziny i stróżami.

Schronisko? Co schroniska idzie się nie wtedy gdy ma się wymogi wobec psa ale gdy można psu dużo zaoferować i nawet dostosować do jego potrzeb. Ze schroniska bierze się przecież psa po przejściach, często trudnego, z nerwicami, nie nadającego się na towarzysza każdego, choćby z urazem do dzieci. Co to za obrońca którego np niegdy nie puścisz ze smyczy, bo ucieka lub nie jesteś w stanie funkcjonowac normalnie bo on sika tylko w domu, wyje, niszczy wszystko i ciężko choruje. Trzeba naprawdę odwagi żeby zaproponować wzięcie psa ze schroniska komuś kto chce psa który będzie towarzyszył rodzinie i jeszcze obroni.

polecam boksera! Ja adoptowalam 3 letniego, w domu WIELKA maskotka, a na spacerze broni wlascicieli, domu tez pilnuje. Ale trzeba zapewnic mu naprawdę sporo ruchu

Na początek trzeba ustalić kilka kwestii: - jakiej wielkości ma być pies - czy będzie spał na podwórku czy w domu - jakie doświadczenie ma właściciel - czy w domu znajdują się malutkie dzieci - ile czasu jest się w stanie wygospodarować na pracę z psem

Teraz poczytaj o rasach które proponowałam a następnie powinnaś obejrzeć jakieś na żywo. Najlepiej wybrać się na wystawę spów rasowych bo tam zyskuje się pogląd na rasę i można zasięgnąć opinii właścicieli hodowców. A z jakiego miasta jesteś?

(mam na myśi miasto zamieszkania lub najbliższe duże)

"A jak wolisz psa z bardziej sprawdzonym charakterem to poszukaj po fundacjach i domach tymczasowych" Wiele psów przebywających w DT to psy po przejściach albo z jakimiś "wadami", gdzie przyszły właściciel musi dysponować pokaźnym portfelem, który przyda się w przypadku leczenia. 2 godziny spaceru dziennie. Teraz pytanie czy ta deklaracja jest prawdziwa, czy np. w zimowe zimne dni spaceru nie będzie (mało kto ma ochotę wychylać nos z ciepłego domu). Sam ogród jako plac zabaw nie wystarczy, chyba, że będą to wspólne zabawy z człowiekiem.

suczka bokserka, pies bardzo rodzinny, przyjazny dzieciom przy tym posiadający cechy psa obronnego

No po tym co napisałaś o schronisku widzę, że wiedza praktyczna dotyczy tylko swoich własnych domowych piesków. Można mieć psa obrońcę i fajnego domownika jednocześnie. Ale to wymaga wiele pracy. Pies obronny to taki, który przeszedł szkolenie i nauczył się, że może w pewnej sytuacji zaatakować człowieka. Ale mimo szkolenia pies to tylko pies. Nie zawsze taka sztucznie pobudzona agresja daje się wyciszyć. Poczytaj trochę na ten temat. I rottek to całkiem dobry wybór. Ale z dobrej hodowli. Są to fajne psy rodzinne. Ale jednocześnie wymagające pod względem prowadzenia

http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=wys_lis2011 To aktualny terminarz wystaw psów rasowych w Polsce. Warto jakąś odwiedzić żeby się zorientować w rasach i dopasować sobie jakaś.

Boratka, na szkoleniach pracuje się z psami na instynkcie zabawy. Nie pobudza się tam agresji. Pies agresywny nie potrafi sprostać wymaganiom szkolenia obronnego. Co innego gdy ktoś prywatnie zleca jakiemuś szkoleniowcowi pobudzenie agresji u strachliwego psa. Cóż, ludzie mają różne nietrafione pomysły. Zwykle wtedy psu odwala totalnie, no, ale jest efekt, pewnie szczeka na wszystko.

Wiesz, autorko tematu, ja cię nie namawiam na zostanie kynologiem ale jeśli chcesz psa, wobec którego masz konkretne oczekiwania (to bardzo rozsądne), to musisz szukać wśród rasowych a jak wśród rasowych to gdzieś musisz te rasy obejrzeć. Nie musisz kupować psa od hodowcy którego poznasz na wystawie. Jednak najłatwiej będzie jeśli tam się rozejrzyć żeby sobie wyrobić wstępnie pogląd.

(Sorry, w pośpiechu zdało mi się że ta uwaga od jezus maria, pochodzi od autorki tematu i źle skierowałam wypowiedź. "Jezus maria ludzie" czy jak ci tam, prosiła cię autorka tematu o reprezentację?)

W Polsce jest wiele szkółek dla psów, w których pracują ludzie bez przygotowania merytorycznego. I szkolenia IPO zazwyczaj wyglądają tak, że drażni się psa i wywołuje się w nim jak największe pobudzenie. Porażka. No mi się też wydaje, że autorka chce fajnego psa co poszczeka przy płocie czasami. Tak naprawdę trudno dobrać psa do człowieka, którego się nie zna. Bo psa dopasować trzeba do siebie a nigdy odwrotnie

Ode mnie charakterystyka dwóch ras, które mam w domu doberman - trzeba włożyć masę wysiłku i ciężkiej pracy, żeby zapewnić sobie dobre życie z dobermanem (mam samca). Dobermany to indywidualiści, więc praca, praca i jeszcze raz praca. Godzinny spacer dla młodego dobermana w dobrej kondycji to pestka, nie zrobi na nim większego wrażenia (mówię tutaj o bieganiu luzem, nie chodzeniu na smyczy). Charakter ciężki, trzeba wszystko wyłożyć jak małemu dziecku. To jest pies, który będzie oddany rodzinie (wszędzie za tobą łazi, domaga się uwagi) jak i obronny (to wszyscy wiemy). Stonowany, zrównoważony, ma w sobie coś z człowieka. Nie polecam psów z pseudohodowlii za 200 czy 500 zł, tutaj chwiejność charakteru jest zapewniona. Wszystkie psy "po rodowodowych rodzicach ale bez metryczki" to kundle i zanim kupimy takiego mixa zastanówmy się czy potrzebne nam problemy. Bulterier - maskotka do przytulania, pieszczoch nr 1. Wszędzie go pełno, słodka psina. Jest świetnym towarzyszem rodziny, takim psim błaznem trochę. Ufa ludziom, nawet obcym, ale jeśli trzeba zamieni się w obrońcę. Polecam jednak bulki mniejszych gabarytów, nie koniecznie mini. A jeśli ktoś chce mieć psa łatwego do ułożenia niech kupi sobie owczarka niemieckiego, ale z hodowli, przynajmniej mają zrobione badania w kierunku dysplazji.

Ja mam rottweilera. Dla mnie nie to najlepszy pies który spelnia te dwie funkcje. Na pewno jest sto razy lepszym psem obronnym niż owczarek niemiecki, nawet psem rodzinnym jest lepszy powiedzialabym. Mogę Ci wymienić setki zalet rottweilera: -przywiązany strasznie do rodziny, -towarzyski a co za tym idzie nie nadaje się do calodobowego życia na zewnątrz, -uwielbia dzieci jest bardzo delikatny przy nich i ma anielską cierpliwość, -rottek to takie duże dziecko w domu, które spelnia się podczas zabawy z Twoimi dziećmi :D -zrównoważony -opanowany, -spokojny -nie obszczekuje każdej osoby która tylko sobie przechodzi obok domu - kiedy rottweiler szczeka to znak dla Ciebie że musisz zobaczyć co się stalo :) -jest pojętnym psem, potrafi sam pracować oceniać zagrożenie w jakiejś sytuacji, jest super okazem na szkolenia do wspólpracy z czlowiekiem. Ja wolę psy które mają swój charakter a nie jak niektóre rasy tylko tępo jest wpatrzony w czlowieka i czeka na wszystko dokladnie pokazane co i jak ma zrobić. Teraz moje pytanie - i co z tego? To jest prawie nie ważne, a raczej nieporównywalne z jego wadą: - Ma bardzo silnie rozwinięty instynkt obonny. On po prostu MUSI Was pilnować jest nader opiekuńczy aż z tej troskliwości chętnie przejmuje wladzę nad czlonkami stada :o lubi sobie wskoczyć na pozycję ALFA jak nie ma doświadczonego wlaściciela no a w takim przypadku mamy klopoty. To nie jest pies dla każdego, jest cholernie uparty i pewnie przez cale swoje życie będzie próbowal zająć miejsce przewodnika. Jeżeli w życiu nie posiadaliście dużego, silnego psa poczekajcie, nabierzcie doświadczenia w prowadzeniu psów. Wówczas ta wada jest dla Was nieistotna, albo inaczej: latwa do przytlumienia :) Rottweiler jest zajebistym psem rodzinnym, wieczny pieszczoch i klucha ale jeśli przyprowadzisz obcą mu osobę do domu - jest nieufny i czujny, zmienia się o 180 stopni. Ja mialam sytuację, że przyszedl księgowy i to ja go wpuścilam do domu, zrobilam kawę, siedzial sobie a pies co? Nie leżal tam gdzie zawsze tylko usiadl w rogu pokoju i obserowal każdy ruch księgowego. Nie byl zdenerwowany ale czujny. I ciężko mi go ''zaprzyjaźnić'' z ludźmi których nie zna od szczeniaka. Dużo osób wyżej od razu bez pytań zaczęlo rzucać nazwami ras a powinni najpierw zapytać o doświadczenie. Doberman, Bulterier, amstaff - świetne są, cudowne ale nie dla osoby początkującej która psów wcześniej nie miala.

ze to pies bardzo towarzyski , serdeczny, wrazliwy,peszczoch, kocha swojego pana nad zycie, ale wymaga wspolnych godzin, pozostawiony sam jest smutny. Jest szalenie przyjazny ale tez swietny stroz i obronca. Owszem, zachowuje sie przyjaznie wobec obcych, jesli my jestesmy do nich przyjazni. Natomiast, jesli sie boimy kogos , bokser potrafi przyjac postawe bardzo obronna, warczec, napedzic agresorowi strachu. Wiem, bo mam boksera. Nie wpusci nikogo do domu, jesli nie czuje,ze ja na tego kogos czekam i chce widzic. Wszystkie zakazane typy z okolicy boja sie go , jak ognia. A w domu i dla przyjaciol jest słodki.

No wlaśnie napisalam jej że zalet mogę wymieniać ale po co to skoro ma taką wadę przez którą ktoś bez doświadczenia go kupić nie może. Wiadomo ten pies może być w stu procentach wspanialy jeśli go sobie dobrze ulożymy, nie damy wejść na glowę i będziemy pilnować tej ''agresji'' :P a do Pani od holendrów napisalam meila nawet też, ale nie odpisala nie wiem czy czasu nie miala jeszcze może ma za dużo roboty przy maluchach a szefowi się poskarżylam jak mnie potraktowala :D i chyba sam będzie do niej dzwonil masz może meila żebym Ci mogla np wyslać wiadomość jak dostanę odpowiedź wyslalabym oryginalnie napisane i przetlumaczone :)

Ok, dzieki :) a tak w ogole to chcesz jedna sunie czy dwie bo ja pytalam w liczbie mnogiej :D

No ja wlasnie napisalam tak ze mam znajomego z Polski ktory ma Interesse na szczeniaki (suczki) i ze chcialby on sie zajac ta wlasnie rasa (w sensie uzytkowosci) i czy w miocie jest jakis okaz ktory szczegolnie sie preferuje na ausbildung :D napisalam ze interesuje go cena poniewaz chce zawiezc psa do polski (no i tak samo przyjechac po niego) no i tak juz nie wiedzialam co napisac to z zapytaniem jakie papiery sie otrzymuje, co tam rodzice maja za badania (czy sa do wgladu na miejscu papierki) no i czy jest jakas wyprawka. Na razie mi nie odpisali jak odpisza to odesle to na Twojego meila z przetlumaczeniem :)