sex na odczepne,klamstwa,ogolnie zalamka

witam mam problemy malzenskie..ogolnie najbardziej co mnie boli to ze zona wogole nie przyklada sie do sexu ..1 pozycja od bardzo dawna jak bym to z manekinem robil czasem jak zwruce jej uwage ze nudzi sie mi juz to wejdzie namnie poskacze i tyle .mialem problem z przedwczesnym orgazmem ale choc bym chcial to jakos rozwiazac.to ciezko to zrobic samemu tym bardziej ze czesto jeszcze zrobi cos zeby trwalo to jeszcze krucej i ma spokoj .gra wstepna nie istnieje bo twierdzi po co.przez to ze trwa to tak krotko cly stosunek zamyka sie w max 5min to wiadomo niema orgazmu zemna.wtedy czasem sobie konczyc recznie.chetnie bym jej skonczyl ale pozwolila na to moze raz przez 8lat .jak pytam czy nie wydaje sie jej ze powinnismy popracowac zeby to wydluzyc twierdzi ze poco ona nie musi zemna konczyc wystarczy jej jak sie mansturbuje ...nawet bluzki i stanika nie sciaga jak idze ze mna do luzka .zazwyczaj jeszcze kladzie sie w nagorszym ubraniu jakie ma jakies dresowe spodnie obtargane .jak kupilem jej bielizne to musialem sie prosic o to zeby to zalozyla ..w koncu czesci z kaplecikow porozdawala kolezanka i niema a ja nie kupie bo poco w takim ukladzie.jestem juz caly znerwicowany..ona przy probach rozmowy na ten temat albo twierdzi ze jest wszystko ok i to mam jakies odchyly ze gadam o takich rzeczach .albo wybucha agresja...normalnie jak chodzi np do pracy to ladnie sie ubiera maluje itd perfumki ..masakra jakas ogolnie ciezko sie z nia dogadac bo kreci caly czas cos klamie nawet przy blachostkach.jak ja przylapie i probuje jej to poprostu powiedziec czemu tak gada jaki przed chwila twierdzila co innego to sie wypiera pierwsze jak nie pomaga to wybuch agresji albo placz......mowi przeciez ona mnie kocha ze ja mam jakies pretensje o cos do niej ....niewiem co robic zaczolem brac narkotyki od stycznia ..niemam juz sily .najgorsze ze jak zwroce na jakims klamstwie jej uwage a jest ich sporo robi awantury biega do moich rodzicow dziecko cale sie trzesie placze.nawet rodzice sie przeciw mnie obrocili bo niepotrafie im powiedziec o co ja sie czepiam .nigdy zemna rodzice o tych tematach nie rozmawiali.wiec nie poruszam wstydze sie ..a ona kozysta i kreci im zaslone dymna ..

poradzcie cos bo niewiem co robic.cze jakas terapie zastosowac tu chyba 2 naraz malzenska i sexuologa ...ale podejrzewam ze proponujac jej cos takiego byla by niezla awantura bo przeciez jest wszystko wedlug niej u nas w zwiazku super

sa trudne do rozwiazania czy to chodzi o plec zenska czy meska, skoro mowisz o swoich problemach, a ona nic, rzeczywiscie poradz seksuologa, ale to wszystko naprawde bedzie trudne do naprawienia

bylo?? tez tak krotko??? skoro mowisz ze sie masturbuje to jednak ma potrzeby a w dodatku klamie.. jesli przed slubem bylo inaczej a teraz nie ma potrzeby sie z toba kochac i oszukuje cie to bardzo mozliwe ze ktos ją puka na boku..

Kolejny plastykowy związek. Nie wiem po co ludzie wiążą się w pary by po "sekundzie" ;) dać upust swojemu niezadowoleniu na tym żałosnym forume. Dorze, że nie ma korektorek, bo zjebałyby cię za rażące w oczy błędy ortograficzne.

nic tak nie boli jak błędy... ortograficzne.

przepraszam ale bledy zawsze robilem ....przed slubem bylo inaczej najwiecej sie zmienilo po tym jak poszla do praca

no to obsersuj ja.. najlepiej zebys przezz jakis czas sie wspolzyl z nia i zobaczysz czy ona bedzie chciala seksu.. jesli nie to znaczy ze na 90% ma kochanka;/ nie wierze ze nagle nie ma ochoty nas seks skoro jak mowisz stroi sie do pracy... a dla ciebie nie.. no i dodatku sie masturbuje a z toba nie cche sie kochac

teoretycznie wedlug niej to ona przeciez chce robimy to prawie co dzienie ostatnio ..ale to jest tylko dla odczepki ..wola idziesz chodz jak chcesz sie pokochac bo to bo tamto bo za chwile cos tam ..ale bywa dobry dzien i jest fajnie i nawet zona przejawia tez jakas inicjatywe ale w tym roku zdazylo sie to dopiero 1 raz ..podejrzewam tez jakies pukanie ciezkie do ustalenia zaklad pracy zamkniety niema sie jak czegos dowiedziec nikogo tam nieznam z pracujacych ..udalo sie mi podlozyc podsluch raz ale i tak zostal z rzeczami w szatni i po odsluchu ..

zle to troche opisalem przed slubem tez bylo tak krotko ale nie ponaglala tak jak teraz ...pozatym do slubu mialem co chcialem anal oral plenery byly b czesto ...tydzien temu spytalem moze do lasku sie wybierzemy dawno nie bylismy ..odpowiedziala to juz niemodne jest ....wlasnie przed chwila ja zapytalem czy pojdzie ze mna do sexuologa na terapie jakas moze ..zaraz skrzywila sie a po co gdzie ona do sexuologa ..ja jej przeciez wiesz ze mam problem za szybko koncze moze cos da sie zrobic .....nieodpowiedziala nic na to i poszla robic obiad jak by nigdy nic

ah tej nocy kochala sie jak przed slubem prawie ..ale to pewnie tylko dlatego ze powiedzialem jej bratu ze jest taka lipa z nami i poznalem fajna dziewczyne i chyba zaczne sie spotykac z nia bo inaczej sie nieda ......musial puscic fame i postarala sie

niezła intryga. Muszę spróbować jak moja pani będzie oziębla.

no intryga intryga ale sytaucja ma miejsce faktycznie i probuje jeszcze cos zrobic bo ja kocham ale widze ze to chyba niema sensu czaruje sam siebie od kilku lat . .bardzo sie mi to niepodoba bo od momentu jak uslyszala o sexuologu czyli jakas godzinke temu stala sie bardzo dziwna jest zla az sie cala trzepie ..

i teraz moze ktos sie orientuje gdzie z tym mam uderzyc . Czy szukac poradni jakiejs malzenskiej ????? czy sexuologa moze najpierw ??????? niewiem od czego zaczac a chcial bym jutro z rana zrobic ten ruch i pojsc gdzies z tymi problemami z nia w co watpie ,albo jak niebedzie wyjscia to sam

ok w kazdym razie dziekuje za pomoc .:) zobaczymy zdam relacje jak i co na obecna chwile zgodzila sie ze pojdzie do tej poradni zemna .

dobrze że są jeszcze tacy goście co to się staraja a nie szukają tego u innej

może cie już nie kocha? jest z toba ze wzgledu na dziecko? to że mówi inaczej nie znaczy że tak jest. narkotyki nie są dobrym pomysłem na rozwiązanie problemów- jak to odkryje, albo już odkryła to juz w ogóle się do ciebie zniechęci. może zaskocz ja czymś, romantyczna kolacja- nie pytaj jej o zgode tylko wszystko przygotj, zrób jej kąpiel, masaż i popieść ją nie myślac o sobie- to napewno jej sie spodoba

blblble moze masz racje sprobuje twojego przepisu:) ......prochow juz nie biore ..ale niewiem strasznie mnie to meczy mam zle przeczucia ...i musze je rozwiac albo potwierdzic bo niemam zamiaru zyc z podejrzeniami w podswiadomosci ..nie chce jej zdradzac dopuki niebede mial pewnosci co do niej ..ciezka sprawa wacham sie jeszcze miedzy poradnia a tym testerem wiernosci co mozna na necie kupic..juz bym go kupil ale sam boje sie tego co pokaze.

rozumiem ale ja jestem jaki jestem i mam swoje zasady.staram sie cos zmienic .bede szczery teraz strasznie sie stara od 3dni przynajmniej z sexem ..ale to tez nie jest normalne zaproponowala zebym ja nauczyl jak sie czatuje .ja czatowalem ostatnio co mialem robic wiedziala o tym nic sobie tym nie robila ..dopuki nie poznalem przyjaciolki tez o tym wiedziala jestem szczery do bolu..skonczylo sie sexem na skype tzn ja z nia i kolo sie mansturbowal ..pomimo tego ze bylo fajnie mam watpliwosci..ciagle chodzi mi po glowie ze mnie zdradza w pracy jest to bardzo prawdopodobne choc moze to byc tylko urojenie moje.niemam jak udowodnic tego .na terapie sie zgodzila ale bez przekonania jakiegos.znajac zycie bedzie tam klamac jak z nut ..czy taki psycholog w poradni to wylapie jakos ..

moze w takim ukladzie urzadzic jej trojkacik albo 2+2 ..bo dzis niewytrzymalem i spytalem moze chcesz to to znajdziemy faceta jakiegos na czacie i cie przeleci :) ..powiedziala ok .