Szukam księdza!!!! Powaznie

Musze pogadac o pewnych sprawach, a w moim kręgu księża nie maja czasu na "pogadanke".....:-O

Chcesz pogadać czy tylko się wyspowiadać?

Pogadać, spowiadac sie moge wszedzie i zawsze, a moich problemów nie da sie wyszeptać do tej małej kratki...;-)

no to wyszeptaj do wirtualnej :) ale ksiedzem nie jestem :D

To aż taki masz problem? Myslałam że u nas księży aż nadto:)

w większości to spaczeni faceci, gówno wiedzący o prawdziwym życiu :o

Nie wszyscy są 'spaczonymi facetami'. Znam ksiezy, ktorzy sa naprawde spoko i potrafia pomoc :) (wiem to z autopsji)

Nie no, zyciowo se radzę, mam problem jeden taki, (ale nie na forum o nim ) , i chciałam zapytac o stosunek księzy do tego problemu ;-)

LICENCJA:) no to wyszeptaj do wirtualnej ale ksiedzem nie jestem Wysłuchamy i rozgrzeszymy:)

Słucham cię .W czy problem ?

wiem, może i generalizuję. W swoim życiu trafiłam w dzieciństwie na księdza - pedofila, a w dorosłym na porąbanego zboka...Jestem wierząca, ale do spowiedzi już nie pójdę, nie do księdza. Co najwyżej do kościoła i sama, przed Bogiem.

rozgrzeszymy - nie rogrzeszymy :) tylko Bóg ma moc odpuszczać i wybaczać grzechy ,ale czasmi człowiek potrzebuje powiedzieć o swoich bolączkach na głos - też moze pomóc :) zapraszamy - słuchamy :D

W dzieciństwie tez byłam molestowana przez księdza, ale zmarł jakis czas temu i trauma przeszła, i to jedyna osoba po której śmierci, bardzo mi ulżyło..... Ale nie o tym chciałam pisac, mam problem, chce pogadac z księdzem...dajcie namiary na Nk albo coś, jak kto ma w znajomych,prosze...

A nóż widelec w czymś pomożemy.:)

ja mam w kregu ksiedza ale neistety nie moge z nim pogadac poniewaz..............

mi ksiadz sluzyl czym innym

Marika- dzieki za chec pomocy ;-), ale wiem jak to wszystko na forum publicznym wygląda, zrozum mnie, nie chce głupich komentarzy czytać, kurde mam problem,może nie w kategoriach "życia lub smierci " ale z racji tego ze jestem katoliczką chce z ksiedzem...nie ma??? ok ,przezyje ;-)

Może i jest tylko sama rozumiesz tak na forum też nie można podać namiarów.

Wiem ze cięzko na forum, ale miałam nadzieje ze ktos w rodzinie, w zanjomych, a moze sam ksiądz tu czyta czasem :-)

może lepiej poszukaj na jakimś portalu katolickim, jeśli to ma być na poważnie, a nie tutaj.Tu raczej znajdziesz same podszywy, nie sądzisz?

katolickie forum - nie pamiętam adresów, ale łatwo znaleźć w googlach. Co prawda tam też można spotkać głupie komentarze dzieciaków, które tam się udzielają, ale są tez takie z księżmi.

Więc musisz czekać. Może bez skrepowania pisz.Nie bój się słów krytyki takie zawsze się znajdą. A może faktycznie ktoś pomoże.

blucafe- nawet gdyby jakis "ksiądz" sie odezwał to na pewno bym nie pisała z nim tutaj ;-),chodziło mi raczej o linka do NK na przykład.z profilem osoby. Na katolickim pisałam, ale nikt sie na razie nie odezwał....

myślisz,że tutaj znajdziesz księdza w tym szambie? Tak w ogóle to fajna piosenka, którą ostatnio słucham sobie http://www.youtube.com/watch?v=NJaqGcKU6gQ

Ja znam kilku co mają NK, na czacie na katolik.pl też bywają

po co ci rozmowa z czarnym,pazernym na kasę zboczeńcem,masz problem idx do psychologa albo do psychiatry

Turbowiec- znam piosnkę tą ;-) , na Oazie śpiewałam ,piekna.

U psychiatry byłam, u psychologa też, (w innej sprawie) , debile jakich mało, głupsi ode mnie :-D, częstowali fajką...bez sensu

Lipka, to idź do tego gdzie byłaś w Oazie, chyba że to już nierealne

Nierealne, miałam 14 lat ,teraz 34 :-O, wtedy były inne czasy.....nie ma tych księzy już...