Beznadziejny seks w stałym związku

duze libido u kobiety, odpowiem Ci pytaniem: gdzie ty była , gdy ja się żeniłem? Coś mi mówi, że w "naszym" związku nikt by nie narzekał na braki w dziale łóżkowym. :-)

SzybkiBill--spokoju bym Tobie nie dala :-) a tak naprawde to wstydze sie troche, ze taka jestem i boje sie nowego zwiazku :-( ze facet bedzie mial jakis problem z moim temperamentem :-(

tak nieraz bywa. Nie zawsze się ludzie dobiorą. Może w następnym życiu...

Sorki, że jeszcze raz piszę, ale 1000-ny wspis musi być mój :-)

a u mnie było tak: najpierw dopadła mnie fenyloetyloamina (szybsze bicie serca, brak tchu, ściskanie w dołku, działa pobudzająco, energizująco i uzależniająco ), potem kurde dopamina i norephetamina, które zaopatrzyły mnie chyba w klapki na oczach i dodatkowo feromony a na koniec to juz dopierdzielił sie testosteron. I tak człek nieświadomie zapada w chorobę (czyt. zakochanie). Potem rodziłam dzici to miałam za dużo oksytocyny. Teraz wytwarzam wkur****nie. A najgorsze jest to ( niektórzy uczeni tak twierdzą ), ze że zakochanie wykryte na wczesnym etapie jest w pełni wyleczalne!!! To czemu mnie nikt k***a nie zdiagnozował ????? To tak na pokrzepienie :P

haha Bill gratulejszon :P

eha, fajnie napisalas :-) tez chce ta chorobe :-)

duze libido u kobiety, uważajj czego sobie życzysz... ja zapadłem na tę chorobę 16 lat temu i widzisz jak skończyłem: płaczę w mankiet obcym ludziom na forum dla kobiet. Wow, jak to przeczytałem, to aż mnie przeraziło. Choroba nieuleczalna, ale da się z nią żyć. Czasami jest nawet bardzo przyjemnie ( i nie chodzi mi tylko o seks, ale o świadomość, że masz kogoś, kto cię kocha, troszczy się o ciebie i wspiera... że po prostu jest ktoś taki na całe twoje "zapchlone" życie). Mimo skutków ubocznych polecam "zarazić się" ( najlepiej w dwójkę) tym zespołem chorobowym. Pozdrawiam wszystkich zakochanych.

to ja duze libido u kobiety :-) skrocilam sie :-) SzybkiBill , Twojej zonie tylko pozazdroscic. Po tylu latach tyle milosci i pozadania z Twojej strony! a pomyslales o tym co napisalam? Moze przestan zupelnie ubiegac sie o seks? wtedy zacznie myslec ;-) a jak zacznie sie przyblizac to nie poddawaj sie od razu..tu Cie glowa boli..to tu to tam...w koncu pomysli ze moze masz kogos na boku albo przynajmniej szukasz ;-) moze jest Ciebie za bardzo pewna? Tylko nie mow, ze to juz wyprobowales :-O

macie jakiś ulubiony porno filmik? :-)

Dluk Kiepski pomysł , ale warty wypróbowania - ja jednak nie wróżę sukcesu. A wrecz odwrotnie , ale nichaj próbuje sam sie przekona co miałem na mysli .:)

Bil ... opowiedz mi o swojej zonie , co lubi ? czego nie ? ile czasu spedza w łazience , czy dba o makijaż ? jak sie ubiera ? nie zapomnij o szczegółach jesli zdecydujesz sie na opowiedzenie , one są najwazniejsze !!

DLUK, ten pomysł z oddaniem jej pięknym za nadobne niestety u mnie nie działa. Próbowałem już tego kilka razy, ale po 3 czasem 4 tygodniach, to ona nabierała ochoty na seks i zaczęła dotykać mnie tu i ówdzie... no i pękłem. Jestem nieskomplikowany w budowie. wystaczy mnie pogłaskać po jajkach i jestem kupiony. matacz, siła tu gadać. To super kobitka. Elegancka, inteligentna, dobra matka, gospodyni, przyjaciółka. Bardzo atrakcyjna: zgrabny tyłek, nogi, super biust, bardzo ładna buzia. Słowem-niezła laska i z głową na karku. Tylko, żeby ten seks był częściej... Tym bardziej jest mi ciężko, bo mówiąc kolokwialnie, to niezła z niej doopa.

SzybkiBill, ale slicznie piszesz o zonie...tylko pozazdroscic. Boze jak ja bym chciala zeby facet po tylu latach tak o mnie myslal i pisal... no coz..juz nic nie poradze Tobie :-O ale ciesze sie, ze sa tacy facei jak Ty na tej ziemi..to mi dodaje nadzieji :-) nawet jak dla Ciebie to slaba pociecha. wiesz nie czytalam calego watku, ale bylo juz tak zawsze z tym seksem u Was? czy byles jej 1 mezczyzna? Bo mi sie tak wydaje wiesz?

jesli robie jakies bledy w pisowni czy cos, to wybaczcie od ponad 20 lat zyje za granica :-)

DLUK, widzę, że kobieca intuicja Cię nie zawodzi. Gratuluję. Moja żona nie miała bliskich kontaktów z byłymi chłopakami. Byłem pierwszy. Nie była zbyt wylewna od samego początku. Musiałem swoje odczekać, żeby zdecydowała się na ten swój pierwszy raz. Ja to absolutnie rozumiem. Dla niej było to o wiele bardziej znaczące. Niestety nie miała zbyt wysokiego libido od początku. Przynajmniej wtedy kochaliśmy się w miarę często, bo nie sprzeciwiała się gdy inicjowałem zbliżenie. Stpniowo to się zmieniło. Nie od razu, ale powoli z biegiem lat. Najbardziej wqrwia mnie fakt, że żona jest tą, z którą chcę się zestarzeć. To taki paradoks. Brak seksu, to jedyny minus naszego związku. To chyba jaka karma, albo coś w tym stylu... Zanim ją poznałem miałem dość duże powodzenie u dziewczyn/kobiet. To ja wybierałem z kim będę się spotykał... No i karma się zemściła... Płacę za grzechy młodości.

SzybkiBill, no kobieca intuicja i mam taki zawod ze rozmawaiam z wieloma ludzmi na codzien... o wszytkim.. jesli jestes jej 1 to wiele mi to tlumaczy...ona po prostu nie zna siebie...Ja to tak widze...co nie oznacza ze to jest zle..tylko po prostu jak wiele kobiet nie poznala siebie...wiesz nie chodzi mi o to ze brakuje jej doswiadczen z innymi mezczyznami..nie..ale n.p tak jak ja..dopiero przez samotnsc poznalam siebie...cos jest w tym mysle...

Słuchajcie błagam pomóżcie mi....

olaliście mnie więc się nie zwierzę :P

Abstynebcja, nie grzej się, tylko pisz co Ci leży na wątrobie. Każdy tak tu robi bez zbędnych zaproszeń. Dawaj, poczytamy... Dłuuuugi weekend się zaczął. Jakie jest wasze nastawienie w kwestii szansy na seks w wolne dni? Ja na razie przegrałem bitwę, ale wojna jeszcze nie skończona... Może coś będzie :-)

hmm....a może skoczek w boczek Szybki?

witajcie :) Bill życze ci powodzenia!! Trzeba byc wytrwałym a na pewno sie uda, a przynajmniej probować :D Ja tam nie mam wielkich oczekiwań, poczekam i zobacze czy cos sie rozwinie... Dluk kochana ta choroba spada nagle, nieoczekiwanie - mam nadzieje ze cie dopadnie:P Abstynencja pisz, klub ten przyjmuje każdego :D

zawsze można spróbować czegoś nowego http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4815361&start=0

on woli chlopcow i boi sie tobie o tym powiedziec. moge sie zalozyc.

eha, nie chcę się chwalić, ale jakimś cudem moja żona nabrała chęci i sama zaciągnęła mnie do łóżka. A dzień jeszcze młody... To słońce i pobyt na działce dobrze działa na kobiety.

SzybkiBill gratulacje :-) oby tak dalej :-) ciesze sie :-)

Bill :D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D ciesze sie razem z tobą :P oby tak dalej!!! mój robi kolacje, moze tez go coś wzieło??? na szczęscie week przed nami, więc to dobry początek!

hej jak juz pislalam wczesniej moj 40-latek nie berdzo chce sie ze mna kochac, chociaz probowalam juz roznych trikow, on po prostu sie w najgorętszym momencie wycofuje... mowi dobranoc i poprostu zasypia, a mnie rozalaja hormony, podniecenie i nie wiem co jeszcze, chyba zlosc... i skoro jest tu kilku facetow to moze ktorys mi podpowie co ja powninnam zrobic, zresztą porada mądrej kobiety tez nie zaszkodzi:) Bill gratuluje!! ciesze sie razem z Tobą, moze to jakis przelom:)

słuchajcie a może to sloneczko tak działa??? :) zulllla na spacer jutro!! :P dobra zmykam dobrej i gorącej nocki oby przyjemnie mineła!!

moja ktoregos wieczoru miala ochote a mi sie nie chcialo to nastepnego dnia gadac jej sie ze mna nie chcialo... teraz jest rozjebana i sie martwi ze nie moze wiecej bo ja moge po kilka razy dziennie... kobiecie ciezko dogodzic a ja i tak ja kocham do szalenstwa bez wzgledu czy chce jej sie wtedy kiedy mnie czy tez nie ;p