Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CosmoPo4

Beznadziejny seks w stałym związku

Polecane posty

Gość matacz ,,,..,,,,
Brunetqa robiliśmy co nam się podobało, albo czuły leniwy seks, albo ostre bzykanie, mnóstwo szeptów, wyuzdania; o 6 rano, w nocy albo po południu, w samochodzie, uwodziliśmy się nawzajem, wystarczyło, że mu podsunęłam palce pod nos pachnące mną, albo w restauracji szepnęłam na ucho, że chcę poczuć go w środku, że dziś nie mam majtek i gotowe; ------------------------------------------- uwielbiam wlasnie takie kobiety - cała inna ich masa jest po prostu do dupy ! ale to moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie, ooo Eha i tutaj do Nas zawedrowalas. A u mnie moje libido znowu opadlo, juz sie zaczyna na nowo :( kurcze strasznie dlugo trwalo to moje odrodzenie :( szlak by to trafil :( cos czuje, ze Nasz wyjazd byl jednak bledem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunetqa - wow, zrobilam to oczym piszesz i zadzialalo. Wczoraj jeszcze pod prysznicem zaczelam sobie wyobrazac, ze kocham sie z wmoim mezem, wyobrazilam sobie, ze jest we mnie, jak mnie piesci a ja jego. I pozwolilam sobie na naprawde wiele.. Zadzialalo a moj kochany byl szczeliwy jak dzieciak. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milosniczka no... wszedzie mnie pełno :P Panika juz sobie wyobrazam twoj uśmiech :D ja mam zamiar wykorzystac teraz wolne dni ;) i jestem pewna że dobrze wszystko pojdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłośniczka, dlaczego mówisz, że Twój wyjazd był błędem? Przecież podobała Ci się wycieczka i pobyt w Krakowie. Są zwloty i upadki . To normalne. Panika, nie dziwię się Twojemu facetowi. Każdy mężczyzna się ucieszy, gdy gorąca, rozpalona i wilgotna kobieta idzie do niego prosto spod prysznicu. A u mnie święta w celibacie, bo "przyjechała ciocia z Ameryki" :-( A miało być tak pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill wspolczuje z powodu cioci. A co do radosci mojego faceta to gdyby on mial takie entuzjastyczne podejscie juz przed a nie dopiero w trakcie to kto wie, moze nasze 2-3 razy w miesiacu zmieniloby sie w 3 razy w tygodniu. Ktos ma jakis pomysl jak w nim ten entuzjazm obudzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze libido u kobiety
Panika, tak jak zrobilas to wczoraj. nakrecaj sama siebie swoja wyobraznia i wtedy meza tez nakrecisz :-) dlaczego oczekujesz tak bardzo od niego inicjatywy bo ja tego troche nie rozumiem? Jesli Twoja wlasna fantazja tak pod prysznicem zadzialala to wcale nie jest tak zle. Mysle, ze i Ty i maz macie ten sam problem: nie dopuszczacie wlasnych fantazji. Nie czekaj az on podejmie dzialanie tylko po prostu zacznij sie troche wiecej zajmowac wlasnymi pragnieniami. Ja masturbuje sie codziennie i nie tylko raz :-) budze sie juz wilgotna a mieszkam sama...Mam tyle fantazji ze juz nie wiem co mam z tym zrobic..przeciez to kazdego mezczyzne okropnie nakreca jak kobieta jest napalona na niego..zajmij sie wiec sama soba i sprobuj odkryc marzenia seksualne Twojego meza bo dla mnie to by bylo okropnie podniecajace-odkrywac go. Nie oczekuj ze on sam sie odkryje! Widocznie obydwoje macie te same zahamowania.Odkryj siebie a odkryjesz Go.Zycze powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak ale ja bym chciala, zeby on byl napalony sam z siebie a nie dlatego, ze ja jestem, mysle, ze to na mnie by wtedy dzialalo bardzo. W mysl zasady "a dlaczego znowu ja", wiem, moze i dziecinne ale jakos tak mi sie bardziej kojarzy ze zdobywaniem. Zdaje sie, ze tu lezy ten pies, ze ja bym chciala, zeby on mnie troche pozdobywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze libido u kobiety
Panika ale Twoj maz chyba nie wie, ze chcesz aby on Cie zdobywal?Bo skad ma wiedziec? Musisz spojrzec tak na to, ze po prostu uczycie sie siebie.Mysle ze gdybys czesciej nakrecala sie na niego w ten sposob jak wczoraj to po jakims czasie on chcialby sam powtorzyc te sytuacje :-) bo bedzie ciagle myslal o tym jak bylo fajnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Billu nie chodzi mi o wyjazd do Krakowa, ale o wyjazd w gory Swietokrzyskie, milismy razem spedzac czas, a co sie okazuje? Moj maz poszedl z synkiem na basen a ja zostalam w pokoju i pojde pewnie na spacer. Od rana puszcza mi fochyi zarzuca, ze mysle o tym drugim. Te Nasze sspolne swieta to bedzie jakas porazka totalna jak to w ten sposob ma wygladac. Czy swiat oparty jest tylko na "dupie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panika no rozumiem cie doskonale.. u mnie jest to częściej ale wlaśnie brakuje mi tej spontaniczności!!! ciagle siadam mu na kolanach, prowokuje i w ogóle a kiedys tak nie było!! Kiedys wpadał do domu i nie wazne co robilam - zabierał sie za mnie i to było cudowne!!! Dla mnie nie ma znaczenia gdzie i o ktorej ma byc sex ale wlasnie to zaskoczenie i dzikosc! Ehhhh libido a jak długo mozna nakręcać małża??? Moj to sie nawet pytał kiedyś co sie ze mna ostatnio dzieje?? To wytłumaczyłam mu wszystko, niby sie ucieszył, przez 2 tygodnie miałam w domu jazde jak diabli i co??? Juz sobie zapomniał?? :( Bill wygon te ciotka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duze libido - to jest fajna teza, tak to bym mogla, jesli ja sie bede nakrecac to on po pewnym czasie tez zacznie. Chcialabym, zeby to zadzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eha - no wlasnie, jak to jest, ze kiedys nie musialam go nakrecac, wlasciwie to nie moglam sie od niego opedzic.. ale wtedy chyba jeszcze nie mieszkalismy razem. Myslicie, ze troche mnie juz tak widzi jak kazdy inny sprzet domowy, jak pralke co sie jej nie zauwaza dopoki jej piana nie zacznie wychodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, chyba nie m nic bardziej podniecającego faceta, jak rozgrzana i gotowa kobieta. Jak dodasz jeszcze jakąś fajną bieliznę, to chyba nie ma faceta, który się temu oprze. miłośniczka, może coś wspomniałaś i facet strzela focha. Ja na Twoim miejscu poszedłbym wspólnie na basen. Nie zostawaj sama, bo rzeczywiście święta będą do niczego. A w odpowiedzi na Twoje pytanie: świat nie jest oparty na dupie, ale się wokół niej kręci. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill z pewnością rozgrzana i gotowa kobieta jest ok. tylko jej sie juz nudzi i tez chciałaby rozgrzanego i gotowego samca!!! Bardzo rozgrzanego, moze byc nawet brutalem ale niech wstanie juz z tej kanapy !! Panika inny sprzet domowy to chyba nie jestem bo moj strasznie zazdrosny. Gdybym była sprzetem domowym jak pralka - nie czułby zagrozenia chyba?? miłosniczka rany co sie tam u ciebie znowu :( ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to wlasnie chodzi, zeby ten facet juz byl rozgrzany a nie dopiero go rozgrzewac. Jesli on nie jest rozgrzany sam z siebie to moze ja go juz tak nie krece jak kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panika a wez ty kobieto pusc sobie filmik i zabawiaj sie :P ciekawe co zrobi ?? :D hihi tylko boje sie ze to przyniesie odwrotny efekt- "do czego ja ci jestem potzebny" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze libido u kobiety
Panika rozumiem:-( u mnie tak bylo w moim 8-letnim zwiazku, ze przez pierwsze 3-4 lata seks byl pare razy dziennie i potem zaczelo sie wypalac. Tak samo czulam sie jak Ty przez jakies 2-3 ostatnie lata tego zwiazku.Ze go juz nie pociagam.Nie wiem od czego to zalezy, naprawde nie wiem.Moze pozadanie sie po prostu zuzywa z latami albo co.Wiem ze moj byly jest teraz juz od lat z kobieta z ktora wogole nie ma seksu. Widocznie mu to tak odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetqa
no właśnie ja zachęcić faceta do igraszek, kiedy mu się nie chce angażować ? to naprawdę przykre, a wystarczyło by trochę chęci żeby czerpać przyjemność, a teraz w święta kiedy tyle wolnego, luzu to tylko można się kochać, zakładam, że na każdego faceta zadziałby tekst w stylu dzisiaj chcę się z tobą pieprzyć powiedziany w na ucho gdzieś w międzyczasie w domu pełnym ludzi a później to już wystarczą tylko subtelne gesty spojrzenie, oblizanie ust, nawet pikantny sms... oj marzy mi się, kobieto z dużym libido chyba mamy coś niecoś wspólnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duze libido - troche mnie to doluje co piszesz bo ja naprawde nie chce, zeby moj maz stal sie bylym mezem. Ja go przeciez tak straszliwie kocham i on mnie przeciez tez. Ja chce to naprawic! Mam dopiero 33 lata, on 37, to nie jest wiek, w ktorym sie czlowiek pakuje do seksualnej trumny chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panika, 37 lat to jest wiek, gdy masz już wyrobiony smak i wiesz co chcesz w łóżku. Skąd wy wszystkie wzięłyście swoich mężów? z łapanki, czy co? Z drugiej strony ja żyję już 12 lat z zimną rybą, którą kocham i ktora kocha mnie. Czasem nie da się wszystkiego zmienić. Nie zapeszam, bo u mnie ostatnio trochę ocieplił się klimat. Może jest jeszcze światełko w tunelu... A tu akurat przyszedł "czerwony przypływ". Trzeba poczekać te kilka dni. Szkoda, bo to akurat wolne. Ja zawsze inicjuję zbliżenie i mimo, że to trochę wkurza na dłuższą metę, ale gdybym tego nie robił, to miałbym seks raz na miesiąc. Musicie same/sami rozkręcać partnetkę/ka inaczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze libido u kobiety
Panika to ja odeszlam od niego! Przeciez ja Cie dolowac nie chce.Gdybym nie odeszla to moze bylibysmy do dzisiaj ze soba.Jemu po prostu odpowiada to ze seksu nie ma i juz. Ale ze tak bylo u mnie nie musi byc u Ciebie.Dla mnie to bylo po prostu cierpieniem i nie moglam sobie wytlumaczyc dlaczego tak sie zmienil. Jestem taka ze jak cos chce to sobie biore ale nawet na to nie pozwalal na koniec. Dlatego powiem Tobie przestan rozmyslac bo jakbys meza nie krecila to bys nie byla w stanie go nakrecic tak jak wczoraj.Przeciez Panowie tutaj tez sie wypowiadaja ze nie ma nic lepszego jak gotowa i chetna kobieta. Musisz go po prostu wyciagnac z rezerwy i juz :-) tak jak pisalam Tobie i tak jak pisala kolezanka Brunetqa :-) to bedzie sie staral o powtorke. Mowilas mu ze chcesz zeby on podjal inicjatywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowilam mu mnostwo razy, z reszta on czasem sam podejmuje temat, to znaczy narzeka, ze w ogole sie nie kochamy. Tyle tylko, ze od narzekania nic sie nie zmieni, prosze go i mowie, skoro tobie to tez przeszkadza zrobze cos, a on mi na to, ze jak tak dlugo sie nie kochamy to jemu trudniej zaczac, ze im dalej w las tym wiecej drzew. No i znowu czeka na mnie. Zalamka po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill - oczywiscie, ze on wie co chce, tylko, ze nie wie jak sie do tego zabrac. Nagle sie zrobil jakis niesmialy czy wystraszony. Kiedys taki nie byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panika broń Cię boże ,żadna seksualna trumna ,bo ja musiałabym być już mumią ,mam 39 lat ,a mój mąż 44 ,20 lat kręcimy się na wzajem ,ja jego ,a on mnie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
I ja się dołączam do tematu - u mnie jest tak, że z M mamy po 27 lat dopiero Od 5 lat razem, od 3 małżeństwo. Na początku było niby OK, ale z biegiem czasu nabawiłam się obrzydzenia do M . Zaczęło się od mojego wstydu przed nagością i niedoświadczeniem sex. Mąż miał mi pomagać to przezwyciężyć, ale mu się nie chciało za bardzo i wolał się ze mną kochać do połowy ubrana niż rozbierać mnie, ogladać nago, porządać. Pozwalałam na to, bo się wtydziłam ale im dłużej kochałam się ubrana tym bardziej byłam przekonana, że Jemu się po prostu nie podobam. Zaczęłam płakac po każdym razie, On chciał coś zmienić ale nie wiedział jak... W międzyczasie okazało sie, że On brzydzi się cipek , tzn . ze swoją była uprawiał miłość oralną ale niespecjalnie mu się podobał smak, zapach i sam wygląd. Dlatego ze mną nawet nie chciał próbować.... a seks oralny był ( i nadal jest ) dla mnie jedną z niespełnionych fantazji seksulanych... oczywiście go nie zmuszałam a co więcej ON się nie chciał zmuszać do przełamania tego oporu. Lodzika owszem, nie odmówił nigdy - ale po pazry razach zainicjowanych przeze mnie , gdzie nie doczekałam się nigdy rewanżu - przestałam to robić.Czułam się jak prostututka. Potem urodziło nam się dziecko i mi si e odechciało...... tzn libido mam, nie za duże, ale w nrmie, fantazujej, onanizuje się ., Nie znosze wieczorów kiedy mąż próbuje dobierac sie do mnie. Psychicznie jestem zablokowana, nie lubie Jego dotyku, moje ciało z reszta nie reaguje na Jego dotyk, On sam nie wie jak ma mnie dotykać ; ktos tu pieknie napisał - pomiętosi troche piersi, troche pojezdzi za mocno po cipeczce, pogłaska, pocałuje i już by chętnie wkładał... U mnie leci już 2 rok takiego seksu, którego ja nie znosze. rozmów było miliony , mój mąż czuje sie bezrandy, przyaatakowany, w ogóle On nie wie o co mi chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze libido u kobiety
anexxis-wspolczuje :-O nie moglabym byc z mezczyzna ktory brzydzi sie cipki i nie lubi seksu oralnego :-(to by byl dla mnie koniec. dziewczyny skad bierzecie takich facetow:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
Do tego M uważa jak niektórzy tutaj, że przed slubem i dzieckiem chciało mi sie starać, że go oszukiwałam, wersja DEMO się jednak skonczyła... a to noeprawda, chciało mi się bardziej, bo myslałam, że seks to taka magia, takie doznania - a okazał sie przereklamowanym pasmem porażek . Nie zawsze jest to wina kobiety, często jednak mężczyzny. Na pewno ROZMOWA powinna byc podstawą ale są czasem rzeczy których nie da się przeskoczyć. Ja kiedyś miałam takie fantazje, że dziś jest mi wstyd, że mogłam w ogóle o takim czyms mysleć, skoro oral pozostaje poza moim zasięgiem. Brzydze się męża, bo n się brzydził mnie, nie chciał się przełamać... w zasadzie to się go nie brzydze, tylko mam wstręt do niego, odpychający jest dla mnie, mimo że to przystojny facet :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
Duże libido- mój mąż ma tyle zalet, że szkoda gadać ;) Jest super mężem, ma cudowne podejscie do naszego syna, jest dobrym, mądrym facetem. Akurat w łóżku mu wiele brakuje - i mnie także, żeby nie było. Nie można mieć wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×