Mężczyzni się za mną oglądają...

@medalzaodwage może po prostu ta dziewczyna która ci się podobała była już zajęta?;>

moze to smieszne, ale tez czasami skrepowany sie czuje przez takie sytuacje i trzymam sie z dala od dziewczyn przez to :D

nataszka69, ale ja nauczyłam się wykorzystywać słabość facetów do mnie :p to jest przydatne. No właśnie inne marudzą , że nie mają powodzenia, np. moja koleżanka. Ciągle się obraża, że za mną latają wszyscy a za nią nikt. Ogólnie dziewczyny mnie nie lubią :p

@medalzaodwage Dokładnie... :)

nataszka, bardzo mozliwe, ale bylo juz kilka takich sytuacji. :) fajnie sie czuje czasami, jak sie usmiechnie jakas, ale czasami sie zastanawiam, czy odwaze sie podejsc w koncu do dziewczyny, ktora m isie wyjatkowo spodoba.. :) jak nie widac zadnych oznak zainteresowania z jej strony, to juz dopiero ciezki kaliber. :)

a ja sie lepiej dogaduje z dziewczynami zazwyczaj. wystarczy, ze cos powiem w meskim gronie, to nie rozumieja, albo mowia, ze glupota, a dziewczyny przytakuja, czy tam sie smieja

@lolaaaaf To jesteś sprytna , ja bym na to nie wpadła :P

@medalzaodwage ale tak to już niestety jest w tym naszym ''pięknym'' życiu i nic na to nie poradzimy ;]

Jest tu kto?;>

nataszka, nie zwracaj uwagi, jak chcesz to unikaj chlopakow, a daj szanse temu, ktory Ci sie spodoba w koncu :)

w sumie tez się boje wychodzic z domu, bo wiem, że gdziekolwiek się nie pojawię, nie zostanę niezauważona a czasem bym chciała. Ale na ogół jestwem odważna. trzeba wykorzystywać powodzenie :P

Kiedyś byłam bardzo nieśmiała. Teraz wciąż jestem z tym, że już z wyboru raczej, lepiej się tak czuję. "Wymagania". Przyjaciel mi powiedział, że właśnie odwagę by zagadać na ulicy mają tacy faceci którzy no ... nie spełniają tych wymagań :D A tym którzy spełniają już tej odwagi brakuje niestety medalzaodwagę, a może po prostu akurat nie byłeś w typie tej konkretnej dziewczyny? Przecież uroda jest kwestią gustu, nigdy nie jest tak, że ktoś podoba się wszystkim wokoło Na mnie czasem się lampia, czasem nie. Czasem może nie zwracam uwagi:) Lubię grać zimną sukę (dzisiaj miałam nawet wrażenie, że mnie tak nazwano, ale może się przepłyszałam) Ale jedno mnie ostro wkurza, takie cmokanie jakby im coś w zębie utkwiło. Koszmar

@medalzaodwage Właśnie tak robię , teraz zaczął mi się podobać jeden chłopak ze szkoły ale jakoś nie mam odwagi do niego zagadać a kiedy się na mnie spojrzy to szybko odwracam wzrok o boże , jaka ze mnie idiotka :c ale to nie moja wina że jestem aż tak nieśmiała.. :c raz nawet proponował mi wspólny wypad na łyżwy.. a ja miałam mu odpowiedzieć ale oczywiście tego nie zrobiłam i teraz bardzo żałuję :(

no coś w tym jest. też jestem nieśmiały i nie wiem, co zrobię, gdy mnie oczaruje jakaś dziewczyna. możliwe, że nie byłem w guście tych, które mi się podobały, bo oczywiste jest to, że nie każdej się podobam. myślę, że duży wpływ na to będzie miało to, czy dziewczyna jest chociaż trochę mną zainteresowana, a to widać. :)

@Kultura mam na drugie no, koszmar normalnie :/ ja chyba już nigdy nie będę normalną dziewczyną .. :(

Musisz raz się przełamać, potem samo idzie:) I robisz już jak chcesz, zależnie na co masz ochotę. Ja wolę być cicha i spokojna, ale czasami wywołuje zamieszanie w otoczeniu bo robię coś czego "nikt by się nie spodziewał po mnie" a oni po prostu mnie nie znają, opierają się na pozorach :D Nie można pozwolić by coś nas zdominowało:)

@Kultura mam na drugie Tak, skąd ja to znam.. ludzie są okrutni .. :(

oczywiście zdarzają się takie dni kiedy umiem normalnie rozmawiać z ludzmi.. ale oczywiscie mało takich dni jest niestety :( nie wiem od czego to zależy .. :(

Też nigdy nie wiedziałam dlaczego raz jestem wręcz przebojowa a raz zamknięta i wyalienowana. Wciąż nie wiem z tym, że umiem już być otwarta gdy jest taka potrzeba choć czasami nie panuje nad tym i powiem za dużo Ale chyba nie warto być otwartym, łatwiej wtedy zostaje się zranionym

u mnie jest podobnie. w zależności od nastroju, albo w celu dopasowania się do kogoś zmieniam nastawienie, nastrój, nawet zachowanie i poglądy. :P

Ja poglądów nie zmieniam, czasem po prostu milczę :D