Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Troszke sie uspokoilam. Mój drugi wynik to 10 942mlu. Pani w laboratorium powiedziała z usmiechem ze według niej wszystko jest w pozadku i ciaza ladnie sie rozwija:)

zuza- nie martw sie.. tym i tak nic nie pomozesz.. 3 dni to niedlugo a z tego co pisalysmy ostatnio to masz objawy ciazy.. kurde juz sama nie wiem.. gosia- prze iez im wyzszy wynik beta tym lepiej, tzn ze tworzy sie lozysko itd, ponobno wynik podwaja sie co 2 dni. wiec wg mni jest OK co do mnie.. tez mam dola.. juz nie do konca chodzi o fakt czy jestem w ciazy czy nie.. dzis w pracy dyra dala mnie do jakiegos zespolu terapeutycznego i mam mase papierkow do wypelnienia.. nie mam pojecia jak sie do tego zabrac. jeszcze nigdy tego nie robilam.. poza tym nie mam czasu.. pisze teraz prace mgr a nie jakies opinie itd.. poza tym robia jakis festym w p-lu a ja mam wtedy zjazd.. dosc wazny i nie wiem co zrobic.. boje sie mojej dyr a zajec nie moge odpuscic.. wszystko mnie dobija.. i tak mi smutno

witaj świergotku ja od wczoraj zasypiam na stojąco własnie dopiero wstałam spałam chyba z 2 godziny u mnie pada deszcz brzydka pogoda , i chyba przez to tak sie dołuje , a co do ciebie to ciężka sytuacja szkoła- praca może spytaj sie wprost dyr.czy to bedzie stanowiło problem , jeżeli nie bedzie ciebie podczas tego festynu ? a o tych zespołach terapeutycznych cos słyszałam bo mam znajomego nauczyciela , też siedział w papierkach

kurde napisalam caly wyklad i zrobilam wyslij bez napisania pseudonimu i wszytsko szlag trafil.. trudno, nie pisze wszytskiego 2 raz. zuza zycze ci zeby te wszytkie objawy to nie handra czy nadchodzacy okres tylko dzidzius.. praca mnie dobija i moze dobrze ze sie nie wyslalo to ci pisalam wczesniej bo bylo tam wiele przeklenstw.. co do festynu to musze isc sie prosic dyrze bo po prostu musze jechac na to zaliczenie.. a praca mgr idzie jak krew z nosa.. choc w majowy troche poszlam do przodu..

DZiewczynki!!!!! przepraszam ze sie tyle nie odzywałam, musialm wyjechac z kraju bo umarł brat mojej mamy i pojechałysmy zalatwiac sprawy pogrzebowe.nie mialam dostepu do neta JESTEM W CIAŻY:) udało sie za pierwszym razem:D

gratulacje madzi mi ! ja dzis poszlam do dyry powiedziec ze nie moge byc na festynie bo mam testy na studiach i myslalam ze mnie zabije a ona powiedziala " a juz sie przestraszylam ze chce mi pani powiedziec ze jest w ciazy.. to nic ze nie bedzie pani na festynie, pani studia sa wazniejsze, bo potrzebuje pani od wrzesnia jako wychowawce i jako terapeute w zespole psychologicznym" czyli jesli niedlugo (17 maja ) sie okaze ze jestem w ciazy to juz wiem ze bede zabita...

mADZIU serdecze gratulacje z mojej strony dla ciebie. swiegrotku- wiem jak ciężkojest pogodzić pracę i studia , sama to przerabiam, i nie żadko musiałam się zwalniać aby lecieć na zaliczenie. co do przekleństw to nie rażą mnie , gdyż sama strasznie przeklinam , ale tylko w pracy i podczas prowadzenia auta heheheh i właśnie dziś jadąc i rzucając znów wiązkę nieprzyjemnych słów stwierdziałam, ze jak tylko zobacze II kreski to muszę przestać z tymi przekleństwami, bo wstyd dziecko w brzuchu a matka klnie jak szewc ;-) Co do mnie samej to dzis zrobiam ;-) musze to napisać żurawia i zajrzałam co się dzieje tam na dole , a tam szyjka macicy zaklejona tak to musze nazwać czopem gęstego śluzu i jest miękka, i położona średniowysoko - a może i wysoko hehe nie wiem jak to ocenić ale musze sie napracować aby do niej sie dostać , przed okresem ( a powinnam dostac za 2 dni ) szyjka jest połozona nisko, jest średnio -twarda lub twarda , ( przepraszam może kogoś obrzydziłam tą dosłownością ) więc po cichu daję sobie w duszy nadzięję.że się udało.

oooo matko nie spodziewałam się takie reakcji twojej szefowej na ciąże to rzeczywiscie nie będzie ciekawie , gdy trzeba bedzie jej powiedzieć o takim fakcie za jakiś czas. moja szefowa wiem, że sie ucieszy bo mnie wspiera, nawet pilnuje tego co jem , ogolnie czy dobrze sie odzywiam itp... napewno problemowe bedzie zastępstwo mojego stanowiska , gdyż nikt sie na mojej pracy nie zna , ale chce pracowac jak najdłuzej sie da a potem bede pomagać z domu

swiergotku wiem, że informacja o twojej ciązy może zawieść twoją szefową, ale jest o stan w który powienien nieść ci radość, a nie zmartwienie , bo .... szefowa itp... dziecko jest najważniejsze , i uwierz nawet jeśli ci nie przedłuży umowy to za jakiś czas patrząc na dzieciątko bedziesz wiedziałą , że nic lepszego nie mogło cię spotkać . strach ma zawsze wielkie oczy

tylko do 17 maja to dłuugo prawie 2 tyg

Rany, dziewczyny, gratuluję wam że tak szybko wam się udaje! Ja jeszcze biorę luteinę i będę czekać na okres. Już miesiąc mi się spóźnia, tak jakby 'straciłam' cały cykl- to mnie wkurza. W sumie mija już trzeci miesiąc od odstawienia tabletek anty. Długo wcześniej rozmawialiśmy i zastanawialiśmy się, czy jesteśmy gotowi, czy teraz, czy już. A jak się w końcu zdecydowaliśmy to takie komplikacje. Jeśli w maju mi się nie uda, załamię się psychicznie:(

no madzi sie udalo blyskawicznie.. strzal w dziesiatke... zuza nie obrzydzasz.. w koncu wszystkie jestesmy kobietami i to doroslymi wiec chyba tylko tos niedojrzaly czulby sie obrzydzony.. skoro masz takie symptomy.. a jest ich wiele.. tez bym byla dobrej mysli karolina uda sie.. wiesz o tym tak jak my.. jesli nie teraz to niedlugo.. zobaczysz.. Ja juz dzis po powrcie do meza mowie ze jesli w maju dostane okres to odstawiamy staranie sie.. bo z takim stresem i naciskiem w pracy ja nie dam rady.. ze strachu i nerwow umre i dziecko zle to nbedzie znosic.. postanowilismy ze jesli teraz sie nie uda to poczekkamy rok.. oboje prawie plakalismy.. chyba nie do konca tak chcemy ale takie zycie.. praca jest niestety wazna.. ciezko jest wybieraz miedzy sercem a rozumem. ale poki co wciaz zostaje nam czekanie na dzien okresu z nadzieja ze sie udalo i juz bedzie z glowy podejmowanie decyzji.. trzeba bedzie dostosowac rezte do dzieckaa i juz. a dzis tak sie szczerze przed soba przyznalam ze jedyne co zaoobserwowalam ostatnio u siebie czekajac na jakies objawy ciazy... to niestety nie bol piersi, ani mdlosci czy sennosc, tylko.... WZDECIA.. uwierzycie? wstyd mi to pisac ale mam gazy jak moj dziadek.. brzuch duzy, zaparcia.. na poczatku myslalam ze to swiateczne jedzenie, potem ze majowkowe grille.. ale juz ile mozna? i ledwo zaczelam wpisywac w google : "czy wzdecia moga byc.." to reszta juz sama wyskoczyla "....objawem wczesnej ciazy" odpadne, czy to mozliwe??

świergotku trzeby było o te wzdęcia najpierw zapytac mnie heheh ;-) ja mam od 1 tygodnia po stosunku okropnie wielki brzuch , wzdety maxymalnie wyglądam z nim komicznie bo taki brzuch miały koleżanki w 4 m-cu ciąży serio. Nigdy wczesniej czegos takiego nie miałam a wydawało mi sie że brzuch po obiedzie to szczyt moich zdolności mam ciagle gazy, i nie mogę sie z tym juz uporać. pije mięte, i staram sie nie jeśc dużo potraw cięzkostrawnych ale to nic nie pomaga. wzięłam espumisan bo on jest dojelitowy i zostaje wydalony nie rozkłada ci sie w żołądku i nie szkodzi ewentualnej ciązy

a co do twej pracy to myślę, że macie racej za kilka dni sie wszytsko wyjaśni jak będzie ciąża to się cieszcie i nie zamarwtiajcie , a jesli jednak nie to spokojnie , dajcie sobie czas , poczekaj na umowe , a potem się starajcie. Okres ciąży jesli nie ejst zagrożona powinien być pełen radości, a rzeczywiscie Ty mogłabys zyć w stresie i zmartwieniach co nie ejst wskazane.

czesc zuza dzieki za twoje wsparcie.... pojawila sie nadzieja ze moze jestem.. co do naszej decyzji.. to chyba tak zrobimy ze jesli teraz sie nie udalo, to poczekamy.. ale dalej bede jesc folik i zagladac do was?? zuza a ty kiedy sie dowiesz czy to ciaza te wszystkie objawy?? kiedy powinnas miec okres?

Dziewczyny od dwóch dni mnie brzuch nie boli. Pobolewał przez tydzien i nagle przestał. Myslicie ze powinnam sie tym przejmowac?

świergotku jutro mój wielki dzień, test już kupiłam odrobinkę mnie kusiło, ale wytrzymam do jutra , chcę z rana zrobić z porannego moczu, aby nie było większych wątpliwości. dzias miałam niezłą jazdę w pracy, od rana dziwnie się czułam jakbym miała temperaturę, ok. 8.00 rano siedze w pracy przed kompem i nagle wszytsko stanelo mi w gardle odwrócilam sie szybko do kosza ,ale równie szybko chęć zwymiotowania ustała, i tak kilka razy to było strasznie meczace do 12.00 nie mogłam nic jeśća ni czuć żadnych zapachów bo konczyło sie to okropnymi mdłościami, dopiero potem sucha bułka załatwiła sprawę. ciekawa jestem co bedzie jutro> czy równiez mdłości , czy będą II kreski. Nie wspomniałam chyba wczesniej , że mój mąż wyjechał kilka dni temu za granicę na jakis czas , dwa lub 4 miesiace - oczywiscie nie pod rząd te miesiace bedzie co kilka tygodni przyjezdzał . i czeka tam na mój telefon, też sie juz niecierpliwi , miał taka nadzieje że zostawi mi prezencik

gosiaczku nie przejmuj sie tym , że brzuch przestał boleć hehe, lepiej ejst jak nic nie boli i nic nie dolega

zuza juz sie nie moge doczekac twojego testu.. jakos mysle o tym jakbysmy sie dlugo znaly.. i jestem dumna ze tak dlugo czekalas.. moze tez bede taka cierpliwa.. gosia nie martw sie, to nic zlego.. jak macica sie rozciaga to tak jest.. moze ustawac i powracac ten bol. maja siostra tak miala.. dziewczyny.. do tych moich wzdec i zaparc doszly mi skurcze lydek... dziwne.. czemu nie moge sie doszukac normalnych objawow jak bol piersi sennosc czy mdlosci? nie, ja mam gazy i skurcze mięśni kończyn dolnych.. czasami zdazalo mi sie to przed zasnieciem w nocy, a ok 2 dni mam caly dzien te skurcze i nie tylko w lydkach ale i w udach.. kurde juz nie wiem co myslec.. to nie sa typowe objawy.. poza tym do okresu jeszcze 11 dni.. czy mozliwe zebym juz miala jakies objawy? i to takie?

Witam dziewczyny. Gratuluję serdecznie tym, którym się udało. I to niektórym za pierwszym razem-szczęściary. Ja osobiście czekam na dni płodne tylko coś nie widzę objawów:( aneta_sw co Wam lekarz polecił przy tyłozgięciu macicy? Wiecie coś dziewczyny na ten temat. Czytałam trochę, jest kilka teorii, ale dużo kobiet, którym udało się zajść przy tyłozgięciu twierdzą, że większość to tylko wymysły. Co myślicie? Czy położenie macicy może mieć wpływ na prawdopodobieństwo zajścia?

wanna be przy tyłozgęciu macicy zalecane jest aby stosunek odbył sie od tyłu , oczywiscie dobrze jest dorazu po wszytskim nie biegnąć pod prysznic, gdyż plemniczki mają kawałek drogi :-) do pokonania . moja kuzyna ma tyłozgięcie macicy i nie miała większych problemów aby zajść dwukrotnie w ciąże. W jej przypadku doszło do "wyprostowania " położenia macicy. swiegrotku - sama jestem zaskoczona swoja cierpliwościa , kiedys byłam takim trzepakiem wszedzie mnie było pełno, głośno, i szybko robiłam wszytsko a od tamtego poronienia jakbym dojrzała, stałam sie hehe no może nie oazą spokoju , ale wyciszałam, ciężko mnie wyprowadzić z równowagi, jestem stabilniejsza emocjonalnie i no przede wszytskim cierpliwa na wiele spraw . Ale oczywiscie jutro napisze chociażbym miała z rana odpalić kompa. Dużo objawów wskazuje na ciąże, ale jednocześnie nie ciesze sie pod nieobiosa aby przypakiem sie nie rozczarować.

wanna be- ja slyszalam ze tylozgiecie jednak troszke utrudnia zajscie bo nie w kazdej pozycji mozna.. ale jak juz zuza napisala od tylu jest ponoc latwiej.. moja mama miala tylozgiecie i urodzila 3 corki i z czasem po proradach tez macica juz ma dobry ksztalt a co myslisz zuza o tych moich "objawach" ?? te skurcze w nogach??

wybaczcie te błędy , w pracy szybko pisze ale mam program , który z automatu naprawia błędy. co do objawów to każdy może mieć inne. w tamtej ciązy az do poronienia nie mialam mdłosci i wymiotów , podwyzszonej temp., ale to pewnie dlatego, że zarodek sie nie zagniezdził. i od chyba 3 tyg nie pamietam dobrze miałam juz bóle brzucha i pleców na wysokosci tzw. krzyża , ból był straszny, a przed poronieniem miałam skurcze które nastepowały co 5 potem 3 min. na kilka godzin przed poronieniem przeczysciło mnie tzn , biegunka. i tak reasumując to , skoro taki ból czułam bedac w kilku tygodniowej ciazy to nie chce wiedziec jak boli prawidowy poród. Tego sie boje strasznie, ale dla tego maleństwa i to wytrzymam.

ah rozpisałam sie i odbiegłam od tematu..... swiergotku, rzeczywiscie objawy dziwne, ale seks +dni płodne= ..... no powinno ciąża ;-) ja w poprzedniej ciązy miałam moze cos podobnego bo w 1 tyg od stosunku bolał mnie brzuch i ten ból przekładał mi sie na lewą nogę i wewnętrzna stronę ud , tak ze kilka nocy nie mogłam spac bo miałam odretwiałe nogi , smarowałam je jakim kremem a zasypiałam kładac poduszke miedzy nogi

oki kobietki pa pa jutro tu zajrze

Zuzia zabawne, bo ja tez mam jutro dostac okres i tez zastanawiam sie co z tego bedzie. To byl nasz pierwszy miesiac staran, nie bardzo przylozylam sie do liczenia dni plodnych,ale seks uprawialismy w ich "okolicy" wiec cos moglo by wyjsc. Niestety od 3-4 dni mam objawy zblizajacego sie okresu, chociaz sa to objawy bardzo nietypowe jak dla mnie i pierwszy raz tak mi sie zdarza. Denerwuje sie troche, bo o ile pare miesiecy temu,zanim podjelismy decyzje o probach, czulam wyraznie kiedy owuluje (klucie w jajniku, wydzielinaitp),tak od 2-3 miesiecy w zasadzie owulacji nie rozpoznaje. nie wiem czy wszystko jest ok. bralam bardzo dlugo pigulki,ale odstawilam ponad poltora roku temu i nigdy nie mialam problemu, cykl ustabilizowal sie szybciutko. przez najblizsze 3 dni bede sie jeszcze zadreczac, bo taki zostawiam sobie margines okresu,ale mysle, ze niestety nic z tego nie bedzie i troche sie boje czy zapowiada to jakies grubsze problemy. Ech :/

hej kochane lece na uczelnia, mam dzis zajecia do wieczora :( zuza- trzymam kciuki za brak miesiaczki i na tescie 2 krechy maja byc!!! sama czuje sie ok.. wciaz wzdecia tylko, troche bola piersi, ale lekko... nie wiem czy po seksie czy ..... wlasnie.. sama nie wiem co myslec.. milego dnia pa bede wieczorkiem

Hej Dziewczyny:) dawno mnie tu u Was nie było:) Madzia_mi : moje gratulacje.... super ze Ci sie udało:) a jaka reakca była jak sie Twoje kochanie odwiedziało o takiej cudownj nowinie?:) U mnie z kolei powiem Wam ze juz miesiąc mija od planowanej miesiączki... sama nie wiem co mam zrobic, bo ostatnio tez tak miałam, ze okres spoznial mi sie miesiac i poszłam do ginekologa ktory powiedzial mi ze jestem w ciazy a za trzy dni dostałam okres... teraz tez chyba musze isc do lekarza ale nie chce zebyznowu mie oszukał;/ chyba zrobie sobie test moze on coś potwierdzi:) objawow ciazowych nie zauważyłam:( moze jedynie to ze od trzech tygodni piersi mi nabrzmialy i bola... rano jak sie budze to nie mam ochoty na jedzenie bo ciagnie mie na wymioty (ale nie wymiotuje) Sama nie wem co mam myśleć... ciekawa jestem jak tam u ZUZI i AIMEE28:) jak bedziecie na forum to dajcie szybko znac:) pozdrawiam i powodzenia dziewczyny:)

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Będzie trzeba sprobować- może rzeczywiście odpowiednia pozycja zda egzamin. Na razie czekam na owulke- tylko, że moje cykle są nieregularne także nie wiadomo kiedy nadejdzie. Na razie mierze temperaturkę i kupiłam testy owu-zobaczymy. Pozytywnych wyników zyczę i milego weekendu.

witam, u mnie zadnych zmian. Nadal napiecie w podbrzuszu jak na okres, ale okresu nie ma. Najdziwniejsze, ze to sie tak ciagnie juz 6 dni wiec zupelnie nie wiem co jest grane i troche sie martwie. Moje cykle nie sa regularne co do dnia wiec jak powiedzialam - zostawiam sobie margines 3 dni. Mysle,ze nic z ciazy nie bedzie, ale psiakosc, skad nagle taka dziwna koncowka cyklu?