Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efektimak

jak wygląda sprawdzenie rozwarcia przy porodzie?

Przez Gość efektimak, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość efektimak   

Gość efektimak
Napisano

ja czesto sie to wykonuje podczas porodu, czy boli, i le trwa

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Rewers   

Gość Rewers
Napisano
Co jakąś godzinę - dwie - zależy od postępu porodu. Mnie bolało bardzo. Ale powiem Ci, ze na wizycie kontrolnej u gina pierwsze badanie szyjki bolało masakrycznie - później kilka godz. bólu jak na @ i plamienie, a na kolejnej już nie bolało, za to podczas porodu - tak. Niestety

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AgnieszkaW    0

AgnieszkaW
Napisano
u mnie co 15min, ale ja rodzilam tylko 2h, wiec u mnie szlo szybciutko... nie bolalo... nigdy rowniez nie bolalo mnie jak mi gin sprawdzal szyjke, tak samo jak mi naruszyl czop sluzowy i polecialo troche krwi;

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość mamusiaka   

Gość mamusiaka
Napisano
Mnie bolało strasznie ! to takie okropne od porodu, co pół godziny położna całą rękę wkładała, aż do łokcia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość efektimak   

Gość efektimak
Napisano
masakra . a powiedzcie czy da sie wsluchac w swoje cialo przy porodzie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość mam dwojke dzieci   

Gość mam dwojke dzieci
Napisano
Mnie nic nie bolalo sprawdzanie rozwarcia..Przy 2 porodzie szlo szybko wiec co kilkanascie minut sprawdzano ...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość euglena zielona   

Gość euglena zielona
Napisano
przecież to jest odczuwalne jak zwykłe badanie ginekologiczne!

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość tydziiiien   

Gość tydziiiien
Napisano
taaa napewno wsadzała ci połozna rekę do łokcia - co ty pierdzielisz, musiałabys miec szyjke macicy w połowie brzucha :(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość mamusiaka   

Gość mamusiaka
Napisano
wsadała do łokcia nie wiesz nie pisz. Obracała główkę dziecka

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość malwina75   

Gość malwina75
Napisano
Kiedys rozwarcie szyjki sprawdzali przez odbyt :( To dopiero bolalo,cieszcie sie ze juz odbiegli od tej metody,nie wsadzaja calej reki jak ktoras tam wyzej napisala,nie wiem jak jest przy obracaniu glowki dziecka,ale przy normalnym badaniu tylko palce wkladaja do pochwy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość malwina75   

Gość malwina75
Napisano
nie rozumiem po co,moze chcial sie pobawic ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość vi_   

Gość vi_
Napisano
najgorsze jest badanie na skurczu.. u mnie akcja postępowała baaardzo powoli i sprawdzali czy się coś rozwiera przy skurczach czy coś. darłam się jak głupiaaaaaaa :///

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×