Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokłóciłem się z narzeczoną

Moja narzeczona obraziła się na mnie bo powiedziałem jej kilka przykrych słów na

Polecane posty

Gość pokłóciłem się z narzeczoną

temat jej rodziny. Moja narzeczona ma 26 lat, 7letnie dziecko a jej męska część rodziny to jakaś patologia. Ona nawet nie może u mnie zostać na noc bo tatuś po nią wydzwania, a jak co to przychodzi z jej bratem i mówią że przyjechali po nią. Za to matka i babcia to przemiłe kobiety, które przy każdej okazji mnie do siebie zapraszają(ta babcia to matka jej ojca, całkowite przeciwieństwo swojego syna). Dzisiaj pokłóciłem się z narzeczoną i spytałem się w końcu kto jest ojcem jej syna? Jej ojciec czy brat? bo interesują się tym dzieckiem coś za bardzo, podobnie jak jej życiem. I zażądałem że albo wprowadzi się do mnie i zerwie kontakty z tymi z którymi trzeba albo ze ślubu nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym taką zostawił
to nie byłaby kobieta dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu.,.,
hihi troche ostro jej pojechałeś. Ale dobrze zrobiłeś. MOże się dziewczyna ogarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokłóciłem się z narzeczoną
Właśnie mam taką nadzieję bo ona nie potrafi się im przeciwstawic a już po moich ostatnich słowach ma do mnie pretensje oto że powiedziałem to co powinna usłyszec. Obraziła się na mnie i nie odzywa się, nie wiem tylko jak długo ona wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Boją sie o nią, żeby nastepny facet nie zrobił jej kuku. Trzeba bylo lepiej porozmawiać z jej ojcem i bratem, przedstawić im swój męski punkt widzenia tego przyszłego związku. A rodzina wcale nie wydaje mi się patologiczna. Ile czasu jesteś z tą dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokłóciłem się z narzeczoną
Półtora roku jesteśmy razem. Rozmawiałem z jej bliskimi a oni dalej i uparcie robi swoje to samo. Nie wytrzymałem i powiedziałem takie zdanie do swojej kobiety by się opamiętała bo narazie to żyje pod kluczem tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Gdy została sama z dzieckiem, oni jej pomogli i czują się dalej za nią odpowiedzialni. Ten trudny czas podziałał niewłaściwie na ich psychikę, nie mają do ciebie pełnego zaufania. Boja się o nią, że ją skrzywdzisz i zostawisz. Skąd wiesz, czy nie zastraszyli jej słowami: - Jak u niego zostaniesz na noc i spotka cię podobny los, jak wiele lat temu, to będziesz musiała sobie sama radzić. Ona juz jedną traumę przeżyła, dlatego woli słuchać rodziny niż ciebie. Jaka ma gwarancję, że z nią będziesz, za słowami powinny iść czyny. Na takim gruncie buduje się zaufanie między partnerami. Dlatego taka męska rozmowa tylko z nimi może wiele zmienić. A z dziewczyną napraw relacje, prośbą więcej uzyskasz, niż groźbą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokłóciłem się z narzeczoną
Ale prosiłem ją by ona się do mnie wprowadziła to powiedziała że narazie nie jest na to gotowa. Zresztą opieka jaką oni sprawują nad jej dzieckiem jest chora, właściwie malec ma więcej kontaktów z dziadkiem niż z matką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssdgfd
Oni po prostu się obawiają i słusznie, boją się że im drugiego bękarta zniesie do domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczeńdiabła80
BRONIĄ CÓRKI I DOBRZE.TY TCHÓRZYSZ BO WIESZ ,ŻE JAK COŚ TO CI NAJEBIĄ-SŁUSZNIE.MYŚLE ,ŻE POWINNA CI ZOSTAWIC BO DUPEK Z CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ciebie nie jest facet tylko
dupa wołowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×