Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Babafedefe

Matka bez serca

Polecane posty

Gość Babafedefe

Ostatnio w sklepie widziałam taka sytuację. Byli rodzice z dwójka dzieci (Siedziały w koszykach sklepowych) i jedno z nich nagle zaczęło płakać. Ojciec zaraz wyciągnął i wziął na ręce i była cisza a ta matka kazała wsadzić mu go spowrotem. Facet powiedział że będzie płakać a ona na to że to niech płacze. I oczywiście było tak, dzieciak rozdarl się na pół sklepu. Na szczęście tylko na chwilę.potem się uspokoił. Co o tym myślicie? Jak tak można nie wziąć dziecka na ręce jak płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cerrutin
haha a co mnie to obchodzi? ciebie tez nic nie powinno to interesowac, nie msz swojego zycia? tylko obserwowac co sie dzieje na około?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można, ja mam nie raz takie sytuacje , że rodzina zwraca mi uwagę, żeby nie reagować na kaprysy dziecka jak płacze i choć sserce mi się kraja to wiem że mają rację , bo dziecko potem tak się nauczy . Matka w sklepie wcale nie jest złą matką bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr....
Rozsadna ta matka, ot i co :) to sie wlasnie nazywa antycypacja ;).... bo co bedzie jak sama pojdzie z tymi dziecmi na zakupy i oboje sie na raz rozedra ....? Zrezygnuje z zakupow i oboje na rekach bedzie nosic zeby sie tylko nie darly .....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet lepiej
a po co bez przerwy targac dziecko na rękach? noszenie to nei jest lek na wszystko. jak widac dziecko rozdarło sie na chwile a potem zamilkło - wiec widac chciało tylko "wymusic" ponoszenie, a nie mialo jakiejs rzeczywistej ptrzeby. bo gdyby mialo toby sie nie zamknęło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jak najbardziej
dziecko nie moze byc caly czas na rękach. Bo sie przyzwyczai i przy pierwszej lepszej okazji bedzie szantaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze zrobiła :) nie wolno dziecku zawsze ulegać gdy próbuje coś na nas wymusić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkfhweirf
moim zdaniem dobrze zrobiła. dzieci płaczem lubią wymuszać wiele rzeczy. a tak chwile popłakało i po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babafedefe
No ok ale mi chodzi o to jaka ona oscha była. Dziecko niech sobie płacze. A do niego przymknij się tu siedz i nie marudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet lepiej
widac wiedziala ze ten placz dlugo nie potrwa :) i miala racje z tego co piszesz. wlasnego dziecka tez mozna miec szczerze dosc i nie zawsze sie do niego cwierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babafedefe
Z tego co piszecie to widzę że wasze opinie są bardzo zgodne i popierające takie zachowanie. Ja nie mam dzieci a taka sytuację widziałam pierwszy raz i dlatego mnie zaskoczyła. Zawsze mamy to skakały koło dziecka jak się darlo a to i tak nic nie dawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo
jak ktos juz tu napisal wczesniej moze i bez serca ale za to z glowa na karku. bedziesz miec swoje dzieci to zobaczysz jaka to przyjemnosc jak gowniarz drze jape na caly sklep a Ty nie wiesz w co rece wsadzic czy robic zakupy czy uspokajac dziecko a moze piznac tym wszystkim i jechac do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babafedefe
Czyli najlepszy sposób to nie reagować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szantaż tak, matka widzi czy dziecko wyje bo szantażuje czy np z głodu - to różnica. zwykle wyją w sklepach bo chca wymusić by je wyjąć a wtedy można sie pożegnac z zakupami wiec matka dobrze zrobila. sama tak robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×