Dlaczego przestało mi zależeć na szukaniu dziewczyny ?

Pewnie za długo byłem sam, a jak wiadomo u faceta libido zaczyna spadać z wiekiem. Teraz mając prawie 30 lat nie mam ochoty na te wszystkie podchody, zabawy itd. Jeszcze 5 lat temu bardzo chciałem kogoś mieć, a teraz to jest mi już wszystko jedno. Nie mam ochoty poznawać kobiet, tracić czas na rozmowy itd. Czy ktoś, kto zbyt długo był sam może mieć jakiś uraz psychiczny jeśli chodzi o kontakty towarzyskie ?

to nie uraz psychiczny - po prostu szybciej dziadziejesz...czym prędzej staraj się poznać jakąś , bo zostaniesz zgredem po 30 -tce :P

Ja też nie ma ciśnienia i cierpliwie czekam

przynajmniej żadnej nie bedziesz poznawał na siłę, zaczynał coś, by potem stwierdzić, że to nie to :P jak ci dobrze, to bądź sam

mi też już nie zależy , chociaż mam 17:D

panowie ja bym was wziela w obroty ...glupoty gadacie a tyle fajnych wolnych babek na swiecie!!!

ja jestem rodzaj żeński raczej:D chyba że o czymś nie wiem

Laski? Zbyt droga i stresująca mecyja. :P

E tam droga, tylko wtedy jak szukasz laski na A4

daj jakis link do swojego zdj to sie jakas znajdzie ;)

Koleś, a na randkę to gdzie samicę zabierzesz? Na spacer dookoła blokowiska?

Nie jestem kolesiem!!!:) no fakt, przydrożne stawy wypełnione śmieciami nie nadają się na randki, ale że tam jakis straszny wydatek to bez przesady

Ja tez już nie szukam. Też mi się nie chce bawić w to wszystko. Poza tym odkąd imo chcial mnie wczoraj rzucić tym bardziej mi się odechciało.:P

Przychodzi taki czas, kiedy wreszcie uświadamiasz sobie, że twoim przeznaczeniem jest samotność. Im wczesniej, tym lepiej, zaoszczędzisz mnóstwo czasu i nerwów.

A raczej przestajesz obsesyjnie szukać partnera, tylko pozwalasz się sprawom toczyć samoistnie...

Bolec - wyzbyj się patologicznych skłonności, to pogadamy. :P

Ja raczej myślę, że jak się ktoś trafi i za dużo zachodu nie będzie to fajnie. A jak nie to mam inne rzeczy do roboty i tragedii nie będzie.;) Imo, ja lubię i wysokich i średniego wzrostu. Ale cicho, bo się wyda.:P

a ja nie chce mieć dziewczyny, chociaż mógłbym mieć, więc chyba tutaj nie pasuje

Ciężkie życie samotnicze. Z jednej strony zlewa się to wszystko w przypływie bezradności i wewnętrznej niemocy, a z drugiej ciągle marzy się o tym jednym człowieku...

OHYDA

Detektyf, a czemu nie chcesz jeśli masz okazję? Żłe doświadczenia?

Bolec - tyle, że średni wzrost wacha się nawet w okolicach 182 centymetrów...

Imo, możliwe, ale nie w mojej miarze.:D Od 180cm to już wysoki. Więc wiesz...;)

Metrigoton, ile masz lat?

Hah! Mam dokładnie tak samo. Kiedyś faktycznie mi zależało jakoś bardziej. A teraz zbliżają się 27 urodziny, a mi już jest właściwie wszystko. I to nie tylko w kwestii nazwijmy to uczuciowej ale też czysto fizycznie.

Bolec - czyli po staremu, jak przestaniesz myśleć w patologicznych sferach, wtedy dam Ci kolejną szansę.

nie wiem, chyba to przez osobowość, lubię chodzić własnymi ścieżkami i na dłuższą metę przeszkadzałaby mi obecność drugiej osoby. Związki, małżeństwo, dzieci to nie dla mnie

intensywność mienia samotności w dupie jest wprost proporcjonalna do czasu jej trwania

nie gadaj takich głupot tylko szukaj bo zostaniesz sam :) wiesz jak mówią na starych kawalerów? koniobije hehe chcesz mieć taką ksywkę?

Merington, to jeszcze życie przed tobą. Jakbyś miał 60, to gorzej.