jestem za prawem kobiety do aborcji

"Chcesz żeby facet się żenił z kobietą? Po co... żeby ją po 2 latach zostawił? Przecież takie małżeństwa nie mają najmniejszego sensu..." jesli miałby być za to scigany jak przestepca, to myślę, że niewielu by się zdecydowało... E ch, idźmy dalej, a gdyby zdrada tez była przestępstwem... a jednak sie tego nie zabrania, a co jest większą krzywdą - przerwanie cierpienia czy zadawanie cierpienia? i tu widzisz, że nie ma sensu zmuszac do milości, a w przypadku dziecka masz. odpowiedz mi, ginger, czy żal ci dzieci w domu dziecka, ktorych rodzice zostawili, pozbyli sie po urodzeniu?

"niestety, ale dziecko to "pasożyt" ciala matki" no właśnie nie bardzo. mamy XXI wiek i każda kobieta (oraz oczywiście facet) wie skąd się biorą dzieci. nie możesz się nim "zarazić" od siedzenia na trawie. dziecko jest tylko konsekwencją decyzji którą kobieta podjęła. oczywiście facet musi za swoje decyzje też odpowiadać ale twoje żądania są śmieszne. logika jest dokładnie taka że jeżeli raz na miesiąc jakaś kobieta nie pójdzie ze mną do łóżka to ja mam prawo gwałcić. a ty się domagasz żebym ja (podatnik) kupował ci mieszkanie i dawał pieniądze bo jak nie to zamordujesz dziecko. a jak stracisz pracę mając 10 latka na utrzymaniu to też chcesz mieć prawo do poderżnięcia mu gardła jak państwo nie da ci wysokiego zasiłku i mieszkania?

"odpowiedz mi, ginger, czy żal ci dzieci w domu dziecka, ktorych rodzice zostawili, pozbyli sie po urodzeniu?" a ja zadaję znowu to samo pytanie czy skoro one takie "cierpiące i niekochane" to uważasz że państwo zamiast te domy dziecka utrzymywać powinno je wymordować?

Dyskusja o aborcji jest dyskusją o etyce. A etyka zależy od kultury, zalezy od empatii i opiera się na sprawiedliwości. gdy zmieniają się te składowe, to musi sie zmienić etyka.

heh ale obywatele się zdemoralizują... przykład wyżej wymienionych krajów... tam właśnie brak moralności i zerowe poszanowanie człowieka jako osoby leży w gruzach... nikt nie myśli o człowieku jak o człowieku... dla przeciętnej niemki dziecko=problem, chora matka= problem... co sie robi z problemami usuwa... a powodem nr 1 jest egoizm... Bo bo co mi dziecko/matka pasożyt... tyle pieniędzy, czasu, komfortu... przecież to dziecko to tak jakby nie dziecko... a ta matka i tak już jest stara i się nażyła, a jak ją uśmiercę to jeszcze odszkodowanie i majątek dostanę...

offuś jasne że mi żal... poza tym argumentujesz doskonale...

"Dyskusja o aborcji jest dyskusją o etyce. A etyka zależy od kultury, zalezy od empatii i opiera się na sprawiedliwości. gdy zmieniają się te składowe, to musi sie zmienić etyka." no to opowiedz nam o tej zmianie wg której mordowanie bezbronnych jest etycznie usprawiedliwione. szczególnie mordowanie dla własnej wygody.

odnośnie domów dziecka, powtarzam za XIXwiecznymi dyskutantami, powinno się je usunąć. kazać je brać rodzinie?? kazac brać sąsiadom??? wszystko, tylko nie dom dziecka. tylko tu pętelkę mamy - znów niekochane będą w domach z przymusu... naprawdę nie mam pojęcia jak to załatwic. mniejsze zło. a więc mniejszym złem jest urodzenie niechcianego dziecka po to, by znów zastosować mniejsze zło - poslać do domu dziecka. te dzieci są skazane na bycie na marginesie - czy się zabija, czy oddaje po urodzeniu nie ma znaczenia, i tak dziecko będzie cierpieć dlatego ja jestem za skróceniem cierpienia i wzięciem przez matki pełnej odpowiedzialności - za życie i smierć zarodka ludzkiego. na czesc matek hymny są spiewane, ale prawa do bycia nawet kanalią i kurwą to nie dajecie, ale z domow dziecka nie zabieracie dzieci.,.

niemcy nie ś adobrym przykładem - mają sporo przyrost naturalny w przeciwieństwie do nas.. sporo dzieci się tam rodzi, jakoś tak - moze dlatego, ze akcenty położne są gdzie indziej - na opiekę socjalną

ale kobieto jest mnóstwo kochających rodzin i bezpłodnych par czekających na dzieci, dlaczego zakładasz że wszystkie idą do domu dziecka... z resztą z domu dziecka też ludzie wychodzą i mają się dobrze...

w niemczech rodzą się tylko kolorowe dzieci... wiem bo jestem... niemców z dziećmi jest garstka...

"na czesc matek hymny są spiewane, ale prawa do bycia nawet kanalią i k**wą to nie dajecie, ale z domow dziecka nie zabieracie dzieci.,." ależ ja daję. kara śmierci za aborcję i wio. jeżeli żądza mordu jakiejś panny jest tak wielka że jest w stanie zapłacić życiem to proszę bardzo. potem się ją posadzi na krześle elektrycznym i włączy prąd. tyle że tego one nie chcą. aborcjonistki chcą prawa do bezkarnego zabijania. posługują się "argumentem" jakiego moze użyć każdy zbrodniarz. że "ponosi karę we własnym sumieniu". tylko że ja może jestem humanistą ale nie jestem idiotą żeby uważać że każdy człowiek posiada wrażliwe sumienie.

off jesteś genialny... ty człowieku rzuć tą kafe i weź się za pisanie książek o tematyce bioetyczno-społecznej... bo masz bardzo ciekawe i oryginalne spojrzenie

no ba :D

Niemcy mają ujemny przyrost naturalny. Ktoś dobrze powiedział dzisiejszy Świat ucieka od odpowiedzialności, po co opiekować się dzieckiem wyrzec się egoizmu skoro można usunąć "zarodek ludzki" i dalej się beztrosko bawić. Żałosne podejście a gdzie w takim momencie jest "tatuś"? ja jako mężczyzna biorę odpowiedzialność w takim momencie za Żonę i poczęte dziecko bo tak zostałem wychowany, że dorosłość równa się branie odpowiedzialności. To samo na starość po co opiekować się rodzicami, którzy poświęcili część swojego życia na wychowanie dzieci jak można oddać ich do domu starców bądź poddać eutanazji... szkoda gadać. Pozdrawiam

etyka niezabijania dzieci jest etyką chrzęscijańską, obecnie idziemy w stronę czech i nie przejmujemy się religia, i nawet ty to zrobiles, tłumacząc się (żebysmy czasem sobie nie myslaly), że jesteś niereligijny. to moze przynieść pozytywy dla państwa - oczywiście, w połączeniu ze zwiększeniem wydatków na socjal i pomoc kobietom, które chcą urodzić.

myślę że masz też dobre przygotowanie retoryczne, czy ty studiowałeś jakieś nauki polityczne?

KAŻDA KOBIETA POWINNA ZOSTAĆ ZGWAŁCONA ! Wtedy by zrozumiała co to miłość i szacunek dla mężczyzny , nie miałaby chorych fantazji na ten temat i zajęłaby się patrotyzmem i pamięcią o Lechu Kaczyńskim

u dziewczyno do Czech to nam jeszcze baaaaaardzo daleko... nawet niemcom daleko do czech w kwestii ateizmu i amoralności...

słuchaj, większość kobiet przechodzi w zyciu kilka biologicznych aborcji, ppewnie niektóre spowodowne złym prowadzeniem się panien - to może je też pod prąd. o naszą karę się nie martw - co miesiąc mamy kilka dni wyciętych z zyciorysu, bo miesiączkujemy facet w zyciu by nie urodzil, po pierwszej mieisączce usunałby sobie jajniki stała sterylizacja w Polsce tez jest zabroniona.

haha kobieto... weź już się nie ośmieszaj swoimi argumentami...

Matka mnie bije!

A ja się zastanawiam jak to możliwe, że w kraju gdzie kładzie się nacisk na rodzenie - niedostępne są znieczulenia w państwowych szpitalach. Personel jest niedouczony, a warunki szpitalne troszkę lepsze od tych w Afryce. Poród w Polsce to tak cudowne wydarzenie, że co druga kobieta nabawiła się w życiu tokofobii (czytałam gdzieś badania na ten temat). A za granicą znieczulenie, miły personel, oddzielna sala... A kolejna kwestia... Kult idealnego i chudego ciała. Kobieta po ciąży nie jest doskonała i ma prawo nie być, ale szlag mnie trafia jak czytam topiki "moja żona po porodzie nie jest już taka ciasna", "moja żona utyła", "chcę zdradzić żonę, bo już mnie nie kręci jako matka". Może i tutaj pojawia się pewien problem? Może mężczyźni sami zaczną rodzić i wtedy nie będą już tak pewnie wygłaszać swoich wywodów na tematy, które ich bezpośrednio nie dotyczą.

offuś weź się zaczernij, bo mnie już dobijają te twoje podszywy...

"ja jako mężczyzna biorę odpowiedzialność w takim momencie za Żonę i poczęte dziecko bo tak zostałem wychowany, że dorosłość równa się branie odpowiedzialności." no ale niestety tu już wkracza "równouprawnienie", rewolucja seksualna i inne takie. w "dawnych czasach" było tak że rodziną opiekował się facet. zapewnił jej środki do życia, był "głową rodziny". kiedy dziewczyna dorastała to szukało się jej męża. nie było bzdurnego gadania że "ona się musi wyszaleć", nieślubne dziecko było hańbą. jeżeli koło dziewczyny kręcił się nieodpowiedni koleś to ojciec i bracia przeganiali natręta i gówno kogo obchodziło czy on się jej podoba czy nie. a teraz kobiety same wybierają sobie facetów i naprawdę ODPOWIEDZIALNOŚĆ jest walutą bardzo nisko cenioną w tych "transakcjach". dlatego właśnie faceci odpowiedzialni nie są bo to się po prostu nie opłaca bo panna i tak się "musi wyszaleć" i do tych "szaleństw" bynajmniej "odpowiedzialnego" to nie szuka. i tu w równouprawnienie wkracza biologia, która się bynajmniej "równouprawnić" nie chciala i bezczelnie w 100 proc przypadków w ciążę zachodzi baba. jednym słowem KLOPS. dlatego ja ciągle uważam że równouprawnienie jest wbrew naturze i naprawdę nie zalazłem argumentów że nie mam racji.

off, zerżnij ginger bo ta twoja fanka to poza hihi hurra to niewiele tu wnosi, może wtedy sie uspokoi

my mamy rozkladac nogi i cierpiec jak zazynane swinie bo prawo tak chce, ot cala polska. rodzic bez wzgledu na wszystko, nawet jesli nie masz wsparcia w nikim :o szkoda ze sie nie zajma warunkami by nam to ulatwic, by przyjscie dziecka na swiat bylo radosne a nie owiane problemami :o

heh kwaituszku :P jak kobieta sobie bierze faceta dla którego liczyło się wyłącznie ciało... to nawet gdy przytyje sama z siebie to facet i tak zacznie się rozglądać za innymi... normalni, dojrzali faceci rozumieją takie sprawy... i chyba nie jestem idealistką w tej kwestii. A co do szpitali... to niech kobiety jadą rodzić za granicę... nie ma nakazu rodzenia w Polsce... ja nigdy nie zdecyduje się na poród w tym kraju...

Przedewszystkim tym kobietom które chcą zabić nie naradzone dziecko powinno się usunąć im mózg. Bo nie używały go kiedy wiązały się z facetem.