DUŻA Łechtaczka / motyl

Czy taka budowa kobiecego sromu, duża łechtaczka + mniejsze wargi sromowe DUŻE, i praktycznie brak wiekszych warg sromowcyh może sie podobać mężczyznom? Czy mężczyzna może się 'brzydzić' ?

tak, moze sie brzydzic. sa tacy którzy sie brzydza kurdupli, inni brzydza sie zyraf, jeszcze inni duzych piersi, a jeszcze inni małych piersi. niektórzy rzygaja na widok suzych sutkow, inni je uwielbiaja. sa tacy, którzy posuwaja tylko blondynki, bo tak im sie ubzdurało, inni nie widza swiata poza szatynkami. proponuje sie tym wszystkim nie przejmowac, madry facet nie ma takich "amisiewidzi". chyba ze ci zalezy na debilu.

:D

i miałam sporo "chłopaków" ;) i jakos zaden sie nie brzydził, a 3 to nawet sie tym strasznie jarało. a tak w sumie, czy to wazne? :o a poza tym jest juz taki temat na forumełe, z kilkoma tysiacami wpisów. polega głownie na tym, ze laski pisza co maja w gaciach, faceci sie zachwycaja, inne laski pocieszaja, a raz na jakis czas przychodzi troll i mowi ze rzyga na widok motyla. wtedy inni faceci go przeganiaja, laski pocieszaja, a włascicielki motyli popadaja w doła ze jakis anonimowy ktos napisał "rzygam"

wpisz w google cipkomat i pozbądź się kompleksów. brzydzić ukochanej kobiety? jak cie traktuje instrumentalnie niech spada chłopaczek na drzewo. smierc frajerom.

Czytałam podobne tematy na tym forum, ale mało satysfakcjonujące. Tak, mój facet powiedział, że mu się NIE PODOBA.. Z poprzednim nie było nawet takiego tematu, wszystko było w normie.

jakby mi facet tak powiedział to uwolniłabym go i niech sobie idzie do takiej jak mu sie podoba... czemu z nim jestes?

ale chwila -łechtaczka -łechtaczką . a wargi mniejsze_ wargami . co mu nie odpowiadało ? . znalazł sobie powód kootafonnn? !!!!!

ja sobie nie wyobrazam... zauroczyc sie w facecie, potem zakochac, potem seks i .... nie podoba mi sie twój penis! penisy sa rózne, ale mi zawsze było wszystko jedno jaki maja kształt. nie potrafie sobie wyobrazic, ze kolor i kształt penisa mojego faceta miałby mi sie podobac badz nie... przeciez to genitalia!!! jak mozna je oceniac pod katem piekna? :o

może po zobaczeniu fotek, sami stwierdzicie że chyba nie ma się mu co dziwić.. ;/ naprawde własny facet może zniszczyć kobieca samoocene maxymalnie.. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf3be064d328ae67.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/131f6d81885d5371.html

o fuj jakbym miala tajkie obrzydlistwo to bym umarla

praktycznie na początku związku zarzucił mi taki tekst... NIestety z upływem czasu nie zapomniałam, bo sie nie zapomina, tylko wciaż o tym myśle, czuję wielki żal..a z tego powodu pożycie nie może być udane. Dodam, że jest to facet dojrzały z 3 z przodu... i jedynym 0 .

motylica ... nie przeginaj teraz . sa faceci którzy uwielbiaja takie łechtaczkii 'przody" . uwielbiaja orale.\i weż sie sama nie dołuj ,.bo pieprzysz wszystko.:p :( [wez sie ogarnij

nie moja droga, ja mam duzo wiekszego motyla, a nikt mojej samooceny nie rujnował nigdy. wg mnie masz śliczna cipke, przede wszystkim zadbana. kształt tez jest fajny. ja mam nie tylko wystajace wargi ale ogólnie takie flaczki ;) i to dłuuuugie. i mowie serio, miałam 9 partnerów, 3 było zachwyconych, dla reszty cipka jak cipka... nie pozwól sobie czegos podobnego wmówic!

do "o fuj... " Ok przynajmniej ta wypowiedź usprawiedliwiła jego myślenie. Dziękuje. Zamykam temat;)

zapytam cie jeszcze, czy penis twojego faceta tez ma idealny kolor kształt i konsystencje? ;) to jest MEGA dziwne rozpatrywac genitali pod wzgledem urody... dla mnie facet który tak robi jest jakis za przeproszeniem niedojebany... ;) (kobieta tez!)

motylica...> nie wierzę ,ze zamykasz . własnie ci kobieta napisała ,że u jej partnerów wszystko było ok. i jeszcze ohh. a ty konczysz.?

motylico a dlaczego bierzesz pod uwage jedna odpowiedz negatywna a pomijasz kilka pozytywnych? szczerze mowiac, to ja do 25 roku zycia nie wiedziałam ze mam w majtkach jakiegos 'motyla"... dopiero w wieku 25 lat weszłam na kafe i sie dowiedziałam, ze to co mam na dole podlega wartosciowaniu... wczesniej zyłam w błogiej nieswiadomosci :) wg mnie to debilny wymysł prostaków i kafeterian.

i tez mam takie zdanie na ten temat . tyle ,ze to nie kafeterian i innych adoratorów z O2 okreslenia. tak to sie okresla ,budowę ogólnie warg i łechtaczki.

jakos nie potrafie sobie wyobrazic faceta, który mowi "x powiedziała ze moj penis jest za bardzo skrzywiony w lewo. i zbyt brunatno-rózowy. a ona woli blade. i zylaste, a ja mam tylko jedna mała zyłke. przejebane. moja samoocena legła w gruzach". sorry, ale chore czasy nastały!

ja mowie o wartosciowaniu typu "gdybym miała motyla to bym umarła" bądź "gdybym miała bułke to czułabym sie jak dziecko". a nie o samym okresleniu :)

Kończę, bo nie chcę się dalej pogrążać, tak miło mi za słowa otuchy, niestety tym razem trafiłam na faceta który mnie zrównał z zerem, tak uważam.. Jeśli chodzi o jego genitalia, nigdy nie oceniałam je pod takim kątem, ba! - dla mnie są atrakcyjne, raz że są, a dwa bo to JEGO! Tym bardziej boli, że jest to tylko jednostronne. O oralu moge juz zapomnieć, najgorsze kiedy przed inicjacją po "palcówce" pokryjomu wycierał palce w pościel... Ponad to nie patrzy w ogóle w tamta strone, łechtaczke omija szerokim łukiem, a ja po prostu się zasłaniam, bo czuje się jak "inwalida" bądź wypaczeniec...

jA MAM.....D i to jest cała abawa . pan władca . ona -gotowa a jak on nie ma czym ,bo brzydki-zylasty i krzywy . ? .i do tego jeszcze pół godziny rekodzieła . bo chłop jak dab . a korzonek jak u osiki(nie obrazając osiki):p :D

Do "ja mam motyla". Prawdopodobnie kłopotu by nie było, gdybym nie usłyszała wprost z jego ust bez żadnych ogródek czegos takiego. Na tyle jestem "przytomna" że zdaje sobie sprawę z tego, że kobieta jest zbudowana w różnoraki sposób, każdy jest inny... ale co musi siedziec w głowie takiego faceta? Wściekam się, bo dla mnie to jest prostactwo... Rozmawiałam miliony razy na ten temat, ale chyba jest za pusty żeby pojac jaka krzywde zrobił takimi słowami:/

Powiem ci tyle ,ze mój dałby sie pociać za taka ,jaka ty masz.

to mu wypal ,ze nie wezmniesz do ust ,bo mu sie napletek w zła strone zwija . i wez sie uprzyj i nie ruszaj człona przez dwa tygodnie .

a jak sie spyta 'dlaczego" "kochanie ,skoro ty nie umiesz mnie zaakceptowac ,to ja tez nie potrafie " :p.:) A CO CHCESZ NA SNIADANIE?

boze dziewczyno... żal mi ciebie... :( z tego co sie orientuje, to bułki ma 50% lasek a drugie 50% ma motyle (badania własne, na kolezankach;) ). tak samo jak jest pól na pół duzych i małych cycków, brunetek i blondynek, niskich i wysokich... jak mozesz dobrowolnie pozwalac upadac swojej samoocenie ze wzgledu na jakiegos faceta-dziwolaga? a gdyby ci powiedział, ze woli blondynki (badz na odwrót), przejełabys sie tym? :o przeciez to jakis przygłup, jest z toba i cie rani! gwarantuje ci, ze jest masa facetów ktorych jarałyby twoje wargi! a ty trafiłas na sztuke (JEDNĄ!) która bedzie rujnowała twoja samoocene??? co ty z nim robisz?! tak jak piszesz, ja sie zakochuje w całosci, a nie w bladoróżowym penisie skrzywionym w prawo. skoro cos mu sie nie podoba, i ostentacyjnie ci to pokazuje, to to NIE JEST TEN FACET z którym powinnas byc! ciekawe jakby zareagował, gdybys mu powiedziała cos podobnego... pewnie uznałby cie za (za przeproszeniem) jebnieta. cholera jasna, nienawidze patrzec, jak dziewczyny popadaja w kompleksy przez niewyparzony jezyk jakiegos palanta! zrozum, ze masz w majtach to co ma 50% kobiet, i te kobiety sa szczesliwe do cholery!

hehe, wiesz moja droga, co do koloru włosów, tez mi to oznajmił:) że to jego "ideał kobiety".. Własciwie na kążdym kroku wszystko jest piękne i idealne, tylko nie ja:) Tak to można odebrać. Wkurzyłam sie kiedy i pow że co jak bym pow ze ma za małego.. ale była wielka obraza majestatu. Byłam bardzo za nim, niby on tez. ale czy mozna z kims takim zyć? Patrz biedaczek, połowa babek ma bułeczki, (mi sie wydaje że większość), a jemu sie akurat taki feler trafił :/

w ogóle to zyjemy w chorych czasach, które obfituja w ocenianie podług norm iście fotoszopowych. ja musze sie przyznac ze miałam szczescie do facetów, tzn zawsze byłam z bardzo madrymi chłopakami, mężczyznami potem... i nigdy nie miałam tego typu problemów. choc na forum czytam wypowiedzi różne... gdyby mi facet powiedział cos podobnego, to znalazłabym u niego 10 innych wad, wytkneła i zostawiła. bo po kij byc z prostakiem... dojdzie do tego ze sie rozstaniecie, i bedziesz miec obawy przed kazdym zblizeniem z innym, bo on ci kiedys cos tam powiedział... no prosze cie! załoze sie ze jakbys jego ciało rozłozyła na czesci, to tez by ci sie to i owo nie podobało. i załoze sie, ze twoj ksiaze niewiele by sie tym przejał... dbaj o siebie !