Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Podirytowanaaaaaaaa

Problem z chrzcinami :/

Polecane posty

Gość Podirytowanaaaaaaaa

za 2 tyg chrzest mojej córki, mieszkam z rodzicami i urządzamy impreze u nas w domu. Tzn ja wszystko kupuje itd itd, a mama mi pomaga w gotowaniu. Postanowiłam, ze bedzie to impreza bezalkoholowa poniewaz niechce zeby moje 2 miesieczne malenstwo wąchało smród alkoholowy lub zeby nie daj boze ktos jej zrobic krzywde chocby niechcący... z resztą nie wazne. moje dziecko moja decyzja. i tu jest problem, ojciec i brat mojego meza to tacy starzy alkoholicy, ktorzy nie widzą imprezy bez picia i powiedzieli, ze i tak sobie wódke przyniosą bo co by to była za imrpeza zeby sie nie napic. Ja mówie, ze nie zycze sobie to słysze tylko "aaa pierdolisz głupoty" ://// Mój tata tez, mowi ze wyciagnie ze 2 butelki wódki bo jak to gości nie poczestowac chocby 2 kieliszkami.. nikt sie nie liczy z moim zdaniem. Powiecie, moglas zrobic gdzie indziej, ale teraz juz nigdzie nie ma miejsc a goscie zaproszeni sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jaki masz teraz problem? skoro już podjęłaś decyzję a twoja rodzina i tak zrobi co zechce, to nie pozostaje ci nic innego, jak tylko przeżyć te chrzciny na spokojnie. a dziecko zawsze możesz położyć w drugim pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im zabierz tą wodke i
schowaj gdzies :) hehe ja robie w swięta, w niedziele. Alkoholu absolutnie nie bedzie. choc teść tez cos gadal, ze musi byc wodka. choc sam nie pije. U mnie nie ma takich problemow, rodzice nie pijący....brat tez, bracia męza tez nie za bardzo.. wspolczuje. Takie zachowania kojarzą mi sie z patologią i wiochą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podirytowanaaaaaaaa
u mnie tez nie ma picia, ale moj tata wie jacy tamci są i niechce zeby wyszli po 20minutach bo wódki nie ma. i tu nie chodzi nawet o to, ze ktos jej krzywde zrobi lecz gdy byłam w ciazy sama sobie przysięgłam ze moje dziecko nigdy nie pocuzje alkoholu...oczywiscie az sama nie bedzie dorosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje ci takiej sytuacji! Ja nie rozumiem takiego zwyczaju picia na chrzcinach. Jeszcze raz na spokojnie spróbuj każdemu z osobna wytłumaczyć że to dzień twojego dziecka i nie życzysz sobie alkoholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im zabierz tą wodke i
no to niech w y pie rdalaja . niech wychodza. co sie przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
To niech wyjdą, a co cię to obchodzi? Jeśli ktoś przychodzi na imprezę tylko dla alkoholu to nawet lepiej ze sobie pójdzie. Ja bym wszystkich uprzedziła, że alkoholu nie będzie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr........
Nie bede Ci pouczac, bo to oczywiscie Twoja impreza i Ty powinnas decydowac ale na moj gust 2 kieliszki nikogo nie zabiaja ;) i nikt sie slanial na nogach nie bedzie :P ... w sumie moglas o tym wczasniej pomyslec, wiedzac ze masz w rodzinie osoby dla ktorych "co by to byla za impreza zeby sie nie napic...". U nas w sumie tez byl alkohol... ale tylko szampan i wino do obiadu.... mielismy impreze w kanjpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdwesdka
sorry, ok twoja dezycja ... w sumie tez jestem za :) ale na milosc bosko nie pierdul o jakims tam SMRODZIE ALKOHOLOWYM ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podirytowanaaaaaaaa
uprzedzam kazdeog od miesiaca,ale widze tylko smiech w ich oczach bo zrobia jak chca.. nie mam oparcia w mezu bo on sie boi tatusia i braciszka urazic:/ brakuje mi argumentów juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podirytowanaaaaaaaa
ja jestem wielkim wrogiem alkoholu,a to impreza dla dziecka wiec po co ta wóda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
Ja bym w takiej sytuacji odwołała imprezę i zrobiła w terminie późniejszym tylko dla osób szanujących mnie i moje decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwołaj impreze, zaproś tylko do kościoła powiedź że to przez to że nie potrafią uszanowac twoich decyzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im zabierz tą wodke i
no mowie powaznie. zrób - bez alkoholu i niech wychodzą jak im cos nie bedzie pasoiwac. Takie zachowanie bedzie tylko swiadczyc o nich. co sie przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utrdchjk
Rozumiem twoja decyzje ze nie chcesz alkoholu na chrzcinach. U mnie bylo wino do obiadu i butelka wodki. Kulturalni ludzie nie spija sie na tego typu uroczystosci nawet jak bedzie wiecej alkoholu. Moj tesc ma problem z alkoholem ale ani na chrzcinach ani na roczku nie zrobil cyrku, wypil symbolicznie. Ale z tego co ty napisalas wnioskuje ze twoj tesc i szwagier moga odstawic niezla szopke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podirytowanaaaaaaaa
taak potrafia i pija do upadłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się jeżdzi w rowerze???
miałam podobnie . też chcieli wódkę ja powiedziałam nie i już Wódkę przyniósł mój ojciec już miał wyciągać , kiedy podeszłam do niego i stanowczo powiedziałam nie !!!Po czym schowałam ją . Ogłosiłam ,że to święto dziecka , i jemu toast wódką potrzebny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się jeżdzi w rowerze???
była obraza majestatu ale bynajmniej było po mojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ci,ja tez robilam chrzciny bez alkoholu bo goscie to wiekszosc alkoholicy byli.Po obiedzie byli oburzeni ze niema nic do wypicia i zwineli sie do domow.Porozmawiaj z mezem niech stanie po twojej stronie i cie wspiera,rodzinie kategorycznie zabron przynoszenia wodki,zeby nawet mieli sie obrazic na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podirytowanaaaaaaaa
powiedziałam mu, zeby swoja rodzine z pretensjami kierował do mnie, wybłagał 2 butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Wiesz, dziwny jest twój ojciec. Zna twoje zdanie, ale woli, żeby dwóch ochlaptusów miało przyjemność? W końcu opinia córki jest ważniejsza niż obcych ludzi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×