Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juszczykiewicz

Jak żyć z sąsiadami obok, którzy nam się włamali i okradli?

Polecane posty

Gość Juszczykiewicz

Ich syn dostał za to jakiś wyrok. Najchętniej byśmy się z tamtąd wyprowadzili. I jeszcze udają z pozoru normalną rodzinę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty
wlam sie do innych sasiadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcjsnjced
nie wdawac sie z nimi w zadne rozmowy, blizsze kontakty, nie klocic sie takze. Powidziec "dzien dobry" jak juz sie gdzies spotkacie. Byc takim neutralnym w stosunku do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcjsnjced
a nie ma szans na wyprowadzke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąd ostateczny
To chyba nie sąsiedzi, ale ich syn się włamał i okradł? Ponadto został ukarany. Od kiedy stosuje się odpowiedzialność zbiorową? Po prostu trzeba lepiej zabezpieczyć nieruchomość na takie wypadki. Rodzina może być normalna, w każdej trafia się czarna owca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
Po prostu trzeba lepiej zabezpieczyć nieruchomość na takie wypadki.---->>> A jak Ci zgwałcą córkę to jej powiesz, że mogła założyć grubsze majtki, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsmdbcsbdcmsbnd
ja mam sasiadkow ktorzy chcieli sie kiedys wlamac. wyminielismy drzwi na pancerne i klopot z glowy ale trzeba i tak uwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
hcjsnjced a nie ma szans na wyprowadzke??? musielibyśmy sprzedać plac wraz z domem, to nie takie proste plac niestety jest mały a to są sąsiedzi w domu obok, niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
hcjsnjced a nie ma szans na wyprowadzke??? musielibyśmy sprzedać plac wraz z domem, to nie takie proste plac niestety jest mały a to są sąsiedzi w domu obok, niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
ja mam sasiadkow ktorzy chcieli sie kiedys wlamac. wyminielismy drzwi na pancerne i klopot z glowy ale trzeba i tak uwazac------->>> Aż mnie zaciekawiło co to znaczy chcieli? Przyłapaliście ich? U mnie przez drzwi nie dali rady, za to udało im się przez piwniczne okno, mimo, że drzwi od piwnicy zamykaliśmy na klucz wewnątrz domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąd ostateczny
Juszczykiewicz przestań odwracać kota ogonem to sąsiedzi powinni się martwić jak żyć z wami, a konkretnie ich syn jeśli masz wątpliwości co do adekwatności kary wymierzonej przez sąd to się odwołuj, żadaj zadośćuczynienia trudno wymagać, żeby rodzice pokutowali do końca życia za syna, ktory okazał się złodziejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsmdbcsbdcmsbnd
mialem slady na zamkach ,ktos chcial dorabic klucze po zamku i robil to strasznie nie umiejetniea a potem sie dowiedzialem od ludzi z okolicy. ja mam za sasiadow rodzine patologiczna i wlasnie teraz wychodzi jeden z synow co siedzial 12 lat w pace.duzo by pisac. niestety nie mamy pieniedzy na przeprowadzke .kupic mieszkanie nowe to duzy wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsmdbcsbdcmsbnd
ja mieszkam w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
dsmdbcsbdcmsbnd --->>> no to współczuję, bo wiem co czujesz a w twojej sprawie coś udowodniono? "przestań odwracać kota ogonem" ---->> a co Ty w takim razie robisz pisząc, że okradziony powinien się lepiej zabezpieczyć, nie wiedząc nawet jak był zabezpieczony? Jakby sąsiedzi byli uczciwi to sami by zrekompensowali straty i baaaardzo przepraszali. Rodzice są odpowiedzialni za swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsmdbcsbdcmsbnd
ja nic nie zglaszalem bo nikogo za reke n nie zlapalem. zreszta to i tak nic nie da bo na moim podworku patologi czyli tzw dresow sa przynajmniej 3 klatki ,2 meliny na 3 bloki. wiec policja dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juszczykiewicz
dsmdbcsbdcmsbnd U mnie przypadkiem się przyznał na policji, bo złapali go za całą listę innych paragrafów. A najśmieszniejsze jest, że przyznał się tylko do trzech drobnych przedmiotów, a do reszty nie i policja mi pisze, że złodziej się nie przyznał że ukradł to znaczy, że nie ukradł reszty - tak w skócie brzmi pismo jakie mamy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×